Zaczął się sezon palenia trawy Rok temu mieliśmy 70 podobnych wyjazdów — mówi brygadier Krzysztof Zaczek (z prawej). fot. Wojciech Trzcionka
Pożar miał miejsce przy ul. Partyzantów w Cieszynie. Paliła się trawa na nieużytku o powierzchni 50 m kw. Gdyby ktoś w porę nie wezwał straży, ogień mógł przenieść się na pobliskie zabudowania. Podpalacza nie złapano.
— To była pierwsza oznaka wiosny. Widać, że ludzie wzięli się za porządki i takich pożarów będzie coraz więcej. Rok temu mieliśmy 70 podobnych wyjazdów — mówi brygadier Krzysztof Zaczek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie. — To niebezpieczny proceder. Ogień może się przenieść na las albo zabudowania. Poza tym, w ten sposób szkodzi się przyrodzie, choć ludzie ciągle myślą, że jest na odwrót, że w ten sposób użyźniają glebę. Z procederem nie jest łatwo walczyć. Podpalacza trudno złapać za rękę. Trudno też jest komuś udowodnić, że to on podłożył ogień. Gdy jednak sprawcę podpalenia uda się odnaleźć, wtedy musi się on spodziewać słonego mandatu. — Rolnicy dostają dopłaty od Unii Europejskiej na koszenie nieużytków. Jeżeli tego nie robią, a wypalają trawę, muszą się liczyć z tym, że dopłata może zostać cofnięta — ostrzega Krzysztof Zaczek.
|
reklama
|
|
taaa sasiadom podpalili... dziady...
A skad mają wiedzieć jak o tym Rydzyk nie mówi.
Panie Redaktorze: powinno być"...wypalania trawy". Mnie palenie trawy, kojarzy się z całkiem inną, dość przyjemną czynnością. No chyba, że ma Pan dobry towar na zbyciu!!!
Czas ,prowadzić rozmowy na temat gotowości do akcji cieszyńskiej straży pożarnej. Biorąc pod uwagę jej obecną lokalizację -dawny "Polifarb" jej skuterczność to zdarzenie losowe wynikające z głównie jej złej lokalizacji. Wąski dojazd dość zatłoczoną Frysztacką i szlaban kolejowy , i dość znaczna odleglość od miasta moim zdaniem przesądza ,że właściuwie zawodowa straż pożarna dociera do miajsca pożaru zbyt wolno co przesądza o powodzeniu akcji . No i sprzęt. Wg mnie trzeba z tym coś zrobić. Są radni miejscy ,a nawet niektórzy z nich szczycą się ,że zasilają te ochotnicze -głównie przy grochówce i na festynach z flaszką.
Fajny dwuznaczny tytul - lubie takie.
Mam w domu 2 koty. Kot głupawy tak jak Ty i twoje dyskusje na cieszyńskie tematy, ale kotka śliczna i urocza.
Szanowny Redaktorze "Erare humanum est"
Pozdrawiam
Nie tak przypadkiem:"errare"? Chyba naprawdę na kac
Właśnie ,zawsze zastanawiałam się jak to możliwe ,że wyprowadzono straż pożarną tak daleko poza miasto byobiekt po niej wypełnić jak podają cieszyńskie źródla dobrze poinformowane Strażą Miejską. Co miasto i jego gospodarze na tym zyskają.
Chyba naprawdę na kacu pobłądziłaś(eś)
może zamiast kaca i fanzolenia zacznij też palić
jak lexxx trawkę.
Jak to co? Komendanta na KACU, ktory będzie gasił .PRAGNIENIE!
Dziękuję "Errare humanum est"
Widzę ,że redakcyjny temat artykulu bardziej zachęcił do pisania postów tych od używek niż tych od gaszenia pożarów.
25-letnia Izabela Pająk i 26-letni Mateusz Ligocki (AZS AWF Kraków Zakopane) zdobyli w Wierchomli tytuły snowboardowych mistrzów Polski w konkurencji snowcross. Dla Ligockiego jest to 26. złoty medal w karierze.
I co z tego? Ma przecież 26 lat.
Jak się karierę zaczelo od urodzenia.
I nie ma się w kraju konkurencji, to co roku zloto! A w obsadzie międzynarodowej to 4 dziesiątka.
Te wpisy pomogły Matysowi i po raz pierwszy odniósł znaczący sukces -zatem gratuluję.
Dodaj komentarz