Dębowiec: Kurczaki w ogniu Na miejscu pojawiło się 14 jednostek straży pożarnej oraz policjanci. fot. LC/Super-Nowa.pl  Po południu strażacy opanowali sytuację. fot. LC/Super-Nowa.pl
Ogień pojawił się w czwartek po południu. Szybko ogarnął znaczną część drewnianego, pokrytego blachą dachu fermy. Połowa dachu runęła na kurczaki. Reszta konstrukcji została poważnie nadpalona. Spłonęło też 9 tys. ptaków.
Po południu strażacy opanowali sytuację. Wstępnie straty oszacowano na około 500 tys. zł. Przyczyna powstania pożaru na razie nie jest znana. Po ugaszeniu pożaru do pracy przystąpią biegli, którzy ustalą dokładne okoliczności zdarzenia i straty.
|
reklama
|
|
ale głupi tytuł....
juz tylko popiol !!! ;o)))
"Rusz pupe idz na wybory" - Ja glosuje na PO !!!!
Tys gupi. A co mieli dac? Kurczaki na roznie?! Czepiasz sie
a może "Pożar kurnika"?, "niebezpieczny pożar"... jest mnóstwo tytułów a ten akurat pije do tytułu filmu...
jakiego filmu? Teoria spisku?!
Już parę razy zwracałam uwagę, że pan redaktor ma ciężką rękę do tytułów. Na siłę chce sensacyjnie, po co?
A gdzie tu sensacja? Gdyby bylo - Kurczaki wyszy calo w ogromnego pozaru, to by chyba byla sensacja... ;-)
hmmm... nie o tym jaki tytuł ma artykuł powinno się tu pisać !! Żal właścicieli kurnika i żal kur. Naprawdę straszny był ten pożar !!
Dodaj komentarz