Polscy skoczkowie z Adamem Małyszem na czele trenują we włoskim Predazzo przed zbliżającym się sezonem zimowym.
Trener Hannu Lepistoe do Włoch obok reprezentantów kadry A zabrał także Marcina Bachledę oraz Rafała Śliża z Wisły, którzy z dobrej strony zaprezentowali się w ostatnich mistrzostwach Polski.
— Na razie skaczemy na igelicie, ale początkiem listopada chcielibyśmy gdzieś w Europie wyjść na pierwszy śnieg. Jeżeli nam się to nie uda, to znowu zrobimy zgrupowanie na igelicie, najpewniej w Predazzo — mówi Gazeciecodziennej.pl drugi trener polskiej kadry Łukasz Kruczek. — Ten czas, jest dla nas najgorszy, bo tak do końca nie można nic zaplanować. Nie wiadomo przecież, czy za chwilę gdzieś nie spadnie śnieg. Dlatego jesteśmy bardzo elastyczni i o wyjeździe możemy decydować praktycznie z godziny na godzinę.
Pierwsze zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się pod koniec listopada w fińskim Kuusamo.
Dodaj komentarz