Nowe cacko strażaków
O takim wozie strażacy z wielu jednostek OSP mogą tylko pomarzyć. Nie dość, że lekki samochód pożarniczy jeszcze pachnie nowością, to jest wyposażony w wysokociśnieniowy agregat wodny, tzw. linię szybkiego natarcia z 200-litrowym zbiornikiem wody, maszt oświetleniowy i radiostację.
Strażakom z Ochab wóz zafundowała gmina Skoczów. Jak zapewniają ochotnicy, na pewno będzie często używany. ― Samochód zostanie nam oficjalnie przekazany latem, ale już go używamy. Jednostka OSP w Ochabach jest drugą pod względem liczby wyjazdów w gminie ― mówi Piotr Żerdka, naczelnik OSP w Ochabach. Dotąd strażacy z Ochab jeździli na akcje żukiem. Był już jednak bardzo wysłużony. Po 25 latach eksploatacji nadawał się tylko na części. Zostały one przekazane jednostkom, które jeszcze posiadają tego typu samochody. Do OSP w Ochabach należy 31 przeszkolonych strażaków. 16 sierpnia tego roku jednostka będzie obchodzić 100-lecie istnienia.
|
reklama
|
|
A ciekawe gdzie się straciły ciężkie wozy bojowe np. Star albo Tatra ze Skoczowa
Cytat: "...Strażakom z Ochab wóz zafundowała gmina Skoczów. Jak zapewniają ochotnicy, na pewno będzie często używany. ...". Oby nie był często używany drodzy ochotnicy z Ochab. Chyba, że tylko w celach szkoleniowych, lub wręcz paradnych!! A tak życzę powodzenia i braku czerwonego kura!!!!!!
"Jak zapewniają ochotnicy, na pewno będzie często używany. ..."Najpierw trza podpalić, żeby potem można było się wykazać ofiarnością w akcji gaśniczej!
Ciągle się słyszy o podpalaczach ochotnikach-pożarnikach.
Miejmy nadzieję, że mieszkają daleko od Skoczowa...
wcale nie jest to śmieszne ani dowcipne!
Psychopaci,dewianci są w każdej grupie społecznej,zawodowej etc.
Dodaj komentarz