, piątek 26 kwietnia 2024
Skoczyć na spadochronie w wieku 64 lat? Czemu nie!
Maria Krupka spełniła swoje marzenie z czasów młodości, w wieku 64 lat skoczyła na spadochronie. fot. archiwum prywatne M.K 



Dodaj do Facebook

Skoczyć na spadochronie w wieku 64 lat? Czemu nie!

PRZEMYSŁAW SZCZEPANEK
Skoczyć na spadochronie w wieku 64 lat? Czemu nie!

W powietrzu pani Maria spędziła ok 10 minut. fot. archiwum prywatne M.K


Skoczyć na spadochronie w wieku 64 lat? Czemu nie!

Pani Maria już ma kolejne plany związane z "bujanie" w obłokach. fot. archiwum prywatne M.K


Skoczyć na spadochronie w wieku 64 lat? Czemu nie!

Pani Maria deklaruje, że na jednym skoku się nie skończy i już planuje kolejne. fot. archiwum prywatne M.K

Mieszkańcy Zebrzydowic przecierali oczy ze zdumienia, kiedy dowiedzieli się o wyczynie swojej krajanki Marii Kupki. W końcu nie każda 64-latka skacze ze spadochronem.
Maria Kupka od dziecka bujała w przestworzach. Lubiła oglądać samoloty i marzyć o dalekich lotniczych podróżach. - Bardzo chciałam związać swoje życie z lotnictwem, chciałam pójść do szkoły w Dęblinie, ale się nie udało - opowiada o swojej młodości. Pozostały więc marzenia i lektura "Skrzydlatej Polski". 64-letnia dziś kobieta nie spodziewała się jednak, że uda się jej zrealizować swoje marzenie.

Los sprawił, że syn pani Marii, Michał, zamieszkał w Bielsku-Białej tuż obok lotniska. - Mama bardzo lubiła do mnie przyjeżdżać. Nie tylko z tego powodu, że lubi Bielsko, ale także dlatego, że blok, w którym mieszkam, znajduje blisko lotniska. Dobrze stamtąd widać startujące i lądujące szybowce - tłumaczy. Syn wiedział o marzeniach mamy, ale nie pomyślał, że będzie chciała zrealizować to, o co czym marzyła w dzieciństwie. - Chcę skoczyć ze spadochronem - powiedziała pewnego dnia. - Na początku byłem bardzo zdziwiony, ale mama tak mocno nalegała, że nie mogłem jej odmówić - mówi Michał Kupka.

POLECAMY: Sprawdź, co słychać na Zaolziu

Kiedy nadszedł ten dzień, pani Marii nie było do śmiechu. Z jednej strony wiedziała czego chce, z drugiej - została nutka niepewności. Jednak chęci było dużo więcej niż strachu. - Nawet pogoda tego dnia była idealna. Po mroźnej nocy i mglistym październikowym poranku niebo nad Bielskiem całkowicie się rozpogodziło, jak na zamówienie - mówi pani Maria. Początkowo skok miał się odbyć w Bielsku-Białej, ale ostatecznie 64-latka skoczyła w aeroklubie w Dubnicy na Słowacji. - Nigdy nie zapomnę miny chłopaka, który ze mną skakał. Jeszcze na dole kręcił głową, że osoba w moim wieku chce skoczyć - wspomina z uśmiechem. Swój skok nazywa "superwyczynem".

Pani Maria deklaruje, że na jednym skoku się nie skończy i już planuje kolejne. Podczas ostatniej rekonwalescencji w szpitalu podpytywała ordynatora, czy nic nie stoi na przeszkodzie, aby dalej realizować się jako spadochroniarka. - Powiedział, że mogę nadal robić to, co lubię - cieszy się. - Oby mamie wystarczyło tylko zdrowia - wtóruje jej syn.
Komentarze: (15)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

"Pani Pelagio, czy pani jeszcze może...
– No pewnie."

Oczywiście ,że dwie formy są dopuszczone i aprobowane przez Słownik. Tak samo mogę skoczyć na piwo z kumplem lub wypić piwo ze znajomym. Można mówić i gadać - wszystko zależy z kim i o czym. Jakoś tak jednak przyjemniejsze dla mojego ucha jest skakanie ze spadochronem.

Ma Pani "jaja" z całym szacunkiem gratulacje. Oszi - na bangi to se mozesz zagrać a nie skokac nie pij juz.

Konstrukcja skakać na spadochronie może wydawać się nielogiczna, gdyż spadochroniarz wisi pod spadochronem, a nie siedzi na nim. Jednak jest ona niewiele rzadsza od konstrukcji skakać ze spadochronem. O skakaniu na spadochronie czytamy m.in. w Dywizjonie 303 Arkadego Fiedlera. Być może konstrukcję ta wspiera analogia do zwrotów jeździć na rowerze, latać na paralotni i in., a z drugiej strony – wisieć na linie.
Słowniki poprawnej polszczyzny PWN aprobują zarówno skoki na spadochronie, jak i ze spadochronem.

— Mirosław Bańko, PWN

szkodliwy wpływ nadmiernej ilości używek - niewykluczony

nie,można napisać i to najpopularniejsza wersja - skakać na spadochronie...tak jak np pisze się jeździć na nartach

polecam lotnisko w Nowym Targu

na kopkę i na kobitki!!

Skoczyć na - to można na kopkę siana . A co do spadochronu Panie Szczepanek , to skacze się ZE spadochronem !

GZC i inne gazety pisałem o tym baaaaaaardzo dawno

ciekawe czy na trzezwo

Miło czytać o ludziach, którzy mimo wieku trzymają "przygodę" za nogi i realizują swoje marzenia! Pani Mario powodzenia! :)

gratuluję odwagi!

za czas jakiś,skok w pojedynkę?

no to życzę teraz skoku na bungee (czy jak to się pisze)...

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama