, czwartek 25 kwietnia 2024
Kiedy pożegnamy foliówki?
Na razie tzw. reklamówki to ciągle najpopularniejsze torby na zakupy. fot. Edyta Rasmus 



Dodaj do Facebook

Kiedy pożegnamy foliówki?

ER
Nawet 5 tys. zł kary zapłacą właściciele łódzkich sklepów, w których klientom będą wydawane bezpłatnie niebiodegradowalne foliówki. Czy już wkrótce w Cieszynie będą obowiązywały podobne przepisy?
Łódz jest pierwszym polskim miastem, które zdecydowało się wprowadzić zakaz używania foliówek. A wszystko to z troski o środowisko - jak obliczono, w mieście zużywa się aż 600.000 plastikowych toreb. Zakaz dotyczy używania torebek „niebiodegradowalnych, jednorazowych i bezpłatnych, cieńszych niż 01 mm”. Właściciel sklepu może zatem wprowadzić takie foliówki, które nie różnią się wyglądem od tradycyjnych siatek tego typu, ale dzięki zawartości specjalnych składników ulegają szybkiej degradacji. Ostatnio takie rozwiązanie wprowadziła sieć Tesco, która całkowicie zrezygnowała z torebek niebiodegradowalnych.

Wiele polskich miast już zapowiedziało, że pójdzie śladem Łodzi. A Cieszyn? — Popieramy pomysły, które budują świadomość ekologiczną mieszkańców, ale jeszcze poczekamy. Chcemy zobaczyć, jak Łódz poradzi sobie z egzekwowaniem przepisu i wtedy zdecydujemy, czy złożyć projekt podobnej uchwały naszej radzie — mówi burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek.
Komentarze: (10)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

A jak pytałam pana burmistrza, kiedy będą w mieście stały pojemniki do segregowania odpadów ("dzwony") to odpowiedź brzmiała: nie ma takich planów, bo już były, ale się nie sprawdziły.

Kolejna paranoja. Regulacja takich spraw poprzez zakazy i/lub nakazy to jest interwencjonizm urzędniczy w wolny rynek, a to mi pachnie: klapą, drożyzną, kłamstwem. Wyprodukowanie torebek tzw. "ekologicznych" kosztuje więcej energii niż zwykłych foliówek, a to oznacza wprost ... wydalanie większej ilości zanieczyszczeń do środowiska. Żaden zatem zysk. Błędne koło.

tu chodzi o to że na papierowe trzeba wyciąć całe beskidy

że ludzie będą nosić ze sobą torby na zakupy, a nie brać jednorazówki ze sklepu - i taki jest chyba cel
cieszę się, że wreszcie idziemy w kierunku cywilizowanego świata

Panie Burmistrzu!! Proponuję na początek zorganizować wizualną kampanię w sklepach, aby klientów zniechęcić do żądania reklamówek przy zakupach!! To się będzie opłacać!!!

U nas w Czerwonym Skansenie, zara po wyborach przestali-my kupować w taśkach foljowych, bo sie towary skończyły. I tera żyjem ekologicznie. Co uchodujem to zeźrem. Ale na turystach sie bogacim.

Popieram, skoro Tesco dało sobie radę, to inni też mogą.
Przyroda jest jedna

A w Skoczowie w supermark MIKRUS pakuja towar w foliówki na których pisze iż są wykonane z tworzywa biodegradalnego które całkowicie rozkłada sie w okresie 2-18 mies

były takie siatki elastyczne na zakupy,bardzo się rozciągały,mozna było dużo tam napakować.Kto pamięta?

robione z ziemniaków, podobno dostępne w czeskich Intersparach

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama