Budniak i Olbrycht z nagrodą Ligonia Dr Jan Olbrycht. fot. Wojciech Trzcionka
Śląskie Nagrody im. Juliusza Ligonia od 46 lat przyznawane są wybitnym osobom i instytucjom, które szczególnie zasłużyły się dla regionu. W sobotę podczas uroczystości w Bibliotece Śląskiej w Katowicach wręczono je po raz 37.
Ks. dr hab. Józef Budniak, który jest współpomysłodawcą organizowanych od 1990 roku dożynek ekumenicznych w Brennej (obecnie kierownik Zakładu Teologii Ekumenicznej w Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach) został uhonorowany „za pokorę w posłudze kapłańskiej, osobistą godność oraz ekumeniczne inspiracje w codziennej pracy duszpasterskiej, naukowej i społecznej”. Jana Olbrychta nagrodzono „za prawość, pracowitość, umiejętność budowania więzi międzyludzkich w czasach kształtowania się samorządności lokalnej”. Członkowie kapituły podkreślali, że jako marszałek wojojewództwa śląskiego w latach 1998-2002 Olbrycht znacząco przyczynił się do integracji subregionów utworzonego wówczas województwa. Ponadto nagrodzono dr Jolantę Grabowską-Markowską, która założyła i ciągle rozwija pierwsze na Śląsku stacjonarne hospicjum dla dorosłych i pierwsze w Polsce stacjonarne hospicjum dla dzieci oraz tenora Bogdana Paprockiego. Nagrodę im. Juliusza Ligonia ustanowiło w 1963 roku Stowarzyszenie PAX. Obecnie przyznaje ją co trzy lata Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Jej pierwszym laureatem był śląski pisarz Gustaw Morcinek. Juliusz Ligoń (1823-89) był działaczem narodowym i poetą. Prowadził polską działalność oświatową. Współpracował z pismami w zaborze pruskim i w Galicji, publikując wiersze, dramaty, artykuły, opowiadania i gawędy. Uważany jest za współtwórcę regionalnego dramatu ludowego na Górnym Śląsku.
|
reklama
|
|
Mieszkam na tej ziemi prawie 60 lat, wcześniej mieszkała tu moja rodzina, od 200 lat, kiedy odziedziczyłem tu dom
tzw stelocy nigdy nie pozwolili mi zapomnieć ,że nie jestem stela, ludzie jaka integracja , przecież ja jestem lepszy
od niejednego żula z Cieszyna ale ciągle wypomina mi się , że nie urodziłem się w Cieszynie.
Moja córka urodziła się w Warszawie, bo akurat przez 5 lat tam mieszkaliśmy, i znowu przytyki nie stela , werbus itd,
opanujcie się steloki, wcale nie jesteście tacy dobrzy, jedzcie w Polskę , tam dopiero jest rozkwit gospodarczy, a za
komuny każda nacja podatna na skorumpowanie była kupowana i tak było z Cieszynem i okolicami.
Macie racje krytykanci jak sie nie jest na swieczniku to sie jest zero , aja sie jedna k rzecz zrobilo w odpowiednim momencie to sie jest poslem bez dokonan bo to ile dostal jest dla niego szokiem , ale p[o co narod Ich wybieral ????????????????????
Cieszę się i gratuluję - wspaniali ludzie, zasłużenie nagrodzeni - miałem przyjemność obu poznać pracując na UŚ.
Czyżbyś byl Ciukiem ze tak w zachwycie piszesz ????????????????????????????????
ale czy Pan Olbrycht to cieszynianin? Czy raczej rybniczanin?
Ksiądz Budniak to jest Ksiądz przez duże ,,K''. Kto chociaz raz miał okazję uczestniczyć we mszy przez Niego sprawowanej, wie o czym mówię. Wielki orędownik ekumenizmu, pojednania i w ogóle zgody między ludźmi. Z jednej strony wybitny i otwarty umysł, a z drugiej, skromny i bardzo sympatyczny człowiek. Serdeczne gratulacje!
SKUTKI GŁUPOTY
Może 10 wieków przed naszą erą, król Salomon napisał :
„Istnieje pewne zło,
które widziałem pod słońcem,
a jest nim pewien rodzaj pomyłki,
która wychodzi od zwierzchności :
Że głupców stawia się na wysokich stanowiskach,
A zasobni w mądrość siedzą nisko.
Widziałem niewolników na koniach,
A książąt idących piechotą, jak niewolnicy ...”
(Kazn. Salomon. 10, 5-7)
Gratulacje dla obu Panów. Obydwaj w pełni zasługują na słowa uznania!!!
Do Observera: żal mi Pana .
To jest odcinanie kuponow od raz zrobionej kariery i to mi sie nie podoba bo teraz Ci ludzie zachowuja sie zupelnioe inaczej !!!!!!!!!!!
Żałuj, a kto wie, co wskórasz...
A mnie żal gala bo pisze głupoty ! Olbrycht nie jest Cieszyniakiem i tyle w temacie !
Observer uznaje za swoich tylko tustelan białych aryjczyków
gratuluję Panu Budniakowi
Szacunek dla Księdza Budniaka. To Ksiądz przez duże K. A Pan Olbrycht??? Ale jakie jest uzasadnienie tej nagrody dla Niego? Po prostu chciał bym pozanć te zasługi.
Dokonania publiczne Pana Olbrychta sa wielokrotnie wieksze niz Budniaka wiec Ty dyskutancie zapoznaj sie z dorobkioem obydwOchg i nie pisz takich glupot!!!!!!
Czy wcześniej Ewangelicy i Katolicy pili osobno?
A po ktorej stronie Ty pijesz .................................???????????????????????????
Nie przybłęda hanyski , werbus, pepol, tłuk zza Buga, warszawiok, krakus, lub inna napływowa zaraza
te nacjonalistyczne i szowinistyczne wypowiedzi psują image Cieszyna.
Co Ty piszesz , tacy jak Ty sa zagrożeniem dla naszego spokojneo zycia w demokratycznej Polsce i jest to bardzo smutne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cieszyńsko - Polska bufonada. A co do "prawości" to znaczeń tyle ilu filozofów. Każdy człowiek musi jakieś tam powinności wypełniać. Czyni to lepiej (mniemanie) lub gorzej (domniemanie). Prawdziwa chwała co sprostali działaniu z zasadą: bez nagrody. Dziś takich choć oko wykol. Za to "nagród" cały róg obfitości.
nie ma wartościowych , szanowanych zaszczytnych NAGRÓD, tylko jakieś tam pospolite Cieszynianki czy inne zaskórniaki o których Małżonka nie wie...?
Ks.prof.Józka lubię, bo myśli po cieszyńsku...
i jak tu być cieszyniakiem....
Oczywista oczywistość, że Pan Jan "zbudował" w Cieszynie szczególne więzi więzi międzyludzkie. Buduje je dalej w swojej partii leko tylko mrużąc oczka na "prawe" poczynania towarzyszy. "Zespolona" społeczność cieszyńskiego samorządu żyje dumnie i radośnie, co widac powszechnie, nawet w zaułkach Starego Miasta. Zintegrowane pod laską marszałkowską społeczeństwo Sląska tworzy monolit celów, myśli i czynów. Szczęśliwość opanowała wszystkich. Tak trzymać. Wiwat, wszystkie stany!
Zawiść ludzka nie ma granic wstyd mi za takich z stela
MAJSTER ty nie zasługujesz nawet na miano czeladnika:chyba , że chodzi o profesję wazeliniarstwo to możesz to możesz się również uważać za profesora...
Dodaj komentarz