Strażnik odczyta ci scenkęRóżnic jest sporo, a lekarstwem na problemy ma być podręczny słowniczek, który każdy ze strażników będzie nosił w kieszeni. W razie potrzeby będzie mógł otworzyć książeczkę na dowolnej stronie i odczytać Czechowi odpowiedni paragraf. Na 28 lutego zaplanowano spotkanie w Opawie, w którym weźmie udział dziesięciu polskich komendantów z przygranicznych miejscowości, m.in. Cieszyna, Kietrza, Głubczyc, Jastrzębia Zdroju, Raciborza. Wspólnie z kolegami z Czech opracują „scenki", które zostaną przetłumaczone i rozprowadzone wśród mundurowych od Cieszyna aż po Opawę. Stworzenie słowniczka dla polskich strażników i policjantów miejskich z Czech jest fragmentem większego programu realizowanego w ramach funduszy Euroregionu Silesia.
|
reklama
|
Ja zamiast słowniczków proponowałbym zezwolić na picie w miejscach publicznych, a w Czechach na parkowanie na chodniku. Swoją drogą to kilka dni temu w Pradze znalazłem za wycieraczką wezwanie na straż miejską właśnie za stanie na chodniku, potargałem i wyrzuciłem. CHWDSM
A czy w tym słowniku, to będzie pismo obrazkowe???????
jakie mądre i dojrzałe komentarze....
Co za bzdura!!! Ciekawe który inteligent to wymyślił?
lexxx kaczyński to sie nie robi mandaczik przyjdzie
No właśnie zastanawiam się czy przyjdzie coś, jak nie to będzie znaczyło, że im ten Shengen czy inny SiS2 nie funkcjonuje jak powinien i dalej można sobie śmiało hasać za granicą grając władzom na przysłowiowej fujarce. Pozdrawiam wszystkich niepokornych
Ciekawe który inteligent to wymyślił?..... Jak to kto? Zapewne p. Kasperek z Euroregionu ... Jakby nie było słownikow polsko-czeskich. Ale być może potrzebują pisma obrazkowego dostosowanego do poziomu intelektualnego strażników
...do poziomu intelektualnego strażników.Gwarantuje że te bzdury nie wymyślił na pewno strażnik pracujący na ulicy.Proszę nie obrażać pracowników Straży Miejskiej,... nie wszystko w jednym worku.
Dodaj komentarz