Zamiast sucho będzie wilgotno

Do Urzędu Miejskiego w Cieszynie dotarło pismo z GDDKiA, w którym jest informacja, że droga S-1 na cieszyńskim odcinku będzie utrzymywana w drugim podwyższonym standardzie. Jednocześnie dyrekcja zaznacza, że odśnieżanie będzie się odbywać w systemie interwencyjnym, kolumnami pługów, w ilości ośmiu sztuk na 100 kilometrów. „Powyższe podyktowane jest ograniczonymi środkami finansowymi na utrzymanie dróg" – czytamy w piśmie. – Mieszkańcy Cieszyna z tej drogi korzystają rzadko, praktycznie tylko w sytuacjach, kiedy wyjeżdżają albo wracają z miasta. Standard powinien być jednak wyższy – uważa Włodzimierz Cybulski, wiceburmistrz Cieszyna.

Artur Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA wyjaśnia, że w Polsce tylko autostrady są utrzymywane w pierwszym standardzie. – Tak naprawdę pierwszy standard nie różni się wiele od drugiego podwyższonego. W pierwszym dwie godziny po ustaniu opadów droga ma być sucha i czarna, w drugim podwyższonym trzy godziny po ustaniu opadów ma być czarna i wilgotna. Chodzi o pieniądze. Średni koszt utrzymania drogi w pierwszym standardzie jest trzykrotnie wyższy od drugiego – wyjaśnia Mrugasiewicz.