, wtorek 23 kwietnia 2024
Turyści rozjeżdżają brzegi rzek
Progi na rzece Wiśle w Ustroniu. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Turyści rozjeżdżają brzegi rzek

EWA FURTAK/Gazeta.pl
Są turyści, którzy odwiedzają w weekendy beskidzkie kurorty, samochód parkują jak najbliżej brzegu, wyciągają grilla i smażą mięso. A na koniec umyją sobie w rzece auto. Jak można z nimi walczyć? Czasami wystarczy położyć głaz.
Karol Ozimek z Bielska-Białej jest zapalonym rowerzystą. W weekendy urządza sobie wypady do Szczyrku, Ustronia i Wisły. Chętnie wykąpałby się w Wiśle, Żylicy czy Brennicy. — Ale przy każdym progu wodnym nadającym się do pływania jest tłoczniej i głośniej niż na deptaku w Międzyzdrojach — mówi. — Nie mam pretensji do ludzi, że lubią wypoczywać nad wodą, ale niektórzy przesadzają. Wjeżdżają autami na brzeg rzeki. Zgroza! — denerwuje się.

Jacek Bożek, prezes Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturalnego Klub Gaja przypomina, że rzeki i ich brzegi to jedne z ostatnich korytarzy migracyjnych zwierząt. Inne miejsca, przez które prowadziły szlaki ich wędrówek, już dawno zostały poprzecinane drogami. — Dlatego tak ważna jest ochrona rzek — przekonuje Bożek.

Z wjeżdżaniem na wały i brzegi trudno walczyć. — Nie można przecież wszystkiego ogrodzić. To miejsca, które mają służyć ludziom — mówi Andrzej Molin, burmistrz Wisły. Ale w niektórych miejscach w Beskidach na dróżkach prowadzących nad wodę pojawiły się głazy blokujące drogę samochodom. Brzegi rzek regularnie patrolują także policjanci. Łamiących przepisy karzą mandatami. — Ukaraliśmy np. mandatem mężczyznę, który przyjechał nad Wisłę po to, żeby umyć sobie w rzece samochód. Użył do tego jakiegoś płynu, więc w dodatku zanieczyścił wodę — mówi Ireneusz Korzonek, zastępca naczelnika cieszyńskiej drogówki.
Komentarze: (16)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Kontrolować, opornych i śmiecących karać. Tak jest na całym świecie.

Dokładnie, dwóch strażników na rowerach jedzie wzdłuż brzegu i wlepia mandaty,i tak sobie jeżdżą tam i z powrotem cały dzień. Przychody z ów mandatów przeznaczyć na służby sprzątające i po kłopocie. Czy to naprawdę takie z skomplikowane?

Jakby taki zapłacił ,za kazdym razem jak parkuje na wale ze 100 euro to by się oduczył.

krajobraz ...!

zrobić to co w każdym normalnym kraju sie robi.postawić znak zakazu i informujący o wywozie wozu i potem laweta, i wywozić, jak delikwent zapłaci raz , to zapamieta.

Co roku to samo , najlepiej karac , a moze by tak pomyslec o utwardzeniu walow gdzie mozna by zaparkowac samochod bez oplat i wtedy karac tych ktorzy niszcza , bo tak naprawde tak jest wszedzie gdzie jest normalnie, im wiecej turystow tym wieksze wplywy do budzetow ,ale w Polsce kazdy musi sie nachapac.

E tam laweta, zepchnąć do Wisły i niech się delikwent martwi : )

=> anex ty to byś pewnie do łóżka wjechał autem gdybyś mógł. To tak samo jak czereśniaki nabywają sobie działkę na ogródkach działkowych i myślą ,że mogą sobie parkować na grządkach.

=>foki , widac ze nie dorosles do zycia w normalnym kraju i w srod normalnego spoleczenstwa, nie popieram mycia samochodow w rzekach i niszczenia przyrody, ale co komu szkodzi jezeli ludzie podjada blizej rzeki i zaparkuja tam swoj pojazd , w normalnych krajach tak wlasnie jest , trawa odrosnie.

przykro mi , ale gdyby wszyscy mieli takie poglądy jak Ty anex to na rynku cieszyńskim dalej stoją samochody, grzybiarze zbierają grzyby prosto do bagażnika samochodu , a wędkarze zarzucają wędkę zza kierownicy. Bez przesady! Już byli tacy co do kibla podjeżdżali autem, a jest to miejsce gdzie nawet król chodzi piechotą.

=> foki , niewiem czy masz samochod (podejrzewam ze nie) jezeli jednak masz to go wyzlomuj bo jezdzac zatruwasz powietrze ktorym inni oddychaja!!

Swiat jest dla ludzi , miedzy innymi rzeki tez ,tylko trzeba nauczyc ludzi z tych dobrodziejstw korzystac, przyjezdzajacy nad wisle w zasadzie przyjezdzaja jak jest cieplo wiec nie widze powodu zeby zabraniac podjazdu blizej rzeki, tym bardziej ze kazdy cos z soba przywozi , mam na mysli jakis ekwipunek , dlatego nadal twierdze ze powinno sie zezwolic na podjasd blizej rzeki pod warunkiem ze nie bedzie nic niszczonei wlasnie tego powinni stoze porzadku pilnowac a nie karac za to ze ktos zaparkowal na wale , pozatym kazda powodz a jest prawie co roku wyrzadza wiecej szkod niz te samochody , ktore sa parkowane nad rzeka.

anex wyluzuj. mam samochód i to taki o którym nawet nie wiesz, że istnieje. Często bywam za granicami naszego chorego kraju i wiem, że porzadek musi być. Bez porządku rodzi sie chaos i bezprawie. Jeżeli jest zakaz to powinien być egzekwowany i kropka. Natomiast uważam ,że miejsca parkingowe powinny być wzdłuż miejsc wypoczynku, ale nie na wałach! Swiat jest dla ludzi, ale jeszcze jak długo będzie zależy tylko od nas.

=> foki , gdybys mial samochod i tak jak piszesz czesto bywal za granicami to nie wypisywalbys takich bzdur, a pozatym chyba nie chcesz mi powiedziec ze ludzie ustalajacy przepisy sa najmadrzejsi i nie omylni. A samochod jezeli naprawde masz to go wyzlomuj ,bo zanieczyszczasz powietrze a to tez jest niezgodne z przepisami.

=>anex nie będę zniżac sie do twojego poziomu i nie będę cie obrażać. Ludzie, którzy"ustalają przepisy"oczywiście nie są najmądrzejsi, ale porządek musi być.koniec dyskusji.

ale afera i tak jest zakaz kapieli,spytajcie sanepid,o czym wy mówicie?

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama