Rajski ogród wyrośnie na Czantorii
W ub. roku na Czantorii powstało Centrum Meteorologii i Energii Odnawialnej, gdzie można zobaczyć działanie nowoczesnych stacji, baterii słonecznych, wiatraków prądotwórczych, dowiedzieć się jak powstają prognozy pogody czy jak wykorzystywana jest energia odnawialna. Teraz przybędzie w tym miejscu kolejna atrakcja turystyczna - już latem naturalnie wytworzona energia będzie dostarczać ciepło i światło egzotycznym roślinom z ogrodu botanicznego.
Kolej Linowa Czantoria chce dzięki ogrodowi z egzotycznymi gatunkami roślin przyciągnąć na górę nowych turystów. ― Nikt w Polsce dotąd nie wpadł na coś takiego! Chcemy wyhodować na wysokości 850 m npm rośliny, które normalnie nie rosną w Polsce. Nie będzie to wielki ogród - wejdzie do niego jednorazowo kilka osób, ale pokażemy jak nie niszcząc środowiska, za sprawą siły słońca i wiatru można stworzyć warunki do wzrostu egzotycznych roślin w naszej szerokości geograficznej ― mówi Adam Skowroński z Centrum Meteorologii i Energii Odnawialnej na Czantorii. Ogród ma być gotowy juz na sezon wakacyjny i z pewnością przyciągnie turystów. ― Jesteśmy nastawieni głównie na wycieczki i szkoły, lecz indywidualni turyści też z pewnością będą tym zainteresowani. To dość odważny projekt ― dodaje Skowroński. Ogród botaniczny będzie otwarty przez cały rok. Nawet w zimie będzie można go odwiedzać, gdyż egzotyczne gatunki będą rosły w szklanym obiekcie w kształcie piramidy, który stanie obok górnej stacji kolejki. Ciepło zapewnią bambusowi, kaktusom, palmom, drzewkom cytrusowym i egzotycznym kwiatom baterie słoneczne.
|
reklama
|
|
Brawo ,nareszcie cos extra!
Ciekawe na co beda narzekali nasi pseudo ekolodzyekolodzy. Na piramide ? ale w Luwrze tez jest
pomysł ciekawy, ale czantoria rozeptana, równica rozjeżdżona... ile można
Onufry popatrz na to z innej strony. Każdy region, równiez geograficzny ma swoją specyfikę. Chodowanie cytrusów tam gdzie piekno i cała z tym związana specyfika środowiskowa jest oparta na świerku, nie moze być najlepszym rozwiązaniem. Ekologia to zachowanie pewnych naturalnych wartości danego terytorium, równiez ludzi i zwierząt. Wyobrażasz sobie chłopie stado małp wypuszczone w beskidzkie lasy. Można, owszem czemu nie, jednak skrzyżowanie się jakiegoś gibona z pospolitą sarenką nie rodzi chyba dobrych skutków. Mnie osobiscie martwi to, że usiłuje się z Beskidów robić "lunapark". Mamy piekny kawałek ziemi no to go wykorzystajmy (narty, wędrowanie, sport) a nie róbmy cyrku tam gdzie nawet nie wypada.
Ludzie to przzecież kokosy na tym mozna zbijać! Tyko Czantoryję należy ogłosić republiką bananową, to wtedy i palmy, i cytrusy, i inne kokosy, a nawet małpy będą pasowały ;] !!
Na Czantorii trzeba zbudować drogę z Ustronia do Nydka, asfaltową, dla samochodów. Przydałyby się wtedy duże centrum handlowe na szczycie,
nowa kolejka krzesełkowa i wielki kompleks sportowy z basenem. Wtedy byłaby Europa pełną gębą
A kiedy zabiora się za Stożek ? Ta góra aż prosi się o zrobienie z niej wielkiego centrum handlowo-sportowego
Proszę nie zapomnieć o oceanarium. Bardzo lubię orki.
Jo chcym na Czantorii najtklub z sagimi dziołchami i wielki kasyno z ruletkóm
Czantoria i Równica powoli upodabniają się do centrum Katowic. Tyle samo ludzi i takie same atrakcje. Może o to chodzi ?
Żarty,żartami ale tunel łaczący Ustroń i Nydek w dalekiej przyszłości na pewno zostanie zbudowany.
A może jeszcze wybudować na Czantorii 'opiczarnię'? (dla nie stela wyjaśniam: małpiarnię)
Skoro na Czantorii jest już tak jak jest, dołożenie innych rzeczy nie powinno razić.Ktoś to już tu poruszył, ale małpi gaj na szczycie również wydaje się bardzo dobrym pomysłem-i mówię to całkiem poważnie.Hipermarket bym raczej odradzał, ale w zamian zasugerowałbym wielką podświetlaną fontannę oraz jakiś amfiteatr.Inne beskidzkie szczyty proponowałbym zostawić jednak tradycyjnie, po staremu.
Dodaj komentarz