, wtorek 23 kwietnia 2024
Kożusznik: PSL kojarzy się tylko z rolnictwem, ale to jest nieporozumienie
Danuta Kożusznik, kandydatka Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach do Sejmu. fot: arch. pryw.



Dodaj do Facebook

Kożusznik: PSL kojarzy się tylko z rolnictwem, ale to jest nieporozumienie

JAKUB MARCJASZ
- Wybory powinny być oceną tego, co człowiek zrobił do tej pory, a nie tylko tego, co mówi na spotkaniach wyborczych - mówi w rozmowie z portalem gazetacodzienna.pl Danuta Kożusznik, kandydatka Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach do Sejmu.
Jaki był pani pomysł na kampanię? Przyznam, że było mi trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na przykład na temat pani programu.
Wybory powinny być oceną tego, co człowiek zrobił do tej pory, a nie tylko tego, co mówi na spotkaniach wyborczych. Kampania to jest trochę taki teatr, gdzie każdy składa obietnice, których potem w większości nie będzie w stanie spełnić. Uważam, że raczej należy prezentować cechy, których potwierdzeniem są efekty naszej dotychczasowej pracy i to, jakim jest się człowiekiem. I to pokazuję w mojej kampanii, pracując z ludźmi i dla ludzi. Owszem - staram się być na różnych spotkaniach, ale raczej trzymam się swojego elektoratu, gdyż nie prowadzę kampanii na siłę. Nie trzeba wszędzie być tylko po to, żeby się pokazywać, bo akurat jest kampania. To byłoby oszukiwanie ludzi. Moim celem jest pomoc PSL-owi w pozyskaniu głosów od osób, które mnie znają i wiedzą, co robię i zapewniają o swoim poparciu, za co im bardzo dziękuję.

Jestem związana z pracą kół gospodyń wiejskich, kółkami rolniczymi i spółdzielniami kółek rolniczych na terenie 6 powiatów. Sama jestem właścicielką gospodarstwa rolnego, mam wykształcenie wyższe rolnicze i jestem związana z samorządem rolniczym, więc tematy rolnicze są mi bliskie od podszewki. Jako nauczyciel w szkole ponadgimnazjalnej spotykam się z uczniami oraz innymi pracownikami oświaty i moja współpraca z tymi wszystkimi ludźmi to jest właśnie moja kampania.

Wydaje mi się, że nie do końca wierzy pani w swój sukces wyborczy.
To nie jest tak, że nie wierzę, ale jestem świadoma trudnej rywalizacji o głosy. Skoro zgodziłam się być na liście, muszę być gotowa na każdą ewentualność. Nasz system wyborczy do Sejmu niestety polega jednak na poparciu dla list. Dlatego wszyscy musimy mieć świadomość tego, że pracujemy jako grupa. Głos na kogokolwiek z naszej listy, nie jest głosem straconym, gdyż jest to głos dla całego PSL i jego ogólnego poparcia, a przejdą ci, którzy otrzymają najwięcej głosów. PSL w województwie śląskim, jako terenie wysoko uprzemysłowionym, ma bardzo trudną sytuację. Od 16 lat nie ma posła z naszego województwa, bo kojarzy się wyborcom tylko z rolnictwem, ale to nieprawda - mamy wartościowy program dla wielu grup społecznych, dlatego namawiam też mieszkańców miast do poparcia.

Jeśli dostałaby się jednak pani do Sejmu, jakie przepisy chciałaby pani zmienić?
Przede wszystkim zależy mi na zmniejszeniu biurokracji i uproszczeniu przepisów w rolnictwie i edukacji. Najbardziej drażnią mnie utrudnienia w sprzedaży produktów rolnych bezpośrednio z gospodarstw. Procedury i przepisy czasem są bezsensowne, pisane zza biurka i oderwane od rzeczywistości. Większość rolników przez takie przepisy została postawiona w roli przestępców. Jeśli rolnik chce na przykład legalnie sprzedawać sąsiadowi jajka, mleko czy mięso, musi najpierw przejść skomplikowane procedury. Uproszczenie przepisów prawnych dotyczących prowadzenia gospodarstw rolnych, zwłaszcza rodzinnych, których jest najwięcej na naszym terenie, to mój priorytet.

Czy jest coś jeszcze, czym chciałaby pani się zająć. Inne problemy, jakie pani dostrzega?
Jestem również nauczycielem i dlatego uważam, że w polskim systemie edukacyjnym trzeba bardzo sprawnie i szybko wrócić do szkolnictwa zawodowego na wysokim poziomie. Szkolnictwa opartego na praktykach z prawdziwego zdarzenia. Uczeń powinien rzeczy przekazywane mu teoretycznie zrealizować również praktycznie w nowoczesnych, wyposażonych pracowniach. U nas niestety dominuje kształcenie teoretyczne. Nie ma pieniędzy na solidne pracownie, warsztaty czy gospodarstwa szkolne przy polskich szkołach uczących zawodu i to trzeba koniecznie zmienić.

PSL było w koalicji rządzącej przez ostatnie cztery lata. Dlaczego nie udało się wprowadzić zmian, o których pani mówi?
Kilka kroków zostało zrobionych. Jako organizacja związkowa sygnalizujemy pewne rzeczy z dołu. Wiem, że była przygotowywana ustawa ułatwiająca bezpośrednią sprzedaż gospodarstwom rolnym. Wymaga to jednak informowania na bieżąco Unii, ponieważ inaczej wyglądają nasze zobowiązania negocjacyjne. Oczywiście jest to długotrwały proces. Wiem też, że na międzynarodowych konferencjach rolniczych minister Sawicki postrzegany jest jako jeden z najbardziej aktywnych, pracowitych i pomysłowych ministrów.

Z punktu widzenia działacza, co uzna pani za sukcesy PSL w ciągu ostatnich czterech lat? ?
Był moment, kiedy minister Sawicki był oskarżany o to, że nic nie robi. To jest kompletną nieprawdą. Bardzo dużo zrobił właśnie w kierunku umożliwienia łatwiejszego funkcjonowania rolników. Zostały uproszczone wnioski, rolnicy szybciej otrzymują dopłaty bezpośrednie. Odstąpiono od niektórych niepotrzebnych badań weterynaryjnych, co też wiązało się z wysokimi kosztami dla rolników. Teraz walczy o dobre warunki dla polskiego rolnictwa w przyszłym budżecie UE. Uważam, że już dużo zrobiono, ale jeszcze wiele PSL może i musi zrobić. Drugi bardzo ważny sukces to spokojne przeprowadzenie polskiej gospodarki przez ogólnoświatowy kryzys. Sukces PSL-u bierze się stąd, że znając ogromną wiedzę, doświadczenie, dyplomację i opanowanie premiera Pawlaka udało się wszystko przeprowadzić spokojnie. Mieliśmy na tle europejskim jedne z najlepszych wskaźników gospodarczych. PSL w tej koalicji nie był od kłótni, oskarżeń, chwalenia się, ale od pracy i z tego się cieszę.

20 stron propagandy - tak prof. Kazimierz Kik, politolog i kandydat do Senatu, ocenił program Polskiego Stronnictwa Ludowego w rozmowie z tokfm.pl. Jakby skomentowałaby pani te słowa?
Nie zgadzam się z takim określeniem. Słyszałam również, że jest to najdroższy program. Bzdury! Jeśli tak, to programy wszystkich innych ugrupowań to też propaganda. PSL ma program dla społeczeństwa finansowany z tego, co to społeczeństwo wypracowało i wypracuje. Tajemnica tkwi we wspieraniu postaw przedsiębiorczych i sprawiedliwym podziale naszego dochodu narodowego. Kładąc nacisk na rozwój i tworzenie naszych przedsiębiorstw stawiamy na pracę od podstaw, aby każdy mógł sam sobie stworzyć miejsce pracy. Staramy się też zrobić wszystko, żeby na terenach wiejskich ożywić przedsiębiorczość. Trzeba dać ludziom wędkę, a nie rybę.

Pomysły dotyczące gazu łupkowego, które uważam za bardzo dobre, pomogą sfinansować wydatki państwa na cele społeczno-gospodarcze. Oczywiście już spotykają się one z silnym atakiem opozycji oraz antyekologicznymi hasłami, które są związane z silnym lobbowaniem firm tradycyjnego przemysłu naftowego. Podobnie było z paliwami ekologicznymi. Wszędzie w Europie one funkcjonują i dają zysk rolnikom. Tylko nie u nas. Dlaczego? Bo u nas mamy inne środowisko, inne samochody i inne silniki, które szkodzą środowisku, a tam nie?

Proponujemy powrót do gabinetów lekarskich, czy stomatologicznych w szkołach. Uważam, że to jest bardzo ważne. Pewne choroby, wady można dzięki temu wykryć we wczesnym etapie. Dzięki temu oszczędzamy na wyższych kosztach leczenia w przyszłości, czy wręcz możemy uratować czyjeś życie.

Uważam, że partia wiodąca lobbuje głównie na rzecz ludzi bardzo bogatych, a przecież to jest tylko jedna, bardzo nieliczna warstwa społeczeństwa, nie rozumiejąca do końca tych, którzy muszą radzić sobie mając 2-3 tys. złotych na miesiąc dla całej rodziny. Klasa średnia praktycznie w ogóle nie jest reprezentowana. My uważamy, że trzeba zająć się sprawami właśnie tych ludzi. Chcemy im pomóc godnie żyć. PSL kojarzy się tylko z rolnictwem, ale jest to nieporozumienie, ponieważ PSL ma program dla zwykłych ludzi: zarówno dla rolników, jak i mieszkańców miast, przedsiębiorców, nauczycieli, rodzin z dziećmi, emerytów czy rencistów.

Dlaczego KRUS ma dalej funkcjonować? I co z jego reformą?
KRUS wymaga reformy. Chodzi przede wszystkim o uszczelnienie systemu i wyrzucenia z niego wszystkich osób, które kupują pole tylko po to, by mieć podstawę do tego, aby się ubezpieczyć, a w tym samym czasie prowadzą inną działalność gospodarczą. To są oszuści, którzy tylko szkodzą prawdziwym rolnikom. Uważam też, że opłata KRUS powinna być związana nie z posiadaniem ziemi na "papierku", ale z udowodnieniem tego, że ktoś prowadzi działalność rolniczą.

Natomiast KRUS jako ubezpieczenie tylko dla rolników musi pozostać. Jest to nasze pewne polskie osiągnięcie. Niektóre kraje nie mają ubezpieczenia rolniczego i rodzi to poważne problemy społeczne. Rolnicy mają majątki, ale kiedy się zestarzeją i nie mogą już pracować, to pozostaje im tylko sprzedać to gospodarstwo i utrzymywać się z pozostałych pieniędzy. Jeśli jednak nie może go sprzedać, to pozostaje im tylko opieka społeczna czy litość rodziny. Rolników nie można traktować na równi z innymi grupami gospodarki. Pracujemy na ziemi, jesteśmy uzależnieni od czynników atmosferycznych, cykl produkcyjny w rolnictwie jest długi, szybkość obrotu pieniądza w rolnictwie jest najdłuższa w całej gospodarce. Dlatego nie można porównywać rolnictwa z innymi dziedzinami i dlatego na całym świecie dotuje się rolnictwo, też z powodów społecznych, środowiskowych, kulturowych, aby nie dochodziło do wyludniania obszarów wiejskich.

Owszem, KRUS ma niskie składki, ale też rolnicy są świadomi niskiej przyszłej emerytury. Są dwie strony medalu. Podobnie jeśli polskie gospodarstwa przejdą na podatek dochodowy, to wtedy 70% mieszkańców tych gospodarstw będzie musiało skorzystać z pomocy opieki społecznej, bo znajdzie się poniżej najniższego dochodu. Dlatego uważam za etyczne umożliwianie im opłacania tańszego KRUS-u i nie zmuszanie ich do korzystania z opieki społecznej i wyciągania ręki po zasiłki. Nie mówię tu o właścicielach dużych gospodarstw, którzy powinni płacić o wiele wyższe składki, żeby otrzymać też wyższą emeryturę, ale o tych najbiedniejszych.

Jeśli dostanie się pani do Sejmu, w jakiej sytuacji złamałaby pani dyscyplinę klubową?
Takim tematem jest na przykład aborcja. W sprawach ludzkiego życia nie może być dyscypliny klubowej. To kwestia sumienia każdego człowieka, też jego wiary. Są takie rzeczy, w których musimy być wierni swoim przekonaniom i bronić tych przekonań wbrew klubowym nakazom czy zakazom.

Rozmawiał: JAKUB MARCJASZ

PISALIŚMY: Wybory parlamentarne 2011 - kandydaci z powiatu cieszyńskiego
Komentarze: (22)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Nie jest prawdą, że PSL kojarzy się tylko z rolnictwem. PSL kojarzy się przede wszystkim z korytem i nieposkromnioną chęcią zdobywania senekur dla swoich członków i ich rodzin

Gdy niemal wszyscy płacili wysoką cenę ucieczki od komuny, oni wywalczyli sobie uprzywilejowaną pozycję "urzędników państwowych" i najkrócej pracujących - pensum połowa tego, co wszyscy, z najdłuższymi urlopami - trzy razy tyle, co inni. Po latach selekcji negatywnej przeraża niski poziom kompetencji tej "kadry". Uczniowie są w ich oczach przeszkodą, nawet nie przedmiotem nauki, pojęcia "uczeń - podmiot" nie rozumieją wcale. Strajki przez nich prowadzone to hańba dla nas wszystkich. I na koniec jeden z największych błędów Tuska - obdarowanie tych ekstremalnych leni i darmozjadów hojnymi podwyżkami... Ta szarańcza da się nam jeszcze we skórę.

Broń nas Panie od zakusów szatańskich i od nauczycieli sięgających po władzę, amen.

widzę, że piszesz o sobie. Ty nawet poprawnie zdania nie umiesz sklecić.

nauczyciele maja puste kieszenie, wygórowane ambicje i ogromne mniemanie o sobie. dlatego glosuje na Palikota bo on ma dość pieniędzy , by myśleć o innych , a nie o napełnienie wlasnego żłoba. najważniejsze ,że ma konkretny program. Czasem bulczy od rzeczy, ale wie co chce zmienić.

a ja i tak zagłosuje na PALIKOTA!

No cóż… Jest pewien, dość szeroki, krąg ludzi, dla których zrozumienie paru linijek prostego tekstu to przeszkoda nie do pokonania. Jesteś koleś w tym kręgu. Gdzie było napisane, że nie każdy ma prawo głosować?

weź i nie bredź, proszę. Każdy ma prawo głosować. Głosowanie tak czy inaczej jest pewnego rodzaju loterią, tak długo będzie loterią, jak długo nie będą rozliczani rządzący za nie dotrzymanie obietnic. A swoją drogą te obietnice to pewnego rodzaju reklama, a kłamać w reklamie jest zabronione ustawowo (bodajże za Kaczyńskiego i tu ukłon z mojej strony do niego) więc za kłamstwa można ich skarżyć, więc do dzieła:-)

"Rośnie przewaga PO nad PiS - wskazuje prognoza wyborcza TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej" Jeśli chodzi o tę zmianę trendu, nie bez znaczenia był program Tomka, który zmusił PiS do powrotu na drogę prawdy i szczerości. Skłonił prezesa i innych polityków PiS do pokazania prawdziwej twarzy, nie tej z reklamy - twierdzi Jacek Żakowski. W Poranku TOK FM, razem z innymi publicystami, Tomaszem Wołkiem i Wiesławem Władyką, komentowali poniedziałkową rozmowę Tomasza Lisa z Jarosławem Kaczyńskim. Kaczyński rozjechał Lisa? Absurd!.. - To, co czytałem po audycji Tomka Lisa, to były absurdy. Czytałem, że Lis przegrał, że Kaczyński Lisa rozjechał... - mówi Tomasz Wołek. - Oglądałem ten program w stanie absolutnej przytomności umysłu. I mam wrażenie, że było odwrotnie. Po pierwsze Tomkowi udało się prezesa zaprosić. Po drugie Tomasz Lis, świetnie do programu przygotowany, wydobył z Jarosława Kaczyńskiego wszystkie cechy, które prezes starał się tuszować, ukrywać. Czy agresja lub próba wyszydzenia Lisa, to były znamiona zwycięstwa? Jarosław Kaczyński sam sobie wystawił świadectwo. To była audycja, która pokazała prawdziwego Kaczyńskiego, co się ostatnio rzadko zdarzało. Nie mogę zrozumieć opinii wielu publicystów, którzy obwieścili to starcie jako wygraną Kaczyńskiego - komentuje Wołek. "...

Jeśli nie jesteś pewien, jeśli nie znasz się, nie czujesz się kompetentny - nie głosuj! Nie daj się gnać do urny jak baran, żeby się potem wstydzić jak, nie przymierzając, Kazik Staszewski. Polityka to poważna sprawa, i lepiej nie głosować, niż głosować głupio.

A jeśli jesteś pewny, to głosując, bardzo proszę - wybierz kogoś z dalszych miejsc listy. Nie stawiaj bezmyślnie krzyżyka tak, jak to założyła partyjna centrala. Pokaż jej, że chcesz wybierać, a nie być tylko jej bezmyślnym żołnierzem.

Kto ten szoł widział, ten nie zapomni. Jakby to ujął Jan Brzechwa: "Proszę państwa, oto Lis / Lis wprost nienawidzi PiS / Chętnie rozdarłby na strzępy / Ale jest na to zbyt"... No, ja zrymuję asonansem "zbyt cienki", choć Brzechwa zapewne użyłby tu rymu pełnego.

wybory i nie głosuj na kaczynę, tylko Palikot wbije im klin do głowy, może wtedy wezmą się do roboty

W programie PSL jest bardzo mało obietnic wystarczająco konkretnych, by można było próbować oszacować ich skutki. W zasadzie nie ma pomysłów na oszczędności (poza skuteczniejszym ściąganiem podatków) jest za to enigmatyczna obietnica emerytur obywatelskich, której koszty tylko w czasie jednej kadencji mogą sięgnąć nawet 200 mld zł (!).

TÓSKOBUS zatrzymany przez policję. Kibice nie mogli wjechać do Sosnowca.

kobieto puchu marny, na dodatek nauczycielka to mówi samo za siebie, tak jak pani z Nr.15. Powiedzenie jest takie pokaż mi ręce a powiem kim jesteś( chodzi o rolnika twarde spracowane)

Wypowiedź z 28.06.2010 Super-Nowa
Poseł Pięta szkaluje Śląsk Cieszyński

Red.: Tu i ówdzie, na Śląsku Cieszyńskim, Jarosław Kaczyński zajął nie drugie, tylko trzecie miejsce, za Komorowskim i Napieralskim. Jak pan interpretuje ten wynik? I jak chce go zmienić?

SP.: Wcześniej wysokie wyniki postkomunistów, a następnie PO, mają swoje przyczyny w procesach społecznych, które miały miejsce na Śląsku Cieszyńskim w okresie okupacji hitlerowskiej, a następnie zniewolenia komunistycznego. Właściwe wnioski może wyciągnąć każdy, kto zna dane dotyczące ilości wpisów na niemieckie listy narodowościowe oraz dane na temat rozbudowy struktur PPR i PZPR. Nie jestem pewien czy istnieją możliwości zmiany tych preferencji w okresie krótszym niż dwa pokolenia. (…)

Nieciekawą rolę wybrała kandydatka - pompowanie wyniku pierwszego na liście peeselowca. Na wdzięczną pamięć beneficjenta raczej trudno liczyć.

w tych wyborach nie oddam głosu na żadnego nauczyciela ani pedagoga. Pojęcia nie mają o gospodarce.

że z listy wchodzi pierwszy, bo ma najwięcej głosów,a co jak Pani zdobędzie najwięcej głosów na swojej liście? To kto wtedy wchodzi, pierwszy z tej listy Czy Pani?

z blokowaniem ustawy w sprawie normalności w składkach do KRUS. Właśnie PSL kojarzy mi się z dopłatą do KRUS w wysokości 15 miliardów w każdym roku z naszych podatków. PSL kojarzy mi się Pawlakiem, który stale się gdzieś wciśnie do władzy, PSL kojarzy mi się z obstawianiem rodziną i znajomkami spółek i innych organizacji, które są utrzymywane z budżetu państwa. PSL to jak pajęczyna, niby ich niewiele ale wszędzie ich pełno, szczególnie tam gdzie jest kasa do wyciągnięcia.

Kolejna Osobą, której bardzo szkoda na sejmową zawieruchę. Rozumiem Pani przywiązanie do PSL, lecz to jak na Pani inteligencję, wrażliwość i możliwości wątpliwy wybór. PSL doskonale zawieruchę gruntuje. Dziwne uzyskując przy tym stałe profity. To partia która ponosi znaczną odpowiedzialność za większość nieprawidłowości w agencji nieruchomosci rolnych. To partia która nie zmienia nieprawidłowości w KRUS-ie. PSL ma miejsce na stałe w polityce jednak aktualnie nie widać szans na jakąkolwiek racjonalizację działania jej przywodców. Dziwi też nadal istnienie wielu zapadłych wsi na marginesie cywilizacji. Takie tam bogate chłopy mają coraz więcej a wiejska biedota żyje swoim niezbyt ciekawym życiem.

Ech te parytety.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama