, piątek 19 kwietnia 2024
Skoczów: burmistrz dogadała się z Gruszczykiem
Piotr Gruszczyk będzie mógł zalegalizować swoją samowolę budowlaną. fot. ER 



Dodaj do Facebook

Skoczów: burmistrz dogadała się z Gruszczykiem

ER
Koniec sporu o przychodnię na Kaplicówce. W piątek burmistrz Janina Żagan spotkała się z Piotrem Gruszczykiem. Strony konfliktu doszły w końcu do porozumienia.
Burmistrz podjęła decyzję o sprzedaży części gruntu bezprawnie zajętego przez Gruszczyka pod budynek przychodni. — W czwartek, w czasie sesji Rady Miejskiej, poinformowałam radnych o tym zamiarze. Ten sposób rozwiązania spotkał się z ich aprobatą – mówi burmistrz. Chodzi o około 84 m kw. gruntu, na którym stoi część przychodni. Podczas spotkania uzgodniono procedurę dotyczącą sprzedaży gruntu należącego do gminy. Najpierw nastąpi podział działek, a następnie wartość gruntu ustali rzeczoznawca. Będzie ona stanowiła podstawę do uzgodnienia ceny nabycia. – Obiecywałam, że zrobię wszystko, żeby ocalić przychodnię, z której usług korzystają nie tylko mieszkańcy naszej gminy. Moja decyzja dotyczy tylko sprzedaży ziemi zajętej pod przychodnię. Natomiast, co do pozostałych części spornego gruntu wypowie się sąd – podkreśla burmistrz Janina Żagan.

Od kilku lat pomiędzy gminą Skoczów a doktorem Piotrem Gruszczykiem toczą się sprawy sądowe o uregulowanie stanu prawnego gruntu gminnego zajętego pod przychodnię położoną u zbiegu ulic Kossak-Szatkowskiej i Żebroka. W jednej ze spraw gmina wystąpiła o zapłatę wynagrodzenia w wysokości około 100 tys. zł za używanie przez Gruszczyka gruntu bez tytułu prawnego. 9 maja w Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej został w tej sprawie ogłoszony wyrok. Sąd nakazał wypłacić na rzecz gminy kwotę niewiele przekraczającą 15 tys. zł, ale strony odwołały się od tego orzeczenia.

Spór wokół prywatnej przychodni Piotra Gruszczyka, w której pracuje 15 lekarzy specjalistów, działa mały szpital i leczy się 3 tys. osób toczy się od lat. Lecznicy groziła rozbiórka, bo zdaniem nadzoru budowlanego w części powstała nielegalnie na gminnym gruncie. Lekarz i właściciel przychodni nie chciał się z tym pogodzić i walczył. W jego obronie stają pacjenci. Spór doprowadził nawet do referendum w sprawie odwołania byłego burmistrza Jerzego Malika i Rady Miejskiej (z powodu niskiej frekwencji referendum było nieważne).
Komentarze: (1)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Wreszcie zwyciężył rozsądek, a nie urażona ambicja byłego Burmistrza. A tak na marginesie, to Pan doktor też trchę nie jest OK, gdy postawił coś nie na swoim! Ale brawo dla Pani Burmistrz !!!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama