Każdy może zostać TarzanemTeraz trwają tu intensywne prace nad przygotowaniem nowej trasy, która będzie nowością w skali kraju. Na drzewach zamontowano już 11 drewnianych platform. Wiszą na wysokości 2,5 m. — To najmniejsza wysokość w całym parku. Specjalnie zdecydowaliśmy się na taką, bo nowa trasa będzie adresowana przede wszystkim dla dzieci i młodzieży oraz osób, które mają lęk wysokości. Dzięki niej emocje związane z chodzeniem między drzewami będą dostępne prawie dla każdego — wyjaśnia Artur Ciszewski, właściciel parku. Aby było to możliwe, na trasie zostanie zamontowany całkiem nowy system bezpieczeństwa. Tutaj, w odróżnieniu od stosowanych teraz w parkach linowych rozwiązań, użytkownik po dojściu na kolejną platformę nie musi żmudnie przepinać się z jednej liny asekuracyjnej na drugą. Zrobi to za niego automat. Karabinki asekuracyjne po prostu są przymocowane do kapsuł, które przesuwają się w specjalnych urządzeniach zamontowanych na drzewach. — Dzięki temu mamy gwarancję, że nikt nie zapomni się przypiąć do liny asekuracyjnej. To ważne zwłaszcza dla młodszych użytkowników, którzy pod wpływem emocji mogą zapomnieć o zasadach bezpieczeństwa — mówi Ciszewski. Przeszkody na 250-metrowej trasie będą kolorowe i bardzo zróżnicowane. Nie zabraknie różnego rodzaju belek, mostków, kładek, zjazdów na linie, a nawet ścianek. Wszystko będzie gotowe już z końcem czerwca.
|
reklama
|
Pierwszy
fe pieszy
Czwarta
Wieczor
dwudziesta trzecia, dzień jak Kukuczka zleciał
Dodaj komentarz