, piątek 19 kwietnia 2024
Ile wynoszą diety radnych gmin i miast Śląska Cieszyńskiego? (Część I)
Radni w Ustroniu podnieśli sobie diety w grudniu 2010 roku. fot. Katarzyna Koczwara 



Dodaj do Facebook

Ile wynoszą diety radnych gmin i miast Śląska Cieszyńskiego? (Część I)

BŚ, KK
Radni pracując na rzecz samorządu muszą zwalniać się z pracy, przeorganizować przyjęty schemat funkcjonowania zawodowego i rodzinnego. Ponoszą także koszty związane z podróżowaniem, komunikowaniem się. Aby zrekompensować im te utrudnienia otrzymują diety, pieniądze nie podlegające podatkowi.
W pierwszej części prezentujemy gminy i miasta, w których wysokość diet zmieniła się w ostatnim czasie.

W Ustroniu wysokość diet radnych zmieniono w grudniu 2010 r. Obecnie przewodniczący rady miasta otrzymuje co miesiąc 1800 zł, a wiceprzewodniczący 1300 zł. Przewodniczącemu komisji za posiedzenie do kieszeni wpada 250 zł, radny za udział w komisji otrzymuje 180 zł. Za udział w sesji radnym przysługuje dieta w wysokości 180 zł. Przewodniczący Rady Programowej Gazety Ustrońskiej za posiedzenie dostaje 50 zł, radny za posiedzenie tej rady otrzymuje 30 zł.

PISALIŚMY: Ustroń: Trudny budżet i podwyżki diet radnych

W Brennej nowe stawki diet obowiązują od 2011 roku. Przewodniczący rady gminy otrzymuje miesięczny ryczałt w wysokości 900 zł, wiceprzewodniczący rady otrzymuje także dietę w formie miesięcznego ryczałtu - 300 zł. Radny za udział w posiedzeniach sesji i komisjach rady gminy każdorazowo otrzymuje 150 zł. Wg uchwały rady, radnemu przysługuje także zwrot kosztów podróży poza teren gminy, związanymi ze szkoleniami i ważnymi funkcjami z tytułu pełnionego mandatu radnego.

PISALIŚMY: Ile zarabiają nasi włodarze? (część I)

W gminie Goleszów także od 2011 roku obowiązują nowe stawki diet radnych. Przewodniczący rady gminy otrzymuje miesięczny ryczałt w kwocie 1250 zł. Wiceprzewodniczący także otrzymuje dietę w formie miesięcznego ryczałtu, który wynosi 600 zł. Pozostali radni za udział w komisji rady otrzymują miesięczną dietę w wysokości 450 zł. Przewodniczący komisji rady gminy otrzymują co miesiąc 600 zł. Jeśli radny pełni jednocześnie funkcję wiceprzewodniczącego rady gminy i przewodniczącego komisji rady gminy, otrzymuje dietę w wysokości 750 zł. W przypadku nieobecności radnego na sesji, bez względu na powód, kwota miesięcznej diety jest obniżona o 100 zł za każdą nieobecność. W przypadku nieobecności radnego na posiedzeniu komisji, której jest członkiem, kwota diety ulega obniżeniu o 50 zł za każdą nieobecność.

W gminie Zebrzydowice nowe stawki diet radnych obowiązują od 2011 roku. Przewodniczący rady gminy otrzymuje dietę w wysokości 850 zł, wiceprzewodniczący rady otrzymuje co miesiąc 750 zł. Radny nie pełniący funkcji w radzie oraz zastępcy przewodniczących komisji dostają dietę w wysokości 400 zł. Przewodniczący komisji rady gminy otrzymuje co miesiąc 450 zł.

PISALIŚMY: Ile zarabiają nasi włodarze? (część II)

W gminie Hażlach stawki diet radnych obowiązują od grudnia 2010 r. Przewodniczący rady gminy otrzymuje co miesiąc 1000 zł, wiceprzewodniczący rady gminy 600 zł. Dieta przewodniczącego komisji rady gminy wynosi 400 zł. Radny nie pełniący żadnych funkcji otrzymuje co miesiąc 300 zł.

W przyszłym tygodniu kolejne gminy i miasta.
Komentarze: (30)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

który BURMISTRZ odda jedna pensję dla biednych?

VAT W LUKSEMBURGU 15% A PKB PER CAPITA OKOLO 74OOO DOLARÓW / W POLSCE NIECO PONAD 18000 DOLARÓW/. 0,5 KG KAWY JACOBS W LUKSEMBURGU 2,5 EURO A 5 LITRÓW PIWA W BECZCE 8 EURO. RUSZ GAŁYPOZA POLSKE A ZOBACZYSZ NORMALNY ŚWIAT.

skonczcie ludzie z głoszeniem caly czas tego hasła, że to wszystko z naszej kieszeni ? A odczuwasz to ? od lat płaci się podatki, wszędzie i to chyba normalne, więc skończcie farmazony pieprzyc

Gazeta Codzienna Kłamie w Goleszowie niema zmian stawek ,diety radnych są nie zmienione . proszę o sprostowanie.

za rekompensatę zarobku radnych płacimy my OBYWATELE/ pieniądze państwowe są pieniędzmi wypracowanymi przez OBYWATELI a dystrybucja tych pieniędzy to już bajka nie z tego świata/.

rekompensata, nie wynagrodzenie... Funkcję radnego wykonuje się społecznie.

Celem diety jest rekompensowanie radnemu wynagrodzenia utraconego z powodu nieobecności w pracy. Ma też służyć pokryciu innych wydatków związanych z wykonywanym mandatem, jak rachunki telefoniczne czy zakup materiałów biurowych
Zasady ustalania diet dla radnych określa art. 25 ust. 4 – 8 ustawy o samorządzie gminnym oraz jego odpowiedniki zawarte w ustawach o samorządzie powiatowym oraz województwa.

Natomiast szczegółowe kwestie związane z zasadami ustalania wysokości diet regulują przepisy rozporządzeń Rady Ministrów z 26 lipca 2000 r., oddzielne dla radnych gmin, powiatów i województw).

Prawo radnego do diety wynika wprost z przepisów ustawowych i jest obligatoryjne.

Dlaczego podniecacie się sprawami drugorzędnymi? Najważniejsze jest JAK rządzi radny. Czy dieta wynosi 200 czy 1000 zł to dla budżetu gminy nie ma większego znaczenia. Głupie decyzje kosztują więcej. W kampanii wyborczej wszyscy kandydaci obiecywali złote góry, nie znając nawet swoich przyszłych kompetencji. Teraz należy ROZLICZAĆ radnych, na których głosowaliśmy, a nie zazdrościć wysokości diety.

podaj taką definicję radnego..

Pani Kepkowska, funkcja radnego jest z DEFINICJI obywa się bez wynagrodzenia. Osoby decydujące się kandydować zdają sobie z tego sprawę. Jakiekolwiek próby zamazywania tego faktu sa jedynie fałszem. Wynagrodzenia natomiast pobieraja - i to niemałe! - władze wykonawcze. Proste, pani Kępkowska?

Uprzejmie proszę aby Szanowni Członkowie Narodu nie zmierzali prosto ku intelektualnej przepaści. Nie można za kilkaset złotych wymagać od innego Członka tegoż Narodu dbania o... miliony (miliardy). Myślę, że nie ma zbyt wielu osób (na dowód polecam twierdzenia Członków Wysokiej Izby) które są w stanie udźwignąć taki ciężar. Dla właściwego sterowania i nadzorowania tzw. finansami publicznymi konieczny jest olbrzymi wysiłek intelektualny. To co czyni np. wielu Radnych i Posłów z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nie jest wypełnieniem powyższego nawet na poziomie minimalnym. Dowód: oczywiście dług publiczny (w tym właśnie samorządów), straszny upadek kultury prawnej oraz brak minimalnego szacunku dla większości tzw. instytucji publicznych. Za ten stan rzeczy, mimo różnych opinii, z pewnością nie odpowiada Pan Bóg Wszechmogący. Sokoro jednak normą wydaje się być nieodpowiedzialność nie nalezy się dziwić wytykaniu Radnym czy innym paru stówek, nawet paru tysięcy, nawet kilkudzisięciu tysięcy. Dyskutujemy o bzdurach a w czasie kiedy to piszemy wyciekają z sektora publicznego kolejne kwoty. Nawet wiadomo jest jak wielkie to są liczby. Nie wiem jak Pańtwo? Ja się obawiam. Jednoczesnie za idiotyczne uważam prymitywne w swej logice twierdzenia że "za wszystko odpowiada Pan Tusk".

Co ma na celu ta nagonka na radnych? . Trzeba było startować w wyborach a nie teraz opowiadać framazony.Dlaczego nikt nie czepia się diet radnych powiatowych czy do Sejmiku?Tam diety są co najmniej 10 krotnie wyższe a też to idzie z naszych podatków.

1.po pierwsze o połowę zmniejszyć WSZĘDZIE
ilość radnych ,senatorówi posłów - to powinna być najważniejsza
decyzja i prosta w realizacji.
Niech PO pokaże,że chce zmian i oszczędności

a raz 2 godziny więcej, więc gdzie są utracone korzyści?

radny se chwoli. Emerytóry mo 2.356 zł i do tego 6 stuwek diety na kotlety :). Rzal wam nieroby ?! Nalerzy sie im za ... Cholewcia, NO w sómje nie wiem za co :/ sorki

w calosci popieram glos "Anik"
Cieszyniacy to jednak zawistne istoty.
Wstydzcie sie!!!

człowieku, jak ty uwazasz ze to sa pieniądze, o ktore warto walczyc to kandyduj... rozumiem, pewnie u ciebie w robocie płacą mniej ;/ NIEKTÓRYCH RADNYCH KAMPANIA KOSZTOWAŁA SPORO CZASU I PIENIĘDZY, więc taka rekompensata sie nalezy - w dodatku robią cos dla WSZYSTKICH a nie dla siebie, wiec jest to pewnego rodzaju wynagrodzenie od społeczenstwa. W dodatku jak ktos wspominal - wielu z nich musi zaniedbywac dotychczasową pracę zwalniając się wczesniej, i do tego wykorzystywac wiele czasu na przygotowania, analizy i spotkania z mieszkancami.

A w Wisle na pierwszej sesji radny Pan Władysław Pilch postawił wniosek by diety obniżyć. Tylko czekać kiedy to zostanie zrealizowane.

Jakby radni mieli być radnymi naprawdę społecznie za 0 zł, to nie byłoby ani jednego kandydata, a tak przynajmniej mówią, że pracują społecznie ale zapominają dodać że za kilka stówek miesięcznie.

pamięć wyborców krótka jak oglądaczy telenoweli

Śmieszne jest to,że kandydaci na radnych mówili nam że zabiegają o nasze społeczne poparcie,a tak naprawdę to zabiegali o społeczną kasę. Większość radnych to emeryci (w moim obwodzie 100% radnych),więc nie może być mowy o żadnej utracie zarobków. Po prostu zerowa moralność, żeby sami sobie ustalać diety,a ustawa o samorządach która im na to pozwala jest chora.

mój mąż był kiedyś radnym Rady Gminy ale nawet nie startował w kolejnej kadencji bo taka robota jest niewdzięczna i korzyści żadnych... średnio 400-500 zł na miesiąc a siedzenia nad papierami w domu, jeżdżenia to tu to tam, załatwiania, dzwonienia na własny koszt, wysłuchiwania od ludzi narzekań i totalnie nierealne wymagania niektórych mieszkańców... lepiej zająć się czymś zupełnie innym bo przynajmniej człowiek sobie nerwów zaoszczędzi.

No jeżeli taki zwykły radny dostaje 150 czy 200zł za zebranie, to faktycznie marnie... Bo przeciez trzeba się do posiedzenia przygotować, zagłębić w różne tematy, wysłuchiwać mieszkańców i występować w ich imieniu. Ja tam dziękuję - wolę normalną robotę.

Czy ktoś z Was tu piszących pracowałby za darmo?? Nawet bezrobotni wolą brać zasiłki zamiast wziąć się do roboty za 1000 zł na przykład. Nie uważam żeby tacy radni dostawali duże pieniądze a swojego czasu muszą poświęcić całkiem sporo na różne problemy - bo to nie tylko sesje i komisje. A z drugiej strony - jak komuś żal to niech wystartuje w wyborach... i dlaczego nie zrobił tego jesienią???? Droga wolna - przecież spróbować może każdy i sam się przekona... Jestem pewna, że wtedy zmieni zdanie i albo stwierdzi że za takie pieniądze nie warto działać, albo też będzie uważał że pieniądze jednak się należą. Próbujcie i sami dorwijcie się do tych ogromnych pieniędzy a nie smarujcie tylko głupich komentarzy.

a mnie to interesuje. to ważne, żeby wiedzieć, ile otrzymują z naszego budżetu rządzący.

Kolejny głupi artykuł, który ma na celu podgrzać emocje czytelników, szczególnie tych gorzej sytuowanych. Płaskie to.

a wogóle to.. dawajcie co drugie zdanie pisaliśmy - nie można tego dać na koniec, to się tak źle czyta...

To nie zarobek, zwrot za utracone korzyści, które radny traci w czasie kiedy pełni swoją funkcję! Taki radny musi wyjść wcześniej z pracy np i cierpią na tym jego zarobki...

pewny dochód przez 4 latka

To i tak za dużo,powinna to byc praca społeczna na rzecz wyborców ,nikt nie kazał się im tam pchać, ale widać nawet taki zarobek wciąga . No a potem różne znajomości, wyjazdy niby służbowe - a to już jest duży zarobek....

"W Ustroniu wysokość diet radnych zmieniono w grudniu 2010 r. Obecnie przewodniczący rady miasta otrzymuje co miesiąc 1800 zł, a wiceprzewodniczący 1300 zł" - skandal!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama