, piątek 19 kwietnia 2024
Cieszyn wprowadzi czeskie napisy
Graniczny most Wolności między Cieszynem a Czeskim Cieszynem. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Cieszyn wprowadzi czeskie napisy

WO
W Czeskim Cieszynie będą polskie napisy, a w Cieszynie pojawią się oznaczenia w języku czeskim.
W czeskich gminach pojawia się coraz więcej oznaczeń w językach czeskim i polskim. Jest to spowodowane tym, że na Zaolziu żyje kilka tysięcy Polaków. W Cieszynie nie ma mniejszości czeskiej, ale za to przyjeżdżają tu tysiące sąsiadów na zakupy, dlatego miasto również myśli o wprowadzeniu dwujęzycznych oznaczeń.

— Absolutnie nie będziemy wprowadzać dwujęzycznych tabliczek z nazwami ulic, co wkrótce stanie się w Czeskim Cieszynie, ale jesteśmy zdania, że czeskie napisy powinny pojawić się w miejscach, gdzie są atrakcje turystyczne i ważniejsze obiekty w mieście. Dzięki nim, sąsiadom na pewno będzie łatwiej orientować się w Cieszynie — mówi Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna.

Według czeskiej gazety „Denik", która już napisała o pomyśle władz Cieszyna, oba miasta leżące nad Olzą stałyby się pierwszymi z podwójnym nazewnictwem na ulicach. — W Czeskim Cieszynie do montowania dwujęzycznych oznaczeń zobowiązuje nas ustawa, gdyż więcej niż 10 proc. mieszkańców deklaruje przynależność do polskiej narodowości. Po polskiej stronie Śląska Cieszyńskiego nie ma czeskiej mniejszości narodowej, więc pomysł przyjmujemy jako przejaw dobrej woli — mówi gazecie wiceburmistrz Czeskiego Cieszyna Stanisław Folwarczny.

Na razie jednak nie wiadomo kiedy Cieszyn zdecyduje się wprowadzić czeskie napisy. Żadne konkretne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. — W regionach przygranicznych takie praktyki powinny być rzeczą naturalną — uważa Jan Matuszek.
Komentarze: (14)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Sprostowanie:
Na Zaolziu żyje kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Kilka tysięcy, jak napisał redaktor, jest ich w Czeskim Cieszynie.

Panie wiceburmistrzu, w regionach przygranicznych takie praktyki nie są rzeczą naturalną, tylko niepotrzebną, zazwyczaj mieszkańcy po obu stronach granicy doskonale się porozumiewają i nie błądzą.

Do zołzy! Uważam, że to rzecz naturalna i potrzebna, bowiem po naszym polskim Cieszynie chodzą nie tylko mieszkańcy, lecz przyjezdni. Dobrym zwyczajem, a wręcz potrzebą jest ułatwić życie przyjezdnym, którzy błądzą po mieście. Tutaj, aż prosi się pomóc wielu Czechom, Słowakom nas odwiedzajacym, np strzałkami "BURZA" (nie mylić z wyładowaniami atmosferycznymi), aby ułatwić im zostawianie pieniędzy w Cieszynie, z czego (bez)pośrednio żyje nasz ukochany magistrat. Dlatego napisy w innych językach są wskazane, prawie naturanie potrzbne droga Zołzo! To oczywista oczywistość, jakby powiedział nasz ukochany Premier (naszego rządu). Pozdro!

Do nie zołzy.
Chyba żartujesz! Czesi i Słowacy po 15 latach dokładnie już wiedzą, gdzie w Cieszynie są targowiska i sklepy. A co do zostawiania kasy w naszy mieście, to mylisz się bardzo - zdecydowana większość osób handlujących działalność gospodarczą ma zarejestrowaną poza Cieszynem, a co za tym idzie, podatki z działalności też nie wędrują do cieszyńskiej kasy. Uważam, że to chybiony pomysł.

Popieram, informacja dla turystow to podstawa,
a przy okazji takie napisy to doping dla gmin Zaolzia w celu wprowadzenia polskich napisow obok czeskich

Wiślok, czytaj ze zrozumieniem:"W Czeskim Cieszynie do montowania dwujęzycznych oznaczeń zobowiązuje nas ustawa, gdyż więcej niż 10 proc. mieszkańców deklaruje przynależność do polskiej narodowości." - doping im niepotzrebny.

Do zołzy ! Ale zostaje jakaś część, którzy mają zarejestrowaną działalność w Cieszynie, kiedyś (ale to było dawno, za innego burmistrza) cieszyniacy to mieli 'fory' w najmowaniu sklepów, budek na straganie i opłacało się być "stela". teraz liczy się kasa (za najem), z czego też urzędniki nieźle żyją. Oprócz tego, to zarabiają taksówki, babcie klozetowe, obnośni sprzeadwcy czegoś tam, jak również poczciwe cieszyńskie 'gaździny' , oraz (niestety) oczywiście Kaufland i Castorama, którzy też zatrudniają tubylców (wprawdzie za marne grosze), za których płaci się podatki dochodowe (co pośrednio do trafia miejskiej kasy). Więc per saldo chyba trochę wychodzi na plus (niż minus), dlatego też można wybulić jakąś kasę na te tabliczki (nie tylko w słowiańskich językach, bo przecież bliżej do Wiednia niż do naszej stolicy Warszawy). Dlatego jestem nawet zaaaaaa,a nawet (nie tak jak nasz były prezydent z Gdańska) popieram naszych (BUR)mistrzów w tym temacie. To mi się często nie przytrafia!

też widziałam polskie napisy,wszędzie...a tam nawet Olza nie płynie...

Do nie zoły: o to właśnie chodzi, że planują te tabliczki w jęz. czeskim. Moim zdaniem, jeśli mają służyć turystom, to w jęz. ang. i niemieckim; mieszkańcy Polski i Czech dadzą sobie radę. Myślisz, że Czech czy Słowak nie trafi do Kauflandu?!

ale tu chodzi o to, zeby oni , jak juz do nas przyjezdzaj, poznawali nasze zabytki - chodzi o to, zeby wiedzueli co ogladaja i gdzie maja isc, zeby cos ciekawego zobaczyc

Gdzie mają iść, żeby coś zobaczyć - od tego jest informacja turystyczna;myślisz, że Czechom niezbędna jest tabliczka "Metsky Urad" albo "Zamek/hrad"? Jeśli dla turystów, to lepsza byłaby "Rathaus/Town Hall", nie sądzisz?

Witaj droga(i) zołzo!
Ale fajna się nawiązała dyskusja! Może zatem dodam w tej dyskuscji, że przydałaby się jeszcze tabliczki np. z napisem 'RADNICE', oprócz rathaus. A tak bardziej na poważnie to zapewne tabliczki wielojęzyczne się przydały w naszym mieście, w tych kluczowych i newralgicznych miejscach, jak również bardziej przyziemnych wskazujących np toalety. Wbrew pozorom jest to ogromny problem, bowiem w wielu miejscach przydałyby sie tabliczki 'TU SE NE SRA', zwłaszcza w okolicach parkingów z autobusami (np. rejon PKP/PKS). Więc znowu wychodzi na to, że się przydałyby jakieś tam ciekawe napisy wielojęzyczne, oczywiście nie takie jak 'cesta' wskazujące że to akurat jest ulica.
Bardzo serdeczne pozdro dla ciebie ZOŁZO i reszty internautów. ;)

Witaj, obśmiałam się jak norka z tego "toaletowego" napisu! Miłego, bezdeszczowego popołudnia życzę :)

Oj droga zołzo! Widzę, ze juz powoli jesteś za tabliczkami w słowiańskich językach, choćby 'toaletowymi'!! Serdecznie pozdrawiam! ;)

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama