Czy to jest nowy starosta?Radny powiatowy Czesław Gluza słyszał, że jego nazwisko przewija się w dyskusji o obsadzie stanowiska starosty cieszyńskiego, ale nie chce mówić o swoich szansach. — Powiem w żartach, że mieliśmy już premiera z Krakowa i prezydenta z Gdańska, dlatego podchodzę chłodno do tych informacji. Decyzji w sprawie obsady stanowiska starosty na razie nie ma. Czy bym się zgodził, gdyby mi ją zaproponowano? Kwestia do dyskusji — mówi „Codziennej" Gluza. 51-latek uważa jednak, że ma predyspozycje do pracy w starostwie, bo od lat jest samorządowcem (od 1991 roku jest naczelnikiem wydziału spraw obywatelskich i zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego w Ustroniu). Gluza nie jest jedyną osobą, o której mówi się, że ma szanse na fotel starosty. Jak słyszymy w PO, pod uwagę brane są też kandydatury Jerzego Pilcha, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Cieszyńskiego i Pawła Brągiela, radnego powiatowego z Wisły. Na razie mają oni jednak gorsze notowania niż Gluza. To może się jednak zmienić. Do ewentualnego powołania nowego starosty daleka droga. Dyskusja o tym, kto zostanie nowym starostą trwa - przypomnijmy - od tygodni, a na sile przybrała po ostatniej sesji Rady Powiatu, gdy grupa rajców złożyła wniosek o odwołanie Mirosława Kożdonia z funkcji starosty. Głosowanie ma się odbyć na sesji 28 stycznia. — Na razie w ogóle nie wiadomo, czy Kożdonia uda się odwołać. Jeżeli tak, to dopiero wówczas rozpoczną się prawdziwe poszukiwania kandydata na nowego starostę. Ja nie spodziewałbym się wyboru starosty na najbliższej sesji. To nastąpi raczej pod koniec lutego — słyszymy od jednego z działaczy PO. WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Chcą głowy starosty Starosta zmienił zdanie Kożdoń: Nie obrażam się na kolegów z partii Po świętach złożę dymisję
|
reklama
|
Entliczek pentliczek samorządowy stoliczek, na Kogo wypadnie na tego... bęc. Uchu ha, uchu ha, nasza... władza...
Dodaj komentarz