Na całym Śląsku brakuje policjantów, tylko nie w powiecie cieszyńskim. Policjanci zarabiają tyle samo, co wszędzie, a mimo to tutejszy garnizon jako jeden z nielicznych nie ma kłopotów kadrowych.
— Pod względem obsady stanowisk mamy się dobrze. Lepiej niż wiele komend na Śląsku, które nękają spore problemy z wakatami — mówi mł. insp. Ireneusz Szwarga, komendant powiatowy policji w Cieszynie. W całym powiecie, w pięciu komisariatach i cieszyńskiej komendzie, pracuje 290 policjantów. — W przyszłym roku czterech funkcjonariuszy wybiera się na emerytury, ale już mamy ludzi na ich miejsca. I to wszystko — zapewnia komendant.
To może się jednak zmienić, gdyż w wielu regionach policjanci masowo zwalniają się z pracy. W kraju brakuje już około 7300 policjantów, z czego na Śląsku aż 800 i liczby te ciągle rosną. Coraz więcej funkcjonariuszy wyjeżdża za chlebem na Wyspy, albo szuka lepiej płatnej pracy w kraju. Powód? Młody policjant przez pierwsze lata służby zarabia na rękę ok. 1,1 tys. zł.
— Policja jest mało atrakcyjnym pracodawcą na Śląsku — mówi „Gazecie Prawnej" Roman Wierzbicki, przewodniczący zarządu wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Katowicach. Dlatego ostatnio śląska policja zdecydowała się nawet szukać kandydatów do służby wśród... bezrobotnych w urzędach pracy. — Mam nadzieję, że nas te problemy ominą — liczy Ireneusz Szwarga.
Nie wiem czy to prawda, ale słyszałem ostatnio, że od jakiegoś czasu nawet osoby karane mogą starać się o służbę w policji
To sie staraj, wreszcie droga wolna co... ;-)
Doceniam twoje poczucie humoru, ale niestety praca w tej firmie mija się z moimi ambicjami.
Ale nie powiedział ilu przeniosło się z Cieszyna do innych jednostek policji w ostatnim czasie. Ta liczba przewyższa liczbę tych, którzy odchodzą na emeryturę. Odeszli doświadczeni policjanci a przyjdą młodzi...
to zawód, którego nie da się nauczyć!
przystojne chłopaki!!!Bez tych niebieskich koszulek już nie są tacy ładni
Dodaj komentarz