Pechowa trzynastka radnegoZgodnie z art. 24 ustawy o samorządzie gminnym radny, który spóźni się z oświadczeniem majątkowym „zostanie pozbawiony wypłaty diety do czasu ujawnienia swojego stanu majątkowego". Radny Matysiak w okresie między 30 kwietnia a 13 maja uczestniczył w jednej sesji, wspólnej obu rad w Czeskim Cieszynie. Otrzymał za posiedzenie 120 zł. Były przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Brachaczek (szefował radzie do końca maja): — Nie przypominam sobie, żeby którykolwiek radny spóźnił się z oświadczeniem majątkowym. A już na pewno dieta, jeśli spóźnienie było, nie została wypłacona — stwierdza były przewodniczący. Myli się jednak, bo jak przyznaje sam Matysiak, za sesję w Czeskim Cieszynie pieniądze otrzymał. — Nie wiedziałem, że radnego karze się za spóźnienie odebraniem diety. Nikt mi nie powiedział, że przez spóźnienie dieta nie zostanie wypłacona. Otrzymałem za tamto posiedzenie pieniądze, więc myślałem, że wszystko jest w porządku — mówi radny. Halina Bocheńska, obecna przewodnicząca rady, podkreśla, że ze sprawą nie miała nic wspólnego. — Za kadencji mojego poprzednika wystąpiło niedopatrzenie, które skorygujemy. Po naradzie z radcą prawnym doszliśmy do wniosku, że radny będzie musiał oddać pieniądze — mówi Bocheńska. Radny w rozmowie z Gazetącodzienną.pl zapewnia, że pieniądze, które mu się wedle prawa nie należały odda. — Moją winą było, że zapomniałem o oświadczeniu i pieniądze, które niesłusznie otrzymałem zwrócę — oświadcza. Aleksander Matysiak (Prawo i Sprawiedliwość) jest wiceprzewodniczącym Klubu Radnych Nasze Miasto, który zawiązał się po upadku koalicji Wspólnota dla Cieszyna-Platforma Obywatelska w maju tego roku.
|
reklama
|
Matys tak przytyl :O ?
Bez przesady, to zdjęcie go pogrubia. Matys zawsze w formie.
A jednak mimo wszystko lubię was GC. Dzięki wam mozna mówić. Gratulacje.
A wczoraj leciał w TV "Straszny Film 4'
I co na to rodzice? No pytam co na to rodzice?!!!
za przewodniczącego Brachaczka w UM był jeden wielki bałagan
Zwróć im tę stówkę i rób dalej swoje!
No faktycznie temat wart artykułu na całą stronę. Przecież on sobie sam tego nie wypłacił - a poza tym wystarczyło powiedzieć żeby zwrócił i po całej sprawie - a tak robi się aferę z niczego.
Polska rzeczywistość - zajmujemy się "pierdołami" - zamiast poruszyć poważne tematy i uchybienia których akurat w Cieszynie "Pana Ficka" nie brakuje. Pozdrawiam najmłodszego radnego i życzę mu powodzenia w dalszych działaniach na rzecz miasta.
Dodaj komentarz