Tężnia z solanką przyciągnie gości do StrumieniaJeszcze kilka lat temu zabytkowy park miejski w centrum Strumienia był zaniedbany i trudno było go nazwać atrakcją tego malowniczego miasteczka. Samorządowcy postanowili jednak przeprowadzić jego rewitalizację w taki sposób, aby mógł służyć różnym celom i przyciągał ludzi w każdym wieku. Pomogły w tym różne dotacje, m.in. z Unii Europejskiej. Dzięki przeprowadzonym pracom park zupełnie zmienił oblicze. Wybrukowano plac z przeznaczeniem na scenę, zbudowano szachownicę z płyt chodnikowych i ustawiono stoliki do gry w szachy oraz ping-ponga. Pojawił się też plac zabaw dla dzieci, a cały teren oczyszczono i zamontowano latarnie oraz ławeczki. Największą atrakcją parku jest jednak fontanna solankowa. - Lecznicza solanka jest wydobywana na terenie naszej gminy. To nasze rodzime dobro i chcemy je wykorzystywać w naszej promocji - mówi Anna Grygierek, burmistrz Strumienia. Solanka jest dostarczana do fontanny ze źródła w pobliskim Zabłociu, odkrytego z końcem XIX wieku. Rozpryskując się, tworzy mgiełkę, dzięki której ludzie siedzący na sąsiednich ławeczkach mogą wdychać leczniczy jod - jest go tutaj o wiele więcej niż nad morzem. Fontanna jest czynna od rana do późnego wieczoru, a po zmroku jest podświetlona. - Fontanna się sprawdziła i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, przyjeżdżają do nas nawet całe grupy, żeby przy niej posiedzieć. Dlatego chcielibyśmy rozszerzyć naszą ofertę i zbudować tężnię, która będzie dodatkową atrakcją Strumienia. W odróżnieniu od fontanny będzie z niej można korzystać nawet w czasie deszczu - wyjaśnia Grygierek. Tężnia ma powstać w ramach drugiego etapu rewitalizacji parku. Miasto ma już koncepcję prac i rozpoczęło wstępne wyburzenia starych obiektów. Samorządowcy ze Strumienia chcą skorzystać ze sprawdzonych już rozwiązań, dlatego postanowili wzorować swoją tężnię na tej, która powstała niedawno w Rabce-Zdroju. Znajduje się tam elegancki okrągły obiekt z drewna. Na jego środku, pod dachem, znajduje się duży drewniany ruszt wypełniony gałęziami tarniny. Ze znajdującego się pod tężnią zbiornika solanka jest pompowana rurami na szczyt całej kolumny i opadając, zrasza gałązki, tworząc wokół solankową mgiełkę. Ta w Strumieniu ma być podobna, tylko mniejsza. Jednocześnie będzie z niej mogło korzystać około 20 osób siedzących na zamontowanych wokół tarniny ławeczkach. Obok tężni ma też powstać altana, w której wszyscy chętni będą mogli urządzić grilla. - Staramy się teraz zdobyć unijne dofinansowanie na ten cel. Prace chcielibyśmy przeprowadzić w ciągu najbliższych dwóch lat - mówi pani burmistrz.
|
reklama
|
Brawo dla Władz Strumienia, nie jedna Gmina mogłaby się wiele nauczyć szczególnie USTROŃ niby miasto uzdrowiskowe a atrakcji tyle co kot napłakał, jaka władza takie inwestycje, co tu dużo gadać.... oby tak dalej. Trudno z uzdrowiska którym zwie się Ustroń będziemy jeździć do Strumienia myslę że przyszłego Uzdrowiska
Brawo dla Władz Strumienia, nie jedna Gmina mogłaby się wiele nauczyć szczególnie USTROŃ niby miasto uzdrowiskowe a atrakcji tyle co kot napłakał, jaka władza takie inwestycje, co tu dużo gadać.... oby tak dalej. Trudno z uzdrowiska którym zwie się Ustroń będziemy jeździć do Strumienia myslę że przyszłego Uzdrowiska
A Cieszyn ma co? Zamek a w nim nuda! A czy w takim Parku Pokoju nie mogła by leciec solanka z Zabłocia .Strumieniowi się opłaca dowozic solanke beczkami a Cieszyn jest chyba na końcu świata co?
Brawo Strumień!!! Ustroń mógłby też podpatrzyć Rabkę Zdrój ,jest naprawdę dużo ciekawych rozwiązań szczególnie dla dzieci,tężnia,fontanna ze słonikami,pijalnia wody i wiele innych.Co najważniejsze mają niskie ceny ofert noclegowych i wyżywienia.
Dodaj komentarz