Hokejowe derby regionu: Zwycięstwo po karnych (zdjęcia)W drugiej tercji spotkania zdecydowaną przewagę osiągnęli gospodarze. Te 20 minut meczu mogło okazać się kluczowe dla końcowego wyniku. Oceláři dwukrotnie pokonywali bramkarza Vitkovic (Radek Bonk w 24 min i Erik Hrňa w 34 min), gdyby byli skuteczniejsi, Roman Málek mógł jeszcze kilkakrotnie wyciągać krążek z bramki. Tak się jednak nie stało. W trzeciej tercji Vitkovice nie miały już nic do stracenia, zaatakowały śmielej, a wysiłki hokeistów przyniosły efekt w 48 min, gdy do wyrównania doprowadził Tomáš Káňa. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie. Rozstrzygnięcia nie przyniosła też pięciominutowa dogrywka. O tym, która z drużyn wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji miała zadecydować seria rzutów karnych. W tym elemencie gry lepsi okazali się gracze z Witkowic, a decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył Viktor Ujčík. Tym samym okazało się, że karne są piętą achillesową zespołu z Trzyńca, który właśnie w tym elemencie gry często ustępuje rywalom. Kibice którzy licznie zjawili się w Werk Arenie nie mogli narzekać: było wiele walki na lodzie, emocje, zwroty akcji. I przede wszystkim derbowa atmosfera, która dodatkowo motywowała zawodników do jak najlepszej gry. Zwracali na nią uwagę również trenerzy po zakończonym spotkaniu. - Wielkie derby, wspaniała atmosfera i dużo dobrego hokeja. Graliśmy pod presją, udało się zwyciężyć po trzech porażkach z rzędu i to w dodatku w pojedynku derbowym. Wprawdzie jednak jaskółka wiosny nie czyni, ale możemy teraz spokojniej popracować - przyznał po meczu Mojmír Trličík, trener Vitkovic. Mniej powodów do radości miał trener Oceláři, Břetislav Kopřiva: - Nie mieliśmy udanego początku meczu, jednak drugą tercję zagraliśmy na wysokim poziomie i możemy tylko żałować, że w tej części meczu nie odskoczyliśmy od rywala na dwie bramki. Zdobyliśmy jednak punkt i zagraliśmy dobre spotkanie - mówił. Po tym spotkaniu zespół Oceláři zajmuje 6. miejsce w tabeli czeskiej Ekstraligi z 20 punktami, Vitkovice Steel z 17 punktami są sklasyfikowane na 9. pozycji. Liderem jest zespół HC Plzeň 1929 (24 pkt). Następna ligowa kolejka odbędzie się w piątek. Oceláři rozegrają mecz przed własną publicznością, a ich rywalem będzie drużyna Bílí Tygři Liberec. Początek meczu w Werk Arenie o godz. 17. Z kolei Vitkovice udają się na mecz do Pardubic.
|
reklama
|
widać, że piszą ci co nie chodzą na hokej. polecam wszystkim. Niesamowita atmosfera. Tylko najlepiej wziąć ze sobą kierowcę, bo piwo, śliwowica i rum jest bez ograniczeń na stadionie!
Ja zamierzam zacząć kibicować,wybieram się na mecz!!
kaj mosz tyn zel???gorolu
kibicuje kopaczom elektorat biedronia
kto jeszcze kibicuje tym nażelowanym kopaczom?
Dodaj komentarz