Na bezdrożach Maroka (cz. 2)Dzisiaj etap czwarty. Bardzo nam się podobał. Długość odcinaka ok. 25o km pokonaliśmy w 3,5 godziny. Trasa była bardzo zróżnicowana. Bardzo szybkie odcinki na dnie wyschniętego jeziora, kamieniste góry Atlas, ruchome wydmy ( i tam właśnie przydały się trapy). Dodatkową atrakcją były przejazdy przez tzw. fesz fesz ( bardzo miałki pył wapienny unoszący się po zaledwie lekkim dmuchnięciu wiatru) - widoczność żadna. Jesteśmy bardzo zadowoleni z dzisiejszego dnia, ale nie do końca wiemy, na którym miejscu jesteśmy, ponieważ nie wszyscy jeszcze zjechali do bazy. Larysa i Grzegorz Węglarzowie z Cieszyna, pasjonaci sportów motorowych wyruszyli 15 października na największy w swoim życiu rajd po bezdrożach Maroka. W RMF Morocco Challenge startują jako jedna z ponad 60 załóg. Patronat prasowy nad załogą sprawuje Gazetacodzienna.pl. PISALIŚMY: Cieszyńska załoga podbija Maroko Na bezdrożach Maroka (cz. 1)
|
reklama
|
oby tak dalej :D czekam na koleje foty i relacje pozdrowionka
Sfora chyba poszła szczekać na Onet. A już myślałem, że burze piaskowe to też wina Jarka. Miło się rozczarować :) PS Powodzenia w rajdzie!
do budy, pisiu...
Nigdy nie głosowałem na PIS. Ale jak brak argumentów, to... trzeba walić PIS :)
różne sa defekty mózgu...
taaa ta durna polityka wszędzie musi być ?
Czy ja się doczekam, żeby ludzie przestali się obrażać w komentarzach?
jest gorzej niż ci się wydaje - zazwyczaj obrażają innych...
Dodaj komentarz