, środa 24 kwietnia 2024
Śląskie nie uwierzyło w Bawarię Jarosława Kaczyńskiego
Styczeń 2008. Jarosław Kaczyński wizytuje cieszyński szpital. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

Śląskie nie uwierzyło w Bawarię Jarosława Kaczyńskiego

PRZEMYSŁAW JEDLECKI, EWA FURTAK/Gazeta.pl
Bronisław Komorowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich dostał prawie połowę głosów w województwie śląskim. Z Jarosławem Kaczyńskim przegrywał jednak na wsi i w niektórych miastach związanych z górnictwem.
Kilka tygodni zażartej walki o głosy, cztery wizyty Bronisława Komorowskiego, Jarosław Kaczyński obiecujący zrobić u nas drugą Bawarię i Grzegorz Napieralski rozdający bladym świtem jabłka pod bramami fabryk. I co? W poniedziałek, po podliczeniu głosów, okazało się, że trzej główni rywale dostali u nas prawie dokładnie tyle samo głosów, co w ostatnich wyborach parlamentarnych stojące za nimi partie - marszałek Sejmu nieco mniej niż w 2007 roku PO (917 tys. zamiast 922 tys), a liderzy PiS i SLD nieco więcej (660 tys. Kaczyński w ostatnią niedzielę, 636 tys. PiS w 2007, 299 tys. Napieralski, a 289 tys. SLD).

W porównaniu do pierwszej tury wyborów prezydenckich sprzed pięciu lat też prawie nic u nas się nie zmieniło - Komorowskiego poparło 45,14 proc., podczas gdy Donalda Tuska w 2005 r. 41,53 proc. Na Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 32,52 proc., a jego brata dostał 5 lat temu - 32,95 proc. Na tym nie koniec analogii - w prawie wszystkich dużych miastach, z wyjątkiem Jastrzębia-Zdroju, wygrał w niedzielę kandydat PO. Najwyższe poparcie uzyskał, podobnie jak jego partyjny kolega pięć lat temu, w Wiśle (72,63 proc. głosów). Czego mieszkańcy tego miasta oczekują od przyszłego prezydenta? — Musi pamiętać, że Polska to nie tylko Warszawa, i że Śląsk Cieszyński może jest inny od reszty kraju, ale także zamieszkiwany przez Polaków i patriotów — mówił nam w poniedziałek jeden z mieszkańców Wisły. Podobnego zdania jest też burmistrz Andrzej Molin: — Powinien być prezydentem wszystkich Polaków i nie ulegać wpływom politycznym — mówi o swoim prezydencie marzeń.

Prezes PiS wygrał na Żywiecczyźnie oraz na terenach zdominowanych przez rolnictwo. W Mszanie, w powiecie wodzisławskim poparło go aż 59 proc. wyborców. Ponad połowę głosów dostał też m.in. w Świerklanach, Żarnowcu, Czernichowie, Jeleśni, Milówce, Istebnej i Koszarawie. Ale w aglomeracji katowickiej Komorowski bił go na głowę. W stolicy województwa, a także w Chorzowie, Gliwicach, Świętochłowicach i Siemianowicach Śląskich dostał ponad połowę głosów. W tych ostatnich chyba wszyscy wciąż pamiętają Kaczyńskiemu tragiczną śmierć Barbary Blidy w ostatnich tygodniach jego urzędowania na stanowisku premiera.

Prawie połowa wyborców poparła też Komorowskiego w Rudzie Śląskiej (Lech Kaczyński wygrał tu z Tuskiem), Zabrzu, Sosnowcu i Tychach (wizyta w fabryce Fiata Kaczyńskiemu chyba nie pomogła), a niewiele mniej w Piekarach Śląskich, w których kiedyś za sprawą Jerzego Polaczka, współzałożyciela PiS-u, Platforma Obywatelska nie miała czego szukać.

Nie potwierdziły się obawy jednych, a nadzieje innych na to, że w borykających się ze skutkami powodzi Czechowicach-Dziedzicach ludzie zagłosują przeciwko Komorowskiemu. Marszałek Sejmu wygrał z dosyć dużą przewagą. W Bieruniu, gdzie też w wielu miejscach od kilku tygodni stoi woda, górą był z kolei Kaczyński, ale tutaj już w poprzednich wyborach kandydaci PO zbierali cięgi.

Tomasza Słupika, politologa z Uniwersytetu Śląskiego, taki podział głosów w naszym regionie nie zaskakuje. - Potwierdza się ogólna prawidłowość, że wielkie miasta wolą PO, a tradycyjny katolicki elektorat popiera Kaczyńskiego. Prezes PiS nie wypadł tu źle, ale Śląskie nie jest jego naturalnym terenem - komentuje wynik pierwszej tury. Czy to oznacza, że także w drugiej turze Komorowski dostanie u nas więcej głosów? Słupik radzi wstrzymać się z dzieleniem łupów. — Czeka nas teraz gra na emocjach — przestrzega politolog.
Komentarze: (77)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

głosy, słupki poparcia, manipulowanie ludźmi, przegonić polityków na cztery wiatry...

przywileje, władza, pieniądze, to trzy filary polityki, wole"trzy filary zen"...

czeka nas teraz gra na emocjach, odkrywa politolog, a dotychczas to była gra na mandolinie?

doprawdy dziw bierze jak setki tysięcy osób może iść za tym pisowskim pajacem...widać ciemny lud łatwo nabrać...a gdzie teraz podziało się radio Maryja, tragifarsa katolicyzmu, nienaruszalna ostoja obskurantyzmu, antysemityzmy i nienawiści, tymczasem taktycznie to nie po drodze ale jak będą nowe okoliczności, to szef pokłoni się królowi Rydzyklandu, który jest wcieleniem Belzebuba

Młodzieżówka platformy stosuje w praktyce hasło wyborcze gajowego "zgoda buduje".

ja też, chociaz to nie mój kandydat, byle nie ten od Rydzyka

wybierz dla siebie i twoich dzieci...

Wysłannik gabinetu Merkel będzie pracował w polskim resorcie spraw zagranicznych, w rządzie Tuska.
Co to oznacza? Ano oznacza najwyższy poziom zaufania, jaki może istnieć między naszymi krajami” – mówi Sikorski.

kacza siła ...?

pozytywne echa

Będziesz z Bronkiem gaz łopatą kopał?

z Bronkiem i całym narodem!

wykorzenieni na Bronisława...

i mieć tik! tik!
albo jeść TAK TAKI - to źle robi na GOWĘ !

Małgosia !

wolę nieprzeliczone ilości łupków gazu wydobywać, niźli pozyskiwać stęchłą wodę I demona III Rzeczpospolitej, ojca Rydzyka, który wiedzie ludzi w otchłań piekielną...

najprzystojniejszy kandydat ! Ot, głosuje na Bronka!
Jadwiga King

co warci sa Pisowczycy ...?

A górnicy swoje.

polityka zarzewiem konfliktów społecznych, międzynarodowych i wojen...

kacze oczy...

.... i głosuję na Jarka

..... i głosuję na Jarka

.... i głosuje na Jarka

.... i głosuję na Jarka

.... i głosuję na Jarka

miarkuj z głową...

Chillary Clinton przyjeżdża dzień przed II tura, wesprzeć Komorowskiego. Koordynator niemieckiego MSZ ds. stosunków z Polska już wsparła kandydata PO na konferencji prasowej. Widze oczyma wyobrazni te panie czytajace z kartki zapis fonetyczny jak Benedykt XVI:
“Kochane Polacks! Jak bendze chszeli visa do Juesej na azbest i jak chszesie mieć ojro w wasze portfel jak Gresja, muszicie glosować za mądry, nowoczesny kandydat.”

Folksdojcze, wehrmachtowcy i ich potomkowie, ubecy i ich potomkowie, najgorsza komuna z pzpr, agenci bezpieki, złodzieje, margines społeczny, narkomani, alkoholicy

Recydywistów i zboczeńców

A ja powiem: "Po co te kłótnie i swary głupie
I tak w net wszyscy utoniemy w zupie"

LEWARKA

Bronek stawia !

udaj się biegiem do superbiegłego psychiatry, w pilnej sprawie...

Jak jeden poweie głosujemy na Komorowskiegi i opluwamy Kaczyn sdkiego to robimy to wszyscy jak papugi i bez rozumu naśladujemy jeden drugiego tylko nikt nie mysli swoim rozumem a szkoda. Ciekawe będzie jak Peło wejdzie to strefy EURO to oni sobie poradza a my będziemy biedni jask mysz kościelna. W innych krajach Uni jest jak jest byłam widziałam a u nas jak małpy choć skrzynki na pocztę w blokach były dobre trzedba było wymienić bo unia nakazuje. Jak jest w Neapolu brud smród a im nic unia nie nakazuje. Tylko u nas Polak nie mysli tylko małupuje i manipuluje jeden od drugiego opluwając Kaczyńskiego. Miernota

dla gajowego pilnowanie porządku obrad to jego szczyt możliwości... 365 osób a 38mln to dwa bieguny. ten gość nie ma o niczym pojęcia, chcecie drugiego Wałęsę?

czy 460...

Andrzej Molin: — Powinien być prezydentem wszystkich Polaków i nie ulegać wpływom politycznym — mówi o swoim prezydencie marzeń.
Ten koleś chyba w to nie wierzy? Komoruski nie ulegnie wpływom tuska? Ta marionetka każdemu ulegnie...

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów....."
Stanisław Lem

Przestępcy popierają PO, więc widać że pod ich skrzydłami mają się lepiej, a Kaczyńskiego się boją.

stocznie, kghm, halemba Drodzy Państwo no kto???

www tuskwatch pl - warto sprawdzić przed II turą

Mimo, że żaden z kandydatów mi nie odpowiada, to jednak wolę Kaczyńskiego niż Bronisława, Marię Komorowskiego

Kogo zatem wybieramy na prezydenta? Okazuje sie ,że rywalizujją ze sobą postascie o całkowicie odmiennym dorobku politycznym. Jeden- jarosław tworzył partię, jest jej przywódcą, drugi to człowiek z drugiej linii. Jeden to osobowość silna, drugi to desygnowany przez Tuska członek jego ekipy.A jakże przecież nie lider lecz posłuszny człowiekowi ,który nie ma i nie miał odwagi poraz drugi stnanąć w szranki wyborcze z bratem Lecha. czy to nie jest dostateczny powód do rozmyślań- kogo tak naprawdę mamy po obu stronach. Jeden zapłacił ogromną cenę za uprawianie polityki ,drugi chce wykonać zlecenie swego szefa.Wolę osobiście prezydenta z charakterem niż przeciętniaka wskazanego przez lidera ,ktoremu zabrakło odwagi by poraz drugi zmierzyć siuę z tym razem drugim bliżniakiem. czas docenić odwagę i determinację zmiany, wasalskich stosunków w tym kraju. Wybieram osobowość nie marionetkę.

ci faceci całkiem zbzikowali...?

dużo w tym prawdy !

Urban: Jarosław Kaczyński jest ogarnięty obsesją władzy

Gdzie jest kasa Telegrafu S.A...czyli Kaczyński rozlicz się! We wrześniu 1990 roku powstała spółka Telegraf S.A. 50% kapitału ...

NIŻ ZGORZKNIAŁEGO PEŁNEGO NIENAWIŚCI I OBSESJI MAŁEGO KARŁA.

Sprawa telegrafu z przed 20 lat to pikuś do afery hazardowej z przed roku, której łeb ucięto niż społeczeństwo zostało o niej dokładnie poinformowane.A to wskazuje o przyszłych sposobach na dezinformację i zamiatanie pod dywan spraw pragnącej monopolu władzy PO.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama