Górny Śląsk ciągnie do Cieszyna na studiaCiężko było skompletować grupę na dwóch nowych specjalnościach: asystent osoby niepełnosprawnej oraz wychowanie ekologiczne z etyką środowiskową. Na 30 miejsc było chętnych odpowiednio: 0,3 i. 0,43 osób. Limit jednak został wypełniony, bo część osób, które nie dostały się na wybrane w pierwszej kolejności kierunki pedagogiczne, wyraziło chęć zmiany. Na Wydziale Artystycznym większych problemów z naborem na studia stacjonarne nie było. Na kierunek grafika zgłosiło się najwięcej chętnych, bo 2,6 na jedno miejsce; z 65 chętnych osób przyjęto 25. Edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych chciało studiować 74 młodych ludzi, a 50 z nich przyjęto (1,48 na jedno miejsce). Nieco ponad jedna osoba na jedno miejsce startowała na edukację artystyczną w zakresie sztuk muzycznych (z 40 kandydatów dostało się 36 osób). Większość przyszłych studentów obu nadolziańskich wydziałów to osoby z Górnego i Dolnego Śląska, dużą reprezentację ma oczywiście Śląsk Cieszyński i jego okolice, ale zdarzają się także rodzynki z bardziej odległych zakątków: Bieszczad, Mazur czy Warszawy.
|
reklama
|
Dodaj komentarz