Kule świstały w Strumieniu Inicjatorem inscenizacji było Gimnazjum im. Powstańców Śląskich w Strumieniu. fot. Daria Guba  W akcji wzięły udział grupy rekonstrukcyjne z m.in. Cieszyna, Nowego Targu, Ostrawy i Raciborza. fot. Daria Guba  Na miastem, tak jak przed 65 laty, krążył samolot zwiadowczy. fot. Daria Guba
Gdy zegar na wieży Ratusza wybił dwunastą Niemcy zaatakowali parafię i kościół. Żołnierze radzieccy odpowiedzieli ogniem. Słychać było serie z karabinów maszynowych i huk rzucanych granatów. W niebo uniosły się kłęby czarnego dymu. Krzyki żołnierzy zagłuszał ryk silnika krążącego nad głowami samolotu zwiadowczego. Potyczka trwała jakieś dwadzieścia minut. Niemcy uciekli. Na płycie Rynku pozostali tylko martwi żołnierze.
Tak wyglądała wczorajsza rekonstrukcja wydarzeń sprzed 65 lat, kiedy to wojska radzieckie weszły do Strumienia, aby wyprzeć hitlerowców. — Naszym celem było przybliżenie zarówno młodym jak i dorosłym mieszkańcom faktycznej historii jaka miała tu miejsce — mówiła Lilla Salachna-Brzoza, dyrektor Gimnazjum im. Powstańców Śląskich w Strumieniu, które było inicjatorem inscenizacji. Rekonstrukcję oglądały tłumy mieszkańców i turystów. W akcji wzięły udział grupy rekonstrukcyjne z m.in. Cieszyna, Nowego Targu, Ostrawy i Raciborza. Wieczorem na plebanii odbyła się też rekonstrukcja nalotu bombowego na Strumień. W marcu 1945 roku wojska radzieckie i wycofujące się oddziały niemieckie ostrzelały miasto, plebanię i kościół św. Barbary. Bomby miały spaść na budynek, w którym mieścił się sztab pułku radzieckiego, ale przeleciały na drugą stronę ulicy, trafiając w probostwo. Pod gruzami budynku zginęło 18 parafian, w tym dwóch kapłanów, ks. Alojzy Gałuszka i ks. Emil Skudrzyk. Rekonstrukcję wydarzeń sprzed 65 lat zakończył apel poległych. Fotoreportaż Rafała Ruska: ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)
|
reklama
|
|
Do diaska, strzelali ostrą amunicją? Jak to poszli na całość?
W ciebie chyba debilu
Zdjęcia super!! Musiało to być dobre widowisko.
Zdjecia naprawdę super !! Widać Strumień potrafi przyciągnąć społeczność !!
A to była tylko inscenizacja ? Bośmy myśleli, że to okoliczni handlarze biją się o miejsca pod stragany na Strumieńskim Rynku !
Do strzelania to kazdy pierwszy i chętny zarazem. A trupów z Rynku to nie było komu sprzątać ! Żadnego szacunku dla poległych.
:/ Koleś ty jesteś naprawdę durny ? ama z tatą cię nie wychowali ??
imprezie po fakcie
Najczęściej odtwarzanym w rekonstrukcjach okresem historycznym są czasy II Wojny Światowej i to akurat nie dziwi. Dziwi natomiast jak ochoczo młodzi Polacy rzucają się do odtwarzania wojsk hitlerowskich, choć III Rzesza akurat nie skrywała swej pogardy i chęci fizycznej eksterminacji Polaków.
Mimo świadomości tego faktu młodzi rodacy raźno przywdziewają feldmutze, co więcej rośnie odsetek tych, którzy na inscenizacjach ozdabiają je symbolami SS- organizacji o chyba najgorszych notowaniach w historii ludzkości. Ciekawostką jest też fakt, uczestnicy inscenizacji bitwy pod Grunwaldem wspominali, że istniał spory problem ze znalezieniem odpowiedniej liczby chętnych do zagrania strony polsko- litewskiej. Krzyżaków było natomiast zawsze pod dostatkiem.
Tak, niemiecka zaraza się zbliża. Nawet gorzej, bo młodych ludzi, którzy bawią się w wojnę zaraza ta wyżera od środka. Już są zainfekowani, już czekają na sygnał do mordowania Polaków.
Zainteresowanych przebieg walk w rejonie Strumienia w lutym 1945 r. polecam artykuł W. Kiełkowskiego "Wyzwolenie Żabiego Kraju"
http://www.308.cieszyn.pl/wyzwolenie.html
Opracowanie nt. operacji 4 Frontu Ukraińskiego w ostatnim roku wojny można znaleźć tutaj
http://www.308.cieszyn.pl/4front.html
Pozdrawiam.
Ups... Osobom zainteresowanym przebiegiem walk (...) polecam itd. A przy okazji, niedawno, po ponad 46 latach, wreszcie ukazała się w Polsce książka H. von Ahlfena "Walka o Śląsk". Jest tam co nieco także o Śląsku Cieszyńskim, np. o wizycie A. Speera w hucie w Trzyńcu 23 lutego 1945 r., albo o złapaniu przebranych w niemieckie mundury agentów Komitetu "Wolne Niemcy".
Kolego-a zkim mają ruscy walczyć,jeśli nie z SS i Wehrmachtem? Może z indianami? Jakoś nikt nie podnosi nigdy larum o czrwone gwiazdy i bolszewików,którzy wyrządzili na śląskiej ziemi o wiele więcej zła niż frycki..dziwny to kraj-czyżby nostalgia jakaś za PRLem?
Poza tym historia to historia-chłopaki dziś biegają w niemieckich mundurach, BO TO 45 ROK I TAKIE WOJSKA BRAŁY UDZIAŁ W TYM KONFLIKCIE a na innej imprezie mają czeskie mundury-i co ,o sympatie proczeskie ich oskarżymy?A na jeszcze innej mają bułgarskie-wiem,bo ich znam-i co z tego? Taki a nie inny konflikt wymaga takich a nie innych strojów. Polityka nie ma tu nic do rzeczy i SKOŃCZCIE SIĘ WRESZCIE CZEPIAĆ!!
idiotyczne z każdej strony !
gloryfikuje bandytów III rzeszy !
Polacy całkowicie otępiali po 70 latach od zak.II wśw.
bandyckie mundury znów tumanią naród !
Hańba! Powinni zabronić! (wypisywania bzdur w internecie, jak te poniżej)
Hah,no tak ,czego można się spodziewać po tumanach wychowanych na Kiepskich..nic nie rozumieją..przykre.
głupota skryta pod płaszczem tzw.historii - tylko czego?
Twórca ruchu skautów, lord Baden-Powell, był gościem Joachima von Ribbentropa i otrzymał od niego zaproszenie na spotkanie z Adolfem Hitlerem
Cytat za parafią:
"Dla starszych to chwile wyciskajace łzy - dla młodszych to historia..."
Czy to takie trudne do zrozumienia? Po to właśnie organizuje się takie spektakle,ale jak widać nie wszyscy potrafią zrozumieć przesłania..Ciasnota niektórych ludzi zadziwia.
27 lutego 2010 roku, sekcja Wehrmachtu spotkała się w podwrocławskich Blizanowicach, gdzie odbyła się sesja zdjęciowa i ćwiczenia koordynacji pododdziałów piechoty podczas szturmu na pozycje nieprzyjaciela. 20 lutego 2010 roku, sekcja Waffen-SS naszej grupy, zorganizowała manewry, mające na celu przećwiczenie współdziałania strzelców ze wsparciem ogniowym ciężkiego karabinu maszynowego. 05 grudnia 2009 roku, na podwrocławskim poligonie na Sołtysowicach, odbyła się manewry sekcji Waffen-SS
Bardzo udana lekcja historii-projekt udany,naprawdę zapada w pamięci i zmusza do refleksji. W pełni popieram i pozdrawiam.
Dobrze że się poznali na kombinatorach z SRH z Hażlacha i ich nie zaprosili. dzieki temu byo mnie show i gadania a lepszy efekt i bez kantów.........
Wspaniała impreza wielkie brawa za realizm i odwzorowanie mundurów i sprzętu. Mogę tylko podejrzewać ile trudu to kosztowało osoby odtwarzające postacie tego konfliktu! Świetna lekcja historii,o wiele lepszy pomysł niż wydanie kolejnego periodyku,którego i tak by mało kto przeczytał! Czapki z głów i prośba o więcej! Brawo!
Fajne przedstawienie. Ciekawe i dynamiczne efekty. Super by bylo gdyby zrobila sie z tego impreza cykliczna
Dodaj komentarz