Nie dla radnego logo Cieszyna
Radny Banot prowadzi w Cieszynie Integracyjny Ośrodek Terapii „Styl”. Jego firma chciała wypuścić na rynek gadżety związane z Cieszynem i przypadającym na 2010 rok 1200-leciem legendarnego założenia miasta. Radny planował, że opaskach na nadgarstek, wisiorkach, brelokach czy medalach nadrukuje symbole miasta - herb, loga „Ciesz się Cieszynem” i 1200-lecia. Zwrócił się do burmistrza o wydanie stosownego zezwolenia. Myślał, że będzie to czysta formalność, bo urząd dotąd nikomu nie odmawiał. Tym razem jednak stało się inaczej. — Chyba pierwszy raz odmówiliśmy — zastanawia się głośno wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.
— Decyzja jest kontrowersyjna, bo symbole miasta to dobro wspólne, ale przyjąłem ją do wiadomości — mówi Gazeciecodziennej.pl Czesław Banot, który należy do opozycyjnego wobec burmistrza Bogdana Ficka klubu radnych Nowa Koalicja. Władze miasta tłumaczą, że herb czy loga Cieszyna to majątek gminy prawnie chroniony, dlatego burmistrz ma prawo decydować, komu udzielić zgody na ich używanie. Urzędnicy przyznają jednak, że dotąd Ficek nikomu nie odmawiał. W przypadku Banota zdecydowała opinia radcy prawnego, który stwierdził, że może tu dochodzić do konfliktu interesów, a odmowa wydania zgody podyktowana była... troską o mandat radnego. — Radnemu nie wolno korzystać z majątku miasta do prowadzenia działalności gospodarczej. A logo czy herb Cieszyna to taki sam majątek jak miejski lokal. Bywały już przypadki, że radni musieli zrzec się mandatu, bo prowadzili firmy w zasobach komunalnych. Gdyby pan Banot wykorzystał herb czy logo Cieszyna, też musiałby ustąpić z funkcji — wyjaśnia wiceburmistrz Cybulski. I dodaje: — Pomysł radnego był fajny, ale gdyby zaczął robić gadżety z symbolami miasta, to musiałby złożyć mandat. Banot - jak zapewnia - nie ma za złe burmistrzowi, że „wydał taką decyzję jaką wydał”. — Wynająłem już projektanta, który zrobi logo dla mojej firmy — zapewnia. — Dam sobie radę!
|
reklama
|
|
Czyżby plotki omawiane przy kawce.... — Chyba pierwszy raz odmówiliśmy — zastanawia się głośno wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski.
jezeli te dobra sa udostępniane bezpłatnie, albo za z góry ustalona opłata i moze ich uzywać kazdy na dokładnie takich samych zasadach - nie widzę konfliktu interesów. Chyba że odbiorcą gadżetów byłby dział promocji UM.
Banot to człowiek bez honoru! Sam słyszałem jak w ubiegłym roku w Agorze na rynku obśmiewał ( w towarzystwie radnej Alicji Wlach) logo obchodów 1200-lecia jako bardzo nieudane. A teraz chciał je wykorzystywać? To pokazuje jaki to dwulicowy człowiek!
Banot to człowiek bez honoru! Sam słyszałem jak w ubiegłym roku w Agorze na rynku obśmiewał ( w towarzystwie radnej Alicji Wlach) logo obchodów 1200-lecia jako bardzo nieudane. A teraz chciał je wykorzystywać? To pokazuje jaki to dwulicowy człowiek!
obsmiewal co z tego? wyczul ze mozna zarobic i chcial skorzystac, co w tym zlego?
Tacy radni jak Cz.Banot prznosza nam wstyd!
Ale prawnika to mają na urzędzie z Marsa albo Jowisza !
Nie mozna miec wszystkiego panie Banot! Albo rybki,albo akwarium!!!
Czyli Banot to interesowny gosc! Bez honoru,ale ma parcie na kase.
Dziwne, uzasadnienie -cytuję radnemu nie wolno wykorzystywać majątku miasta do prowadzenia działalności gospodarczej a logo ,czy herb to taki sam majątek jak lokal miejski " ...czyli sklep. Zaiste różną miarką się mierzy osoby w ścisłym kierownictwie gminy i RM. Tu zapytam ,czy zasiadanie w Radzie Nadzorczej EC, która to elektrownia też jest w części majątkiem miejskim ,nie stanowi także o tym ,że burmistrz i jego zasepca czerpiąc dochody z zasiadania w radzie nadzorczej nie podpada pod ten sam przepis ustawy samorządowej tj.wykorzystywanie mienia miasta dla osiągnięcia korzyści materialnych czyli pewnej formy prowadzenia dodatkowej działalności gospodarczej.???
zorientowany jest gejem. Słyszałem również spiew ptaków,hałas samochodów i pierdnięcie sąsiada
Piszę cię z małej litery bo na nic innego nie zasługujesz ni znasz Cześka i pierniczysz jak oijany zając!!!!!
Ty se czyjimś honorem dupy nie wycieraj.
Informuje ze ktos kto sie podpisuje =Patron to nie ja
Pamiętać należy, że sprzedaż gadżetów to reklama dla miasta , z której miasto też czerpie zyski. To działa w dwie strony. Co do honoru to zorientowany jest zdezorientowany.
pora na wietrzenie klubów radnych w najbliższych wyborach *
ciekawe kogo obstawi laureat ostrego pióra...?
* jaskólki już widać na horyzoncie
uważam,że to nie jest ok - Czesław jest radnym i chociażby z tego powodu, przysługuje mu dodatkowe prawo do korzystania z (niezbyt zresztą udanego - pisałem o tym w innym miejscu GC) logo 1200lecia miasta, pomijam już jego zasługi dla niepełnosprawnych i temperament społecznika-miastu powinno zależeć, żeby wizerunek graficzny obchodów rocznicowych był jak najszerzej rozpowszechniany
Szanowny Panie Czesławie, olej pan to kiepskie logo, zamów sobie Pan nowe na własny koszt, z zastrzeżonym prawem autorskim (tej klasy co oficjalne to koszt ~70 - 100 zł + vat) i masz Pan Ratusz w d..ie.Koszt niewielki a satysfakcja pełna. Szacunek i pozdrawiam. Mario z Cieszyna
"..uważam,że to nie jest ok - Czesław jest radnym i chociażby z tego powodu, przysługuje mu dodatkowe prawo..." to chyba jakiś żart ? Najwyżej POMIMO ! Redakcja nie napisała najwazniejszej informacji - na jakich zasadach mozna korzystać ze znaków towarowych miasta - czy jest to w jakiś sposób limitowane i czy wiaże sie z opłatami - to sa kluczowe kwestie żeby móc oceniać decyję o której mowa w artykule.
jako radny jest przecież w pewnym sensie współpracownikiem UM- nie wiem jak to wygląda od strony prawno-administracyjnej... (prawo autorskie, etc),jednak umocowania prawne mają służyć społecznym inicjatywom a nie je krępować, nie róbmy z drobiazgu problemu...
jako radny jest przecież w pewnym sensie współpracownikiem UM- nie wiem jak to wygląda od strony prawno-administracyjnej... (prawo autorskie, etc),jednak umocowania prawne mają służyć społecznym inicjatywom a nie je krępować, nie róbmy z drobiazgu problemu...
Noami Klein, kanadyjska gwiazda alterglobalistów napisała w 2000 roku książkę pt "No Logo" głośny beststeller - rodzaj manifestu tego światowego ruchu, szkoda, że w UM nie ma żadnego alterglobalisty tylko głównie konformiści i piewcy status quo
A tak konkretnie to ło ci sie ciebie rozchodzi ?
a to już będziesz musiał sięgnąć do głębszych pokładów swojej inteligencji, o ile takie złotonośne złoża posiadasz...
Chcielismy demokracji to ja mamy. Swinia z pastuchem za "pan brat". Pisac kazdy moze... Co chcial osiagnac TWO tym artykulem? Rozumiem, ze chcial nas poinformowac o czyms waznym!
pora udowodnić, że samemu się ma honor; innych obszczekujesz, nazwiskami rzucasz - przedstaw się sam, mędrku...
Czy p. Cz.Banot to ten radny,który nie przejmując się przepisami , stawia swój samochód ( biały Opel combo SCI KM99) na rynku? W tym czasie p.Banot pije kawę w Orbisie lub Angorze?A Straż Miejska go nie rusza , bo jest radnym?!
Idąc dalej Twoim sposobem rozumowania radny powinien moc korzystać z wszystkich zasobów miejskich, ponieważ"...jest radnym i chociażby z tego powodu, przysługuje mu dodatkowe prawo..."
To jest jakiś absurd w rozumowaniu - bycie radnym to SŁUZBA i nie moze być mowy o czerpaniu jakichkolwiek profitów w sensie uprzywilejowanej pozycji w korzystaniu z zasobów miejskich w prywatnych celach zarobkowych. Nadal redakcja ani nikt z komentatorów nie udzielił odpowiedzi na kluczowe pytanie które postawiłem juz dwukrotnie: "na jakich zasadach mozna korzystać ze znaków towarowych miasta - czy jest to w jakiś sposób limitowane i czy wiaże sie z opłatami". Zorientowanych proszę o info, bo na redakcję najwyraźniej nie mozna liczyć.
radny bynajmniej nie służy, radny piastuje.
Ludziska by chcieli aby Radnym był człowiek wyłączony całkowicie z życia i za stówkę wykłócał się z Burmmistrzem na sesjach. Nic nierozsądniejszego w myśleniu. Z tej opcji wynika cała mizerota dzisiejszego życia politycznego. Trzeba mieć kilka tysięcy na reklamowanie się bycia Radnym. Trzeba mieć kilkadziesiąt tysięcy na bycie Radnym wyżej. Trzeba mieć 6 cyferek aby być jakimś tam Posłem. Nie dziwić się, że potem "kandydaci" wikłają się w przeróżne "układy". My to sami popieramy "nie zauważając" Nikogo poza Gazetkami Wielkich Hieroglifów. Może zatem najwyższy czas aby do społeczeństwa dotarło, że marny to "publiczny" któren bazuje np. na rencie, zasiłku lub emeryturze. Może czas "dopuścić" paru milionerów, których tak wielu wokół Nas. Jeśli Oni załapią się na kolejny milion to z pewnością i Nam coś z tego skapnie. Nie było by może wtedy sytuacji politycznej walki np. o zakaz palenia i milczenia gdy rzecz jest np. o budżecie lub pieniądzach danych Nam na rozwój, a przejadanych na wytawach i festiwalach.
Niestety mądrość narodu poznaje się też po tym jakich ludzi wybiera, by przemawiali w jego imieniu.
na redakcję ni masz co liczyć. Oni lubią niedomówienia bo to powoduje nieskończone dyskusje i sensacje, a wszystko po to żeby się tutaj coś działo. Wyjaśnienie sprawy tej czy innej zbyt dokładnie mogłoby spowodować brak nieskończonych dyskusji, a może po prostu to za trudne do nich:-)
jak to jest, władza OBSOLUTNA, czy obsolutna niedyspozycja, coś w tym CIESZYNIE , grajdoczy się...? Małgosia z urzędu
te osoby sa poza układami, więc warto postawić na takich, którzy umieja coś zrobić i zdziałać.
Dla siebie zrobili juz dużo, a jeżeli zechca mogą przysłuzyć sie społeczeństwu.
Pan Banot moze ma szczere zamiary, ale wypadło żenujaco !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do eddi ciekawy
Jesli nie orientujesz sie w sytuacji Pana Banota to nie zabieraj głosu, chodzi mi o parkowanie na rynku. Pan Banot parkuje na rynku nie dlatego, że jest radny, ale dlatego że jest osobą niepełnosprawną. A zakaz ruchu nie obejmuje osób z legitymacją niepełnosprawności, czyli znaki przestrzega.
Równie dobrze pan Banot mógłby parkować na pl..Dominikańskim, tam są miejsca dla niepełnosprawnych! Ale on woli pokazywać jaki jest ważny...
wydaje mi się, że jest zasadnicza różnica pomiędzy korzystaniem z majątku gminy, a korzystaniem z loga, które ktoś chce kupić w celu wykorzystania do swojej firmy. Prawo jak zwykle jest może nie jasne. Uważam, że nie jest to w porządku jeżeli ktoś nie może zakupić logo dlatego, że jest radnym. W tym wypadku albo prawo jest do kitu bo nie przewidziało takiej sytuacji, albo Burmistrz, a raczej jego radca źle zinterpretował to prawo. Logo rocznicy założenia miasta powinno być ogólnie dostępne dla wszystkich mieszkańców. Inna rzecz to kwestia ceny.
mylisz się kolego; zakaz ruchu OBEJMUJE WSZYSTKICH, chyba, że pod nim umieszczono wykaz wyjątków - na Rynku niepełnosprawnych w nim nie ma. Pana Banota prosimy o wyjazd z Rynku - a Straż Miejską o interwencje w takich przypadkach niezależnie od nazwiska łamiącego pzrepisy...
Panie Banot, wydaje mi się, że problemem dla Pana nie jest to, że nie otrzymał Pan praw do logo ale te opinie o Panu, które są zamieszczone poniżej.
Piszesz ze prawo jest złe - napisz proszę jka stanowi w tym przypadku - prawdopodobnie reguluje to jakas uchwała RM. Zgadzam sie z Tobą że z tego typu znaków kazdy powinien mieć mozliwość korzystania za zryczałtowaną opłatę. Odnosnie parkowania - najlepiej zawsze dzwonić na straż miejską - od tego są.
logo powinno być dostępne, po prostych uzgodnieniach, jak największej ilości osób, firm, chcących się włączyć w obchody 1200-lecia Cieszyna, następna rocznica za 50 lat, jeżeli targujemy się, wikłamy, tzn, że nasz szczera radość cieszenia się Cieszynem, bywa obłudna...
Samochód Czesława Banota stoi właśnie pod ratuszem!!!
Prosta rada: robisz interesy w Mieście idż na Radnego powiatowego. I vice cersa! Bingo. Tak trzymać. Władza w ręce Rad!
Chciałbym tylko wyjaśnić temat parkowania. Na Rynku ma prawo pozostawić samochód każda osoba niepełnosprawna na czas załatwiania spraw w urzędzie, szczególnie w przypadku gdy niepełnosprawność dotyczy narządów ruchu .
To zwykłe szykany ze strony Ficka.
dziękuje za wyjaśnienie; proszę jeszcze o podanie podstawy prawnej - pozdrawiam.
Czy picie kawy w kawiarni Agora to załatwianie spraw służbowych panie radny? A może wielogodzinne wysiadywanie w ogródku na rynku ze znajomymi (gdy jeszcze było ciepło) , gdzie widziało pana pół miasta? To też były sprawy służbowe???
No widzę,że Czesiu ma zajadłych wrogów. Picie kawy nie jest przestępstwem, a rozmowa z mieszkańcami miasta na tematy miejskie w kawiarni jest takze wykonywaniem obowiązków radnego no i co tu gadać popieraniem rodzimej gastronomi. Więc w tym zakresie proszę się odwalić od Pana Radnego.
o kawie - ja zrozumiałem, że chodzi nie o picie kawy, tylko o parkowanie samochodu na Rynku podczas picia .
Wars rżnie głupa i usprawiedliwia Cz.Banota , pewnie to jego koleś!
Dodaj komentarz