Od nowego roku czekają nas słone podwyżki. Podrożeją woda, odprowadzanie ścieków i wywóz śmieci.
Najbardziej w górę pójdzie wywóz odpadów, aż o 43 proc. Powód? — Ministerstwo Środowiska pięciokrotnie podniosło opłaty za korzystanie ze środowiska, więc nasz Zakład Gospodarki Komunalnej też musiał podnieść stawki. Gdyby nie było zmian w rozporządzeniu, to tak drastycznej podwyżki by nie było — tłumaczy wiceburmistrz Cieszyna Włodzimierz Cybulski. — Obawiam się, iż mieszkańcy znowu zaczną palić śmieci albo wywozić je na dzikie wysypiska.
W Cieszynie podrożeją też ścieki, o 36 gr. za metr sześcienny, czyli o ponad 10 proc. Powodem jest wzrost wynagrodzeń planowany na przyszły rok w ZGK i oczyszczalni ścieków. Drożeją też opłaty przesyłowe.
Ponadto w górę idzie woda i to we wszystkich gminach obsługiwanych przez Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej. Metr sześcienny będzie kosztował od nowego roku 12 gr. więcej. To wzrost o około 3,5 proc. Skoczy też opłata abonamentowa. Powód jest podobny, jak w przypadku ścieków. W przyszłym roku pracownicy Wodociągów mają obiecane podwyżki w wysokości 15 proc., więc firma musi je sobie jakoś zrekompensować. Rady gmin mogą się co prawda na podwyżkę nie zgodzić, ale umowy z Wodociągami spisane są tak, że wtedy firma ma prawo domagać się zapłaty od samorządów.
dlatego dajcie mozliwosc bezplatnej segregacji
Ten styl kierowania gminą jest od 20 lat. Proszę jeszcze mieszkańcom miasta powiedzieć jakie opłaty jeszcze wzrosną. Pewnie w kolejce po podwyżki ustawią się inni pracownicy urzędu gminnego w Cieszynie. A trzeba dodać ,że gmina jest największym pracodawcą w Cieszynie ok. 1500 pracowników we wszystkich podległych jej zakładach budżetowych. Tak więc się przeje kolejne pieniądze na rozwój. Niech ci wszyscy pracownicy zarządają po 10 % podwyżki to jaka to kwota Panie Cybulski???, w budżecie miasta. To co zostanie ,dopiero przeznacza się na rozwój. Jest tego prawie tyle ile trzeba zapłacić odsetek od zaciągniętych kredytów. Aby pracownikom dać coś do roboty z zakładów budżetowych będzie trzeba sięgnąć po kolejne kredyty niby "preferencyjne",a potem na powrót nimi obciążyć mieszkańców miasta i znów podnieść podatki. Tak to obęd w tej cieszyńskiej gospodarce.Buduje się kolejny kosztowny mebel w Cieszynie.Lodowisko. Na jego utrzymanie będzie znowu należalo podnieść jakieś lokalne opłaty.To mieszanie bez dosypania cukru do herbaty na niewiele się zda ,jeśli gospodarze nie ściągną do miasta strategicznego inwestora ,ktory napędzi gospodarkę lokalną, w przeciwnym razie współczuję następcom . Inaczej ci panowie na fotografii będą coraz głębiej sięgać do naszych kieszeni czyniąc z nas współczesnych niewolników- przepraszam mieszkańców bardzo drogiego miasta pogrążonego w stagnacji.
A może do wywozu śmieci zatrudnić czeskie firmy np. ASA? Tam jest taniej. Kupimy wodę w Czechach, z Tyry idzie rura fi 300 .
Już taraz wiemy ,dlaczego nie zrezygnowano z pobrania opłaty od nieruchomości za szpital ok.200 tys rocznie. Bo jak trzem burmistrzom podniosą pensję o 10 % to ok. 3000 zł miesięcznie razy 12 miesięcy to ok. 36000 zł. Resztę przenieść do budżetu Śl.Z.Sz.iP. na podwyżki dla pracowników bo ostatnio piekli tam ciasteczka świąteczne oraz należy podnieść pensje pracownikom socjalnym. To ,że na operację pacjenci szpitala czekają tygodniami ,kto by się tam przejmował, a to ,że kobiety z hospicjum ofiarnie pełnią opiekę nad chorymi darmowo to napiszemy im list pochwalny, zaś ludzie potrzebujący wsparcia odejdą z kwitkiem bo pieniądze poszły na podwyżki pracowników socjalnych ,ktorzy kosztują gminę więcej niż udzielają finansowej pomocy osobą jej potrzebującym. Hipokryzja władz nie zna granic. Kto wyciągnie jeszcze rączkę po grosz publiczny??? Wesołych świąt.
A ja zarabiam brutto 1200 zł. Jak mi poprawią o 10 % to bedęmiala 120 zł więcej. Będę miała na zaplacenie wywozu śmieci i za wodę za to moi szefowie zrobią sobie udane święta.
Gospodarka komunalna w Cieszynie jest do banii. Gospodarka komunalna w Cieszynie jest źle prowadzona. GK w Cieszynie jest prowadzona na niekorzyśc mieszkańców. GK w Cieszynie ma inne "głębsze" cele niż cele publiczne. Kto jeszcze ma podobne wrażenie?
Wars, nie mieszaj tzw. właściwości kompetencyjnej. Szpitale należą do Starostwa lub do Województwa, a Magistrat nie ma na szpital wpływu. No chyba, że Rada Miejska przekaże szpitalowi darowiznę , ale wtedy powinieneś krzyczeć, że lekką ręką szastają twoimi, lokalnymi podatkami. A co do zarobków urzedników, to uważam, że - nie patrząc na konkretne osoby, na konkretne nazwiska - że anonimowy urzędnik powinie zarabiać dobrze o ile jest fachowcem. Burmistrz powinien mieć możliwość takiego swobodnego kształtowania swoich kadr, by mógł "dziękować" osobom miernym, a promować osoby fachowe. A żeby promować, zachecać do wytęzonej, solidnej (ale nie socjalistycznej ! ) pracy, to musi mieć czym. Przepraszam wszystkich urzędników, za to co zaraz powiem, ale jeśli ci urzednicy bedą marnie zarabiać, to sami zmarnieją stając się miernotami, leniami i grubianinami. Fachowcy pouciekają do lepiej płatnej roboty, a na wakaty bedą się przyjmować osoby z przydziału z PUP-u - niekompetentne i do przyuczenia. Jeszcze raz powtórzę, że mówię o urzednikach ogólnie, bo takiemu Cybulskiemu to nie tylko bym zmniejszył wypłatę, ale także bym kazał płacic za każdorazowy wstęp na teren Magistratu.
Ustalenie wysokości podatku od nieruchomości panie P/papla tudzież pierdoła/ jak sam o sobie piszesz to leży w kompetencji RM. Nikt tu niczego nie miesza. Podatki lokalne idą w górę bo źle gospodarują i tyle.
Myślę że gdyby miasto chciało przeanalizować wydatki zbędne typu ; gościniec ,zamek przedsb. ,hala wid - sport., rady nadzorcze spółek miasta w których zasiadają n asi władcy.Duży efekt mogło by dać myślenie rajców ,lecz wątpię czy ich na to będzie stać .Myślenie jest luksusem , niewprawnionym szkodzi. A poza tym chciałbym poznać obowiązki burmistrza oraz czy są one przestrzegane.
Ale raz ustalonego i wymierzonego podatku nie można znieść lub umorzyć, bo to juz jest darowizna, a tym samym niegospodarność. Urzędnicy boją sie jak ognia jakichkolwiek tego typu zarzutów - nauczyła ich tego ustawa o finansach publicznych i o zamownieniach publicznych. Natomiast ustalenie innej wysokości podatku tylko dla jednego określonego podatnika pachnie korupcją. Ustalenie małej wysokości podatku dla wszystkich, by ratować jednego, też byłoby dziwne. Natomiast myślę, że Magistrat mógłby chyba należność rozłożyć na raty...
Będzie czystsze powietrze w Cieszynie no i w okolicznych lasach będzie przyjemniej!!
Tylko tak dalej !!
Skoro szpital podupada - niezależnie, czy przez swoją niegospodarność, czy przez system prawny, w jakim działa - nie oznacza to, że winni są wierzyciele. Szukanie kozła ofiarnego na siłę daje efekty jak wyżej - oto gospodarz naszej gminy zwala winę na swoich pracowników, którzy i tak pewnie dostaną tylko po parę groszy z tej "podwyzki". Panie Trzcionka, mam nadzieje, że nie skasujesz Pan tego artykułu na czyjąś prośbę..., bo p. Cybulski to prawdziwa "perełka", co tu widać bardzo...
Jest jedna kasta w Polsce , która ma wszystkie
podwyżki " w głębokim poważaniu".Kasta ta spada
zawsze na"cztery łapy"!!!
Wystarczy zamknąć wzór marnotrsatwa pieniędzy podatników, czyli wiecznie pusty zamek-oranżerię
i sprzedać go prywatnej firmie, a będą spore oszczedności
tylko kiedy do cholery będę mogła wreszcie te śmieci segregować???
Smieci mozesz przeciez segregowac. Ja to robie od lat. Kupuje worki w ZGK i segreguje. Dla chcacego nic trudnego.
Dyskusja o śmieciach toczy się także tu: http://www.um.cieszyn.pl/pytania/?p=topicsMore&iTopic=1056 oraz tu: http://www.um.cieszyn.pl/index_5.php?action=comments&id=10. A ja jeszcze o tym co powyzej: dlaczego jedni pracownicy dostaną 10% podwyzszki a drudzy mają obiecane aż 15% ??? Jedni i drudzy zależą od Magistratu. Ci z ZGK pewnie tak kochają p. Burmistrza, jak ch.... jak to słowo, którego ktoś poniżej użył. Acha, jeszcze jedno: o ile skoczy opłata abonanetowa?
na plecach na wysypisko? moja spółdzielnia nie organizuje odbierania odpadów segregowanych
smieci odbiera raz na miesiac ZGK, rowniez na osiedlach, wystarczy sie zainteresowac...
Taaa, o tym żeby nawiązać w tych sprawach współpracę z Cz. Cieszynem
i obniżyć koszty oczywiście nikt nie pomyślał w ratuszu
po co tyle krzyku. na telefony komórkowe wydajemy dużo więcej i nikt nie krzyczy - a właściwie to kupujemy jeszcze dzieciakom pod choinkę na urodziny itd. Jak dla kogoś woda jest droga niech se wykopie studnie abo kupuje butelkowaną w sklepie - śmieci nie trzeba wozić do lasu bo ktoś i tak je musi pozbierać a nie robi tego za darmo więc i tak są koszty i tak. ludzie komuna sie skończyła i nic ni ma za darmo. zacznijcie myśleć inaczej i jak nie sobie to przynajmniej dzieciom zbudujmy lepszy świat.
Wesołych świąt i szczęśliwego nowego rorku !!!.
jak ktoś ma firmę i chce wiecej zarabieć to po prostu musi zwiększyc wydajnośc cyli musi wiecej pracować, a tam wystarczy podniść ceny .
CZEKAM NA UCZCIWY GLOS Z RATUSZA I UDZIELENIE ODPOWIEDZI INTERNAUTOM JAKIE OPLATY LOKALNE WZROSNĄ W ROKU 2008 ?,za sprawą naszych radnych miejskich
Nie wiem kogo to jest post- przypuszczam ,że osoby z fotografii. Niezależnie kim by nie był, to beszczelność tej osoby nie zna granic. Ci co mają komórki i kupują je dzieciom pod choinkę ,mieszczą się w kategorii ludzi o najwyższym uposażeniu do których należą burmistrzowie cieszyńscy.Oni mają zawsze mało dlatego odpowiadają im te podwyżki procentowe bo dla nich z tego będzie najwięcej. Pani z kasy ,czy pracownica socjalna nie kupi dziecku komórki to pewnik. Z drugiej strony dochody osobiste są sprawą osobistą i wchodzenie "po co tyle krzyku" jest sprawą nie na miejscu.Rzecz idzie o podatki i podniesienie opłat za usługi komunalne.Kto położy kres dodatkowym przychodom z rad nadzorczych ,wszak wykonywać to powinni w ramach pensum ustanowionego przez RM. Wiadomym jest ,że jeśli reprezentują tam interesy miejskie to w tym czasie nie pracują gdzie indziej jak nadal dla miasta- ich czas pracy jest nie normowany i wynika to z wcześniej przyjętego zobowiązania bycia burmistrzem miasta. Ponadto zabrania tego Kodeks Pracy i ustawa Samorządowa o zakazie wykonywania konkurencji wobec podatnika. Uleglość radnych wobec tej już od strony moralnie nagannej sytuacji jest zastanawiająca. Proszę redakcję o opinię w tym temacie ,a po drukie o konfrontacje tych usług ,które drakońsko wzrastają za Olzą.
TEKST Z INTERII - W 2008 roku opłaty za wodę, ścieki, wywóz śmieci i energię elektryczną wzrosną nawet o kilkanaście procent. Podwyżki są efektem dostosowania Polski do unijnych norm ochrony środowiska. Niezbędne inwestycje wodno-kanalizacyjne i w gospodarkę odpadami przekroczą 50 mld zł.
W przyszłym roku czeka nas wzrost opłat za wodę, ścieki, wywóz śmieci oraz energię elektryczną. Do takich podwyżek należy się przyzwyczaić. Polska musi wypełnić unijne normy w dziedzinie ochrony środowiska i ma na to coraz mniej czasu. By to zrobić, musi wydać kilkadziesiąt miliardów złotych na inwestycje. W dużej mierze te pieniądze będą pochodziły z naszych kieszeni.
Wyższa opłata marszałkowska
Od przyszłego roku rośnie niezmienna od lat opłata marszałkowska za składowanie śmieci na wysypiskach. Będzie ona wynosiła 75 zł za tonę, co oznacza jej skok o 400 proc. Przełoży się to na 50-procentowy wzrost opłat za wywóz śmieci. Drastyczna podwyżka ma zmusić wszystkich do segregacji odpadów (za wywóz śmieci na recykling nie płacimy).
Mimo wieloletnich wysiłków w popularyzację recyklingu i odzysku nadal jest w Polsce duży problem. Zdecydowana większość gospodarstw domowych nie segreguje śmieci, co powoduje, że 97 proc. ich trafia na wysypiska. Tymczasem przystępując do UE Polska zobowiązała się do ograniczenia ilość śmieci, które tam trafią. W 2013 roku połowa odpadów musi zostać przetwarzana. Jeśli tak się nie stanie, to zapłacimy wysokie kary. Byłby to pierwszy taki przypadek w historii UE.
- Z ekologicznego punktu widzenia wzrost opłaty marszałkowskiej ma sens. Nie łudźmy się jednak, że ona wszystko załatwi. To pierwszy krok w kierunku zwiększenia odzysku odpadów - mówi Henryk Kultys, wiceprezes Krajowej Izy Gospodarki Odpadami. Dodaje, że nie demonizowałby wzrostu cen wywozu odpadów, bo na śmieci przeznaczamy ok. 1 proc. naszych wydatków komunalnych.
W ślad za zwiększeniem opłaty muszą pójść inwestycje w spalarnie śmieci, segregowanie i kompostowanie. Bez tego nie uda się wypełnić unijnych limitów. Jak wynika z szacunków rządu, na ten cel będziemy potrzebować nawet 10 mld zł. Część pieniędzy da nam UE, pozostałe samorządy będą musiały znaleźć same. Mogą sięgnąć po pieniądze z opłaty marszałkowskiej. Dzięki niej pozyskają w tym roku 150 mln zł. W przyszłym - po wzroście opłaty - już około 750 mln zł. Ich dochody mogą nadal się zwiększać, bo jeśli gabinet Donalda Tuska wdroży w życie pomysł poprzedniego rządu, to od 1 stycznia 2009 r. opłata wzrośnie o kolejne 50 zł za tonę.
Największy wzrost czeka jednak ceny wody i ścieków. Obecnie płacimy średnio ok. 6 zł za metr sześcienny wody i odprowadzonych ścieków. Według szacunków ekspertów, w ciągu kilku lat ceny wzrosną nawet o 100 proc.
O ile mi wiadomo, to w wywożeniu śmieci ZGK nie jest monopolistą, więc skoro podwyższają ceny, to albo wiedzą, że wszyscy podwyższą, albo dążą do oddania rynku Czechom (a może dąży do tego minister środowiska). Natomiast ci od ścieków i wody mogą robić co chcą.
Dodaj komentarz