Rozpoczął się nowy rok szkolny. Co czeka uczniów, a co nauczycieli?Pięciolatki do zerówki, a sześciolatki...? Od września 2011 roku wszystkie pięciolatki będą objęte obowiązkowym wychowaniem przedszkolnym, czyli będą musiały chodzić do tzw. zerówki. Po raz ostatni rodzice mogli zdecydować też, czy wysłać swoje sześcioletnie dzieci do I klasy szkoły podstawowej. W powicie cieszyńskim z takiej możliwości skorzystał tyko co czwarty z nich (wynika z danych udostępnionych przez gminy, o jakie poprosił portal gazetacodzienna.pl). Nowe zasady egzaminu gimnazjalnego Egzamin, jak dotychczas, będzie składał się z trzech części: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej i z języka obcego nowożytnego. Od tego roku również ten ostatni, zdawany na poziomie podstawowym i rozszerzonym, będzie brany pod uwagę podczas rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. - Każdy gimnazjalista będzie miał obowiązek przystąpić do egzaminu na poziomie podstawowym, sprawdzającego spełnianie wymagań ustalonych w podstawie programowej. Egzamin na poziomie rozszerzonym będzie obowiązkowy tylko dla uczniów, którzy w gimnazjum kontynuowali naukę języka rozpoczętą w szkole podstawowej. Prawo przystąpienia do niego będzie miał natomiast uczeń, który dobrze poznał język obcy poza szkołą - tłumaczy Bożena Skomorowska z biura prasowego MEN. Zmienią się również zasady prezentowania wyników z dwóch pierwszych. Część humanistyczna zostanie podzielona na zadania z języka polskiego oraz historii i wiedzy o społeczeństwie, a część matematyczno-przyrodnicza na zagadnienia z matematyki oraz nauk przyrodniczych: biologii, fizyki, chemii i geografii. Udogodnienia dla dyslektyków W tym roku zmieniają się zasady wydawania przez poradnie psychologiczno-pedagogiczne opinii o specyficznych trudnościach w uczeniu się, np. o dysleksji. Taka opinia będzie wydawana jeden raz i będzie ważna na cały okres edukacji (do tej pory na każdym etapie - w szkole podstawowej, gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej - uczeń musiał uzyskać nową opinię). Nauczyciele zarobią więcej Nauczyciele to jedyna grupa zawodowa w sferze budżetowej, która otrzyma w tym roku podwyżki. Obejmą one w sumie ponad 600 tys. nauczycieli. Ich wynagrodzenie od 1 września wzrośnie po raz kolejny o 7 procent. Średnie wynagrodzenie pedagogów (uzależnione od stopnia awansu zawodowego) będzie wahać się według wyliczeń MEN od 2 618 złotych dla nauczyciela stażysty do 4 817 złotych dla nauczyciela dyplomowanego. Oznacza to wzrost ich wynagrodzenia na przestrzeni ostatnich czterech lat średnio o 39 proc. Ferie, wakacje, matury Zgodnie z kalendarzem opublikowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, tegoroczny rok szkolny zakończy się dopiero 29 czerwca. Na szczęście w ciągu dziesięciu miesięcy będzie sporo wolnych dni. Pierwsza, dłuższa przerwa rozpocznie się 23 grudnia i potrwa do 1 stycznia. Kolejna, na czas zimowych ferii w województwie śląskim, już od 30 stycznia do 12 lutego. Następne dni wolne przypadną na wiosenną przerwę świąteczna - od 5 do 10 kwietnia. Zajęcia w szkołach ponadgimnazjalnych zakończą się 29 kwietnia (w przypadku zawodówek oraz szkół policealnych - 15 czerwca). W dniach 8-10 maja uczniowie przystąpią do pisemnych egzaminów dojrzałości. Terminy sprawdzianu po szóstej klasie szkoły podstawowej, egzaminu po gimnazjum oraz egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe zostaną ustalone przez dyrektorów Centralnych Komisji Egzaminacyjnych w późniejszym terminie.
|
reklama
|
Przez wiele lat nie było ze szkołami problemów. Ale kilkanaście lat temu wielcy uczeni uznali, że to było komunistyczne, czyli złe i należy to zmienić. Kolejni politycy wymyślali, co by tu jeszcze spieprzyć. I udało się, począwszy od zmian organizacyjnych a skończywszy na tym, że do jednego przedmiotu jest kilka różnych podręczników, które teraz trzeba kupować nowe. Przecież pierwszoklasista to nie student uniwersytetu, a okazuje się że 200 złotych na początek nie wystarcza. A poziom wykształcenia ogólnie jest coraz niższy, co widać najlepiej po tym, w jaki sposób kierowane są firmy, instytucje, miasta itd. itp.
Ja proponuje do szkoly od drugiego roku zycia, nauke konczyc w wieku 15 lat i do pracy charowac na tych nierobow na Wiejskiej az do 99 roku zycia !!!!!!
darmowa reklama?
10 grzechów polskiej edukacji.
2. Źle przeprowadzona reforma oświaty sprawiła, że rodzice mają obawy przed posłaniem 6-latka do szkoły. W wielu przypadkach obawy uzasadnione, bo duża część szkół rzeczywiście jest nieprzygotowana na przyjęcie młodszych dzieci.
Zapraszam: http://kamila-ploszczyca.pl/news.php?readmore=11
Znowu podwyżki .......ale ile kasy mają przeliczając na godzinę pracy, przecież ile oni pracują godzin.Ile mają dni wolnych w ciągu roku! A rodzice chcąc mieć dzieci czegokolwiek nauczone muszą brać korepetycje dla swoich pociech....szkoda gadać
Ta sama podwyżka była zapowiadana już rok temu na styczeń. Dostali dopiero teraz ale dzięki temu sprawę podwyżki można komentować kilkakrotnie. Niewtajemniczeni słyszą w mediach stale o dla nauczycieli podwyżkach i zazdroszczą, och jak zazdroszczą.
nauczycielom gimnazjów za użeranie się z tymi mułami - nieudanym eksperymentem reformy oświaty należy się podwyżka!!!
i zniknęły jak nadzieje Kaczyńskiego na zostanie Wodzem...
tak, masz rację, a sto lat temu - to dopiero szkoły były!... a jak ładnie dzieci pisały!... Liczydło i kałamarzu - wróćcie!
Dodaj komentarz