Burmistrz Bogdan Ficek ma twardych przeciwników w radzie, ale raczej nie musi obawiać się, że na czwartkowej sesji nie otrzyma absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu.
Jak się dowiedzieliśmy, radni Nowej Koalicji i Naszego Miasta, którzy ostro krytykują poczynania Ficka, dziś spotkają się, aby ustalić strategię na czwartkową sesję. Nie będą jednak optowali za nie udzieleniem absolutorium burmistrzowi. — To nie ma sensu. Za półtora roku są wybory samorządowe. Wtedy się wszystko rozstrzygnie — słyszymy od jednego z radnych.
Ficek jest spokojny. — Mam pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. Budżet został wykonany zgodnie z planem. Niczego mi nie można zarzucić — zapewnia.
bogós tszymaj sie,byj mocny.
$$$
Pan Burmistrz ma rację, że nie obawia się głosowania. W przypadku pozytywnej opinii RIO brak absolutorium niczym groźnym dla Burmistrza nie skutkuje. Pozostaje "tylko" jedno: rano, przy goleniu trzeba spojrzeć sobie w twarz... Ktoś, kiedyś powiedział: „…a co to jest moralność czy etyka?”. Można i tak! Plują w twarz a udajemy, że pada deszcz! Czy taka jest polityka? Czy my tacy jesteśmy? I jeszcze kilka wątpliwości:, kim jest atakujący? Czy akceptowanie w grupie osoby ( osób), które już nie jeden raz kompromitowały się w oczach społeczeństwa mają prawo do krytyki? Czy współdziałanie w grupie z osobami skompromitowanymi nie przynosi mi kompromitacji?
Przy każdej wypowiedzi burmistrza tekst okraszało jego zdjęcie, a dziś żadnej fotki? Czyżby na swoje zdjęcia miłośnik internetu nie mógł patrzeć?
Udzielenie burmistrzowi absolutorium, to jedno, a to, że niczego Jemu nie można zarzucić to zupełnie inna sprawa. Most Roche'a, Festiwal Nova Muzyka - podobnie jak Nowe Horyzonty wyniosły sie z Cieszyna, kupno kamienicy gdzie mieszka Radna Marta Kawulok, utrącenie jednej z najważniejszych uchwał zgłaszanych przez koalicjantów w sprawie bonifikat na wykup mieszkań komunalnych, wyludniajcy się Cieszyn. No jest tego trochę. Budżet wykonany, miasto gnuśnieje. Niby nie można czynić zarzutu, lecz sługa Boży, który dostał talent i zakopał go do ziemi, nie odebrał nagrody lecz został pouczony o gnuśności swej przewlekłej.
Ech... wszyscy tacy mądrzy, a jak przyjdzie co do czego, to są niewiele lepsi od tych, których krytykują. Nowa koalicja rządzi w Radzie - i co? I nic, nic konstruktywnego nie zgłaszają, a jak już wymyślą uchwałę (o bonifikatach), to jest spartaczona prawnie i wojewoda ją odrzuca. Żadnej w tym winy Burmistrza - każda taka uchwała jedzie do Katowic i wojewoda ją sprawdza, Burmistrz nie ma tu nic do gadania. Niejedną uchwałę Rady przygotowaną przez Burmistrza wojewoda utrącił i nie opublikował w Dzienniku Urzędowym - trzeba było poprawiać, albo się sądzić z wojewodą. Tymczasem Żurek i jego trzódka nic nie zrobili - ani nie poprawili uchwały (przecież mogą ją ponownie, po zmianach, uchwalić), ani nie rozpoczęli sporu. Ani beee ani meee ani kukuryku. Zresztą, poza krytyką Burmistrza w ogóle nic nie robią. No, ale tak najłatwiej.
Wykonanie budżetu to naprawdę bardzo ważna i trudna sprawa, a w Cieszynie udaje się to od lat co roku i nie mamy kłopotów. Nie wiadomo tylko, co będzie w tym roku, skoro Radni nie chcą pieniędzy z zewnątrz i lekką ręką odrzucają grube miliony - właśnie radni z Nowej Koalicji i Naszego Miasta.
Most Roche'a i odpływ Festiwali to nie jest wina Burmistrza. Cieszyn jest na takie akcje za biedny - jeżeli przychodzi ktoś i oczekuje, że miasto sfinansuje imprezy kulturalne, to po prostu nie zna realiów. Gmina to nie tylko nowe mosty, koncerty, to przede wszystkim obowiązkowe inwestycje - np. mieszkania komunalne i socjalne, drogi itp.
Jak jesteście, krytykanci, tacy mądrzy, to startujcie w wyborach, rządźcie, a potem pogadamy...
Co nam pozostawili po sobie dwaj doktorzy .Długi i dlatego dałbym sobie z nimi spokój .bo przy ich panowaniu może być jeszcze gorzej .l
Kajmak- masz mgliste pojęcie o budżecie. Bowiem jaki by on nie był zawsze jest zrealizowany. Bo jak coś nie wychodzi to w trakcie jego realizacji zawsze się robi- nowelizację budżetu i tak się steruje aby się domknąl- choćby pożyczką. Kiepem był by każdy skarbnik gminy ,ktory by budżetu nie zrealizował. Dlatego ,absolutorium burmistrzowi udzielane na podstawie zrealizowanego budżetu -pozytywna opinia "RIJO"- to fragment jego działalności. Jego nie udzielenie to odpowiedzialne pytanie... Kto chce się podjąć tych obowiązków przy takich zaniedbaniach na okres półtoraroczny? Porzucić własną pracę i iść za kogoś wylizywać pozostawiony bajzel wyrażający się w przeroście zatrudnienia w urzędzie i podległych jednostkach budżetowych, nadmiernym zadłużeniu ,zaniedbanymi instalacjami infrastruktury miejskiej, bez sprecyzowanej wizji rozwoju miasta,stagnacją w lokalnej gospodarce w tym również w zakresie obrotu nieruchomościami miejskimi- mieszkaniami,słabnącym realnie budżetem itd.
Dajcie już spokój temu burmistrzowi, bo sami go wybraliście, sami mu brawo przy byle okazji biliście. Teraz tacy mądrzy, bo leżący jest?
Całkowicie zgadzam się z opinią Observera...
Operacja(budżet) się udała...pacjent umiera...
a co oddał już 60 tys.za projekt mostu który nie powstał że taki spokojny ?
DO WARSA: akurat o budżecie pojęcia trochę mam. Może zapomniałem napisać, że budżet został zrealizowany bardzo korzystnie - udało się nawet wypracować pewne "oszczędności", czyli np. szybciej zwrócić niektóre pożyczki. Mam jedną prośbę: zamiast rzucać słowa na wiatr, pokaż nam, w jakich jednostkach jest przerost zatrudnienia (liczby!), dlaczego uważasz, że jest ten przerost - udowodnij, pokaż, że w innych gminach, o podobnej wielkości, tego przerostu nie ma. Poza tym, co to znaczy przerost? Czy Ty nie rozumiesz, że do pracy trzeba ludzi... Czy wszystkim, którzy krzyczą, że urzędników jest za dużo, wydaje się, że siedzą oni i nic nie rozbią, a całą robotę, której jest cholernie dużo, robią krasnoludki? A może przylatują duszki i załatwiają interesantów. Podaj przykłady, konkretne, kiedy widziałeś tabuny śpiących urzędników, w czasie, kiedy czekałeś na załatwienie sprawy. Dyżurny temat wszystkich malkontentów, którzy muszą gdzieś rozładować swoje frustracje - przerost zatrudnienia i płac urzędników. Śmiechu warte! Ludzie nie uciekają z jednostek miejskich, bo są dobrze traktowani, ale wynagrodzenia... pożal się Boże, marne grosze w porównaniu do firm prywatnych.
cd. Zupełnie innym tematem jest wizja rozwoju miasta. Zgadzam się, że brakuje na ten temat dyskusji. Że na sesjach trwają kretyńskie przepychanki, kto kogo. Ale nowa koalicja też nie ma takiej wizji. Tym bardziej nie ma takiej wizji! I nie będzie miała, bo nie ma żadnego doświadczenia w administrowaniu gminą. Jak się na nich, o ile przejmą władzę również w ratuszu, zwali codzienna konieczność utrzymania wszystkiego w ryzach, załatwiania setek odwołań, wniosków, interpelacji itp., to nie będą mieli czasu myśleć o wizji. Ale jeszcze raz mówię - tak, trudno znaleźć w jakimś dokumencie misję, wizję, strategię - nawet w Strategii.
cd. Co do zadłużenia - nie siedzę w szczegółach, ale bazując na powszechnie dostępnych informacjach, wiadomo, że zadłużenie Cieszyna nie jest specjalnie wysokie - jest bezpieczne. Bez tego nie byłoby inwestycji. Domu też teraz nikt raczej nie buduje bez kredytu. Bez tego nie ma rozwoju. A inwestycje są ostatnio bardzo duże. Oczywiście, do dyskusji jest kwestia - czy są trafione i potrzebne - akurat te, które zostały zrealizowane, bądź są w realizacji. Być może nie...
Kajmak- wszystko co piszesz tutaj to stare i zgrane argumenty urzędnicze. Widzę ,że siedzisz w środku tej formacji. Zatem chcesz argumentów . Więc o to są. Za czasów MPGKiM , drogami MZD, budynkami ZBM, zakładem oczyszczania miasta czyli ZGK, zielenią miejską, miejskim zakładem komunikacji MZK kierowali dwaj ludzie dyrektor Fober i jego zastępca dyr Piechocki. Dzisiaj w ich miejsce mamy Sosina z zastępcą, Domagałową z zastępcą, Szygudę z zastępcą - to o 4 osoby więcej, za jedną wowczas główną księgową mamy dodatkowo kolejne trzy, dodajmy ,że z owego ZBM-u wydzielono prywatną spółkę o nazwie Gestor ,ktora również pracuje na byłych zasobach komunalnych. A więc można powiedzieć ,że ubyło obiektow do obsługi a przybyło urzędników. Brak miastu inwestycji, za to mamy potężne wydziały inwestycyjne no i strategii rozwoju gospodarczego miasta. Urzędnicy są jak widzisz Kajmak - a strategii i inwestycji brak!!! Brak bo gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść.I to nie tylko przysłowie to ponura rzeczywistość. Dodajmy jeszcze Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu - kolejny ogromny sztab urzędniczy ,a brak sportu znaczącego w mieście- nie ma się czemu dziwić- te urzędasy zabiją każdą inicjatywę sportową koniecznością uiszczenia wysokich opłat za korzystanie z obiektów sportowych. I( ty kolego Kajmak myślisz ,że jest OK. i urzednicy mają ogrom roboty- mają ale EFEKTY!! sa widoczne. Ta zmora urzędnicza nas zżera!!! Teraz rzuć okiem na instytucje kulturalne -ŚL.Zamak Sztuki i Przedsiębiorczośći - dubluje pracę Domu Narodowego - czy nie można było ustanowić dla tych obiektów jednego dyrektora!!! Nie mów mi ,że urzędników nie mamy w nadmiarze.To co jest dusi to stare miasto ,które pilnie potrzebuje uwolnionych środków finansowych na odbudowę miejskiej substancji a nie utrzymywanie posad. Jeszcze mamy Książnicę i Bibliotekę Miejską te również instytucje mogą pracować pod jedną dyrekcją. Przykładów można mnożyć. Kajmak ty nie widzisz problemu bo siedzisz w tym układzie od lat -rutyna ciebie gubi -zresztą wróce do rozmaowy. Biznes - czyli okrutny kapitalizm wzywa mnie nieodwołalnie do 14 godzinnej pracy!
c.d. Skoro siedzisz blisko i wiesz ,że nie ktore pożyczki udalo się wcześniej spłacić to napisz też jakie pożyczki zaciągnięto kolejne by te wcześniejsze spłacić lub dla sfinansowania bardzo niewielkich nowych inwestycji.
Argumenty!!~! Kajmak pokaż mi miasto o wielkości Cieszyna gdzie jest jeden burmistrz i dwóch jego zastępców- dodajmy miasto 37tys. Pokaż mi miasto w którym tych trzech burmistrzów siedzi w kolejnych trzech radach nadzorczych spółek z udziałem skarbu miasta i to po dwóch opłacanych z tego tytułu dodatkowo!!! A przecież ja jako kapitalista pracuję po 14 godzin dziennnie u siebie i nie jestem w stanie pomyśleć ,że ktoś może czerpać dodatkowe dochody z pieniędzy podatnika w spółce przez tych podatników utrzymywanych. Przecież już podatnik gminny tym burmistrzom ustanowił pensum raz!!! i powinno wystarczyć. Pilnowanie miejskich interesów tak!!! ale w ramach pensum -a siedzenie tam w dwóch osobach dowodzi jedynie że pilnują tam siebie, czy prtzypadkiem ktoś nie bierze za mało!!! Poza tym kłaniaq się kodeks pracy i ustawa o samorządzie- artykuł!!! O zakazie konkurencji wobec podatnika-Rozumiesz. To Podatnik jest podmiotem nie Urzędnik.Wars.
Argumenty!!! We wszystkich gminach ,pokroju Cieszyna ,ogromny wydział z jego naczelnikiem Panem Dordą wchodzi w skład Zakładu Gospodarki Komunalnej i ochrony środowiska i to co robi Pan Dorda wykonuje referent i podlegli mu młodsi referenci. Tymczasem w Cieszynie ustanowiono z tego wydział odrębny i po Co!!!??? Kto odpowie. Wiem ,że Pan Dorda wydaje książeczki o przyrodzie- ale to na wolnym rynku- nie dzięki pensji i ZUSowi zapłaconemu przez podatnika. Nikt nie biega za mieszkańcami ,że ci gospodarują zielenią w obrębie swojej wlasnośc wg własnej fantazji i nie szykanuje ich karami? Czemu się tak dzieje -z przerostu administracyjnego i braku konkretnego zajęcia. Więc trzeba go sobie znaleźć bo w gąszczu przepisów interpretowanie ich to jak się okazuje najlepsza metoda na rozbudowywanie administracji gminnej i wydawanie do wszystkich czynności mieszkańcom stosownych decyzji. I tak się rodzą owe przerosty administracyjne. Czekam na rzeczową odpowiedź.
Witam
Ja myślę ze trzeba powywalać cale te pierdzi stołki z tego ratusza i zatrudnić tak rodowitych Cieszyniaków a nie werbusuw a co do Pana Ficka to co wy chcecie jaki nauczyciel zrobił cos dobrego dla uczniów tak to wygląda w rzeczywistości . Przypuszczam że premie i zarobki w ratuszu nie są male g robią tylko sie klucą . Pana Ficka znam troszkę i jak nic sie od niego nie chce to jest mily ale tylko ocoś poprosić to zara zmiana tematu i w nogi bo musiałby wydać kase . Następnie kwestia czynszów w lokalach mieszkalnych to jest parodia tyle pieniędzy płacić
co rok dowalają 10% ale nic nie robią no tak ponownie zaistniała kwestia premii z czegoś muszą je mieć , ulica Kiedronia wola o pomste do nieba jak tak można zaniedbywać cale miasto no tak ( WERBUS ) i to jeszcze napuszony . Na miejscu Pana Ficka i jego kolesi podałbym sie do de mi
Zapewniam ze przed nowymi wyborami Planujemy powarzoną kampanie anty Fickową i Reszty nierobów . Mowa byla o drogach ????????? jakich drogach ????????? chyba leśnych to mieliscie na mysli to co ostatnio robili kolo szkoly nr1 w Cieszynie to niezłe jaja . Pozwalniać Wywalić i najlepiej zakazać tym ludziom wykonywać prace publiczne .
Zastanówcie sie dobrze nad następnym wyborem władz miasta Cieszyn morze poprosić Czeskie władze żeby nami sie zajely BĘDZIE LEPIEJ
Pozdrawiam Cieszyniaków
TOMASZCieszyn
ale se pojechali, Panie Burmistrzu nie przejmować się , uważam że nie jest źle i wiem że są ludzie w Cieszynie, którzy są zadowoleni z tego co jest robione i zrobione, i tak trzymać!!
Widać że w nastepnych wyborach kandydatem na burmistrza bydzie "Tomasz z Cieszyna" ! Tomasz z Cieszyna tyż wszytkim napewno nie wygodzi - damy se , damy se!!
Jeżeli działalność Ficka budzi taką wściekłość to znaczy , że chłop robi coś ważnego. Na przykład od 10 lat nie było w Cieszynie afery, nikt burmistrzowi nie zarzuca korupcji (nawet jego przeciwnicy!), Urząd działa coraz sprawniej, dostaje pieniądze z UE ,urzędnicy są grzeczni itd.
To doprowadza do białej gorączki przeciwników burmistrza. A teraz wyobraźcie sobie burmistrza uczciwego jak J.Żurek , kompetentnego jak O.Lizoń, pracowitego jak K.Kabiesz i inteligentnego jak H. Bocheńska ...Ha!ha! ha!!!
"Z ukosa" ,ty jesteś na prawdę marnym obywatelem jeżeli Twoim kryterium zachowania władzy Pana Ficka ma być stwierdzenie ,że od 10 lat nie było afery i nie wiem kto cię upoważnia i to anonimowo do stwierdzeń w stylu ,który może wskazywać ,że wygłaszasz swoje poglądy w imieniu grupy bliżej nie określonej- mów za siebie na temat Pana Ficka i tylko za siebie. Nikt się też nie gorączkuje ,gdyż mam swiadomość ,że kadencję burmistrz dotrwa. Mam jednak pewność ,że po raz kolejny wypełnianie tej funkcji przez tego Pana pogrąży Cieszyn. W Ustroniu osoby burmistrza zmieniane są prawie co kadencję i jak to miasto dziś wygląda. Patrzeć jak tłumy cieszyniaków spacerują promenadami tego miasta ;jak wygląda rynek, centrum, chodniki itd. Cieszynie nie masz gospodarza -tylko patrzeć na Skoczow jak nam odpływają z Ustroniem. A przecież to Cieszyn jest miastem powiatowym i trzeba to powiedzieć kierowanym nieudolnie i źle! Nie mam zamiaru się wypowiadać ,za opozycję ,i czy ona pełniąc swoją rolę zamierza w przyszłości kandydować do RM. Obecnie jednak ktoś tę rolę wypełniać powinien i tylko nieporadności i nieudolności mediacyjnej Pana Ficka stwierdzam ,że nie ma większości w radzie. Ten styl Jego pracy zraża do niego wiele osób i myślę ,że to go pogrąży w najbliższym czasie - bo starych rutyniarzy trudno zmienić a tego rodzaju rutyna szkodzi temu miastu niezależnie kim ten ukośnik by nie był plecie bzdury podobnie jak ten Kajmak ,który na moje argumenty nie znalazł rzeczowej odpowiedzi. I jeszcze jedno, można się śmiać czy krytykować postępowanie ludzi ale atakowanie personalne "z ukosa" to prymitywne i w stylu burmistrza.
jak się czyta te wypowiedzi to myślę że piszą je "Wasi na Naszych", dając sobie upust. Ludzie dejcie se spokój mogło być gorzej, a uważam że nie jest w tym Cieszynie źle. Trzymej się Boguś.
ale cię poniosło! Ty to możesz wszystko , ale jak coś jest nie po twojej myśli to walisz z grubej rury- przecież to jest moralność Kalego! Opanuj się kolego !
Kilka stwierdzeń chyba obiektywnych :1.Rada uchwala budżet.Żurek,Lizoń i s-ka mają większość , więc uchalili budżet taki jak chcieli. 2.burmistrz wykonał budżet bardzo dobrze- tak oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach. 3. burmistrzowi należy się uznanie i podziękowanie. 4. Kto tego nie rozumie jest godny pożałowania i lit!ości
A tak konkretnie to co masz do powiedzenia.
Jak świat światem wszyscy w jednostkach administracyjnych uchwalają budżety. Zawsze wszystkie są zrealizowane , bo w trakcie roku ciągle przeprowadza się aktualizacje by wreszcie na koniec roku się domknął jak już powiedziałem choćby zaciągniętą pożyczką. Oczywiście procedura wymaga aby każdy budżet był uchwalony bo rada ,ktora nie zdoła uchwalić budżetu jest rozwiązywana ,a gminę przejmuje w zarząd zarządca komisaryczny. Opozycja zrobi i zachowa się tak jak powinna - myślę ,że odpowiedzialnie ale wcale nie musi pomagać w udzieleniu absolutorium burmistrzowi. Ma większość ,rządzi jednak niepodzielnie burmistrz. Może ta większościowa opozycja nie udzielić absolutorium i co się stanie??? Tak ostatnio padł rząd w Republice Czeskiej- rząd z premierem ,a nie jakiś tam burmistrz zapyzialego miasta więc nie przesądzaj Spokojny o sprawie- wszak glosy należą do Rady w tym także większościowej opozycji. Zresztą temat jest tak sformułowany ,że właściwie spokojnym to burmistrz nie może być- glosy bowiem należą do radnych i ta indoktrynacja "Spokojnego" raczej może mieć wynik przeciwny od zamierzonego .A może o to chodzi.
Poza tym "Spokojny"- RIO bada realizację budżetu, ale to nie jest jednoznaczne z udzieleniem absolutorium za jego realizację- w przeciwnym razie było by po demokracji i wyrok RIjO odebrał by niezależność radzie w ocenie pracy burmistrza - w tym umiejętność współżycia i współpracę z opozycją. Jeśli opozycja rozwaza startowac w przyszłych wyborach nie ździwił bym się gdyby nie udzieliła absolutorium jeśli-chce mieć przyszłych kandydatów niezależnych. Zawsze ustepujący burmistrz kandydujący ponownie ma lepszą sytuację od ubiegających się o to stanowisko i nie ździwił bym się gdyby taką możliwość wzięła pod uwagę opozycja i wykorzystała posiadaną większość.Taka sytuacja się już nie powtórzy.
1. Mam prośbę, żebyś nie obrażał pracowników Urzędu i jednostek.
2. Nie możesz wiedzieć, czy i jak długo pracuję w samorządzie, więc nie rzucaj w ciemno stwierdzeń typu "siedzisz... od lat". Nie mogę zrozumieć, jak taka inteligentna osoba jak Ty, może tak lekceważąco i, czasam wręcz obraźliwie, mówić o samorządowcach. Wyobraź sobie, że to też są ludzie, choć dla Ciebie stanowią oni jakby gorszą odmianę rodzaju ludzkiego - "urzędasy". Zrównujesz wszystkich do jednego, niskiego poziomu - bo Ty jesteś przedsiębiorcą, harujesz 14 godzin, więc jesteś lepszy, mądrzejszy, wszystko byś zrobił lepiej. A w tym "układzie" wszyscy są źli, obijają się, najlepiej, żeby wszystkich ich zwolnić, bo nie zasługują na szacunek, bo są zapewne głupi, "siedzą na stołkach", w zasadzie to oni nie pracują i są w ogóle niepotrzebni. Ciekawe, jak byście wszyscy krytykanci wyglądali, gdyby zabrakło urzędników... Może Wam (i nam - wszystkim) się to nie podobać, ale niestety, współczesny świat Zachodu jest bardzo zbiurokratyzowany. Narzekasz, że wydaje się do wszystkich czynności decyzje. Widzisz, urzędy działają w oparciu o Kodeks Postępowania Administracyjnego (wszystkie w Polsce), a ten kodeks zmusza do wydawania w każdej sprawie decyzji (lub postanowienia). Dlatego co miesiąc produkuje się setki lub tysiące decyzji (na papierze i w kilku egzemplarzach).
3. Argumenty - mówisz w zasadzie tylko o kadrze zarządzającej. Te konkretne przykłady, o łączeniu jednostek, być może mogłyby być słuszne, aczkolwiek jeśli chodzi o MZD, ZBM i ZGK to ich podział jakiś czas temu został spowodowany wymogami ustawowymi. Kiedyś (w latach 90.) było prościej - mniej było ustaw, mniej zadań, wiele spraw można było łączyć, jak piszesz - np. w postaci MPGKiM. Teraz to nie takie proste - każdy obszar musi mieć swoją instytucję odpowiedzialną. Ale nawet, jeśli uznamy, że dyrektorów może być mniej - o, nawet niech Ci będzie, 4 osoby, to jakie to są oszczędności? 200 tys. na rok (brutto)? Przy budżecie na poziomie 100 milionów! 0,2% O ile więcej inwestycji zrobisz? Żadnej...
4. ZAPON zajmuje się administracją wspólnotami, niekoniecznie w majątku pogminnym. Trudno, żeby zajmował się tym ZBM, zresztą ja na przykład bym nie chciał.
5. Burmistrzowie siedzą, bo są wybierani... sami tam nie wleźli... I nie odwracaj "kota ogonem" - to Ty udowodnij, że nie ma takich gmin, w których jest burmistrz i 2 zastępców oraz takich, w których te 3 osoby pełnią swoje funkcje kilka kadencji. Jestem przekonany, że Cieszyn nie jest wyjątkowy. Pod tym względem nie jest wyjątkowy, bo pod wieloma innymi - jest. Wiem co mówię, bo mam dobre porównanie. Naprawdę jest Wam tu za dobrze, i nie wiecie, jak źle być potrafi w miastach wielkości Cieszyna. To jest WYJĄTKOWE MIASTO, w którym i tak się bardzo dużo dzieje, choć według Was nic się nie dzieje i winny temu jest Burmistrz Ficek, jego zastępcy i armia potwornych urzędasów. Jasne, że wyjątkowość Cieszyna nie jest z kolei zasługą tylko Burmistrza Ficka, pewnie nawet nie przede wszystkim.
Twierdzenie, że w mieście nie ma inwestycji jest absurdalne. Poczytajcie sprawozdania z wykonania budżetu... Innym tematem jest kwestia, jakie to są inwestycje - ale to jest odrębna dyskusja, której nie będę prowadzić, bo się na tym nie znam, i mało mnie to interesuje.
(te 2 posty poniżej są oczywiście mojego - Kajmaka - autorstwa)
I na koniec uwagi ogólne. Rzucanie stwierdzeniami typu "stare zagrania urzędnicze" powoduje, że dyskusja z osobą używającą takich "argumentów" jest bezcelowa i bezprzedmiotowa, podobnie jak "usadzanie" dyskutanta, o którym mówi się, że "siedzi w formacji od lat". Zamyka to możliwość rzeczowej dysputy, bo odbiera drugiej stronie wiarygodność - jeśli to są "zagrania urzędnicze", to (w domyśle), nie trzeba w ogóle ich brać pod uwagę, bo są niemerytoryczne, nieprawdziwe, stronnicze, etc. - takie jest myślenie. Podobnie, jeśli o dyskutancie powie się, żę "siedzi w formacji", to znaczy, że nie warto go w ogóle słuchać, bo kłamie i jest stronniczy - przecież będzie "za wszelką cenę" bronił "formacji, w której siedzi".
To bardzo brzydkie zagrania, Wars, i mam prośbę, żebyś ich nie używał, bo one drugą stronę - w tym wypadku mnie - poniżają, wyśmiewają, są wobec mnie pogardliwe. Tak dyskusji nie będę prowadził. Ponieważ często się na tym forum udzielasz, jesteś osobą inteligentną i elokwentną, to zachowaj pewien poziom, bo chciałbym widzieć w Tobie poważnego dyskutanta, a nie zgorzkniałego krzykacza.
I na sam koniec - apeluję do wszystkich: możecie nie lubić Burmistrza, mieć swoje koncepcje funkcjonowania samorządu, ale nie pogardzajcie szeregowymi urzędnikami - oni naprawdę robią bardzo dużo, są nienajlepiej opłacani, tymczasem naprawdę starają się, żeby sprawy załatwiać na czas i zgodnie z przepisami - a to przecież z reguły nie są "ich" sprawy, tylko Wasze - wszystkich mieszkańców Cieszyna. To też są ludzie, mimo że urzędnicy. Z góry dziękuję za wysłuchanie mojego apelu. Kajmak.
Kajmak -poczytałem. Pisz konkretniej i zwiężle. Chciałeś argumentów na przerosty administracyjne więc ci je dałem. Oczywiście mogę mnożyć kolejne przykłady ale dla ciebie to nie wiele znaczy. Gdyż wyliczenie ,że stanowi to dla budżetu rocznie 200 tys złotych stawia cię w szeregu ludzi ,ktorzy mają gest za publiczne bo nie swoje pieniądze. Wskazałem ci szybka 7 dodatkowych etatów urzędników szczebla kierowniczego z pensją miesięczną rzędu 4000 zł co oznacza w skali roku 48ooo *7 =312 000 zł ,dodaj ZUS 24000 * 7 = 156000zł .Razem rocznie 468 0000 zł razy 10 lat bo tyle już traw kadencja burmistrza Ficka to
4 680 000 zł. Domyslam się ,że te posty piszesz gdzieś w pogotowiu na dyżurze. Publiczne pieniądze trzeba 1. umieć liczyć, oszczędzać i rozsądnie wydawać. Więc nie bierz się za to bo już się domyślam dlaczego Cieszyn jest w takim położeniu jakim jest. Okrutny kapitalizm mnie wzywa- wrócę do udzielenia Tobie odpowiedzi.
Taa... znowu "się domyślam dlaczego Cieszyn jest w takim położeniu jakim jest". Przykro mi, ale jednak nie ma szans na prawdziwą dyskusję, bo przecież wg Ciebie, z góry wiadomo, kim jestem i jak działam i jeszcze skąd piszę (co za pogotowie? jaki dyżur??? uśmiałem się...).
To by było tyle w tej dyskusji, jeśli chodzi o moje głosy. Pozdrawiam, Kajmak.
2.Nie prowadź tu kolejnej kampanii wyborczej i nie pochlepiaj urzędnikom. Powiem za jednym z poetow ..."szanujmy mądrych i przykładnych ,śmiejmy się z głupich choć i przewielebnych." Dla mnie przerosty administracyjne są oczywiste i nie udawaj ,że Ty uwazasz ,że w tym zakresie jest OK. Jeśli ponad 50 % budzetu gminnego to płace- to tam należy głównie szukać oszczędności. Jeśli ludzie chcą godziwie zarabiać i żyć z wykonywania zawodu urzędniczego mają pracować tak ,żeby proces wydawania decyzji przebiegał kompetetnie i sprawnie i przy minimalnym zatrudnieniu. Urząd nie może się stać azylem dla członków rodzin urzędników wyższego stopnia czy ludzi pochodzących z wyboru. Burmistrz jest wybieralny i tylko on jeżeli chodzi o ścisłość ,natomiast zastępcę lub jego zastępców wskazuje wybrany burmistrz i akceptuje rada.Skoro siedzisz od bliżej nieokreślonego czasu w temacie to pokaż przynajmniej jedno miasto 37 tysięczne w Polsce ,że mają podobny gest jak Cieszyn i są dwaj wiceburmistrzowie. 8000zł * 12 =96000 zł rocznie plus ZUS ok 45000zl =141000 zł * 10 lat =1410 000 zł. Tyle nas kosztuje ten dodatkowy etat wiceburmistrza za panowania burmistrza Ficka. Złożywszy te wyliczenia z poprzedniego postu wychodzi na razie 6 090 000 zł. Może nauczę Ciebie Kajmak szacunku do publicznego grosza!!! I licz sobie co można za to by było wykonać przez ten okres w MIEŚCIE WYJĄTKOWYM ,ktorym zawładnęli ludzie mający taki stosunek do publicznego grosza jak ty Kajmak.Wars.
Kajmak, rzeczowych argumentów ci brak i dlatego wycofujesz się z rzeczowej dyskusji. Poczytaj swoje wywody i ile w tychże jest próżnej gadaniny ,wodolejstwa i lizusostwa. Nikt tymi postami nie powinien się czuć dotknięty poza Toba, gdyż to nasza osobista wymiana poglądów ,choć na forum publicznym ,zachowuje jednak formę prywatności gdyż osobiście kierują ją do Ciebie podobnie jak Ty piszesz do mnie. Staram się równoważyć nasze wypowiedzi i zabieram w naszej rozmowie głos tyle razy ile razy Ty piszesz do mnie.
Burmistrz dostał absolutorim jednogłośnie! Zwyciężył rozsądek- brawo radni!!!! Może teraz zacznie być normalnie ?
Największą przeszkodą w prawidłowym rozwoju kraju jest urzędnik państwowy, tak powiedział prezydent jednego z krajów zachodnich. Ponieważ jeżeli się zabiera jakieś kompetencje w celu ułatwienia czy też oszczędności taki urzędnik uważa, żę będzie miał mniej władzy lub krótko mówiąc mniej ważny będzie dlatego często urzędnicy bronią się przed takimi zmianami. Odnośnie pracowitości urzędników powiem tak: jeżeli ja miałbym w tym tempie pracować to już dawno moja firma by nie istniała, nie mam czegoś takiego jak urlop 26dni, nie mam chorobowego, które musi płacić pracodawca, a Ty urzędniku nie musisz się martwić kto za Ciebie zrobi pracę jak odpoczywasz. Ty urzędniku nie musisz sie martwić czy będziesz miał klienta, który da Ci zarobić. Ty po prostu żyjesz za pieniążki podatników i jeszcze się obrażasz bo ktoś skrytykował Twoje podejście do pracy czy też wydawanie naszych pieniędzy. Szokujesz mnie i myślę ,że nie tylko mnie.
o widzę, że Wars to stary człowiek PRLu, dobrze zorientowany w układach i układzikach tamtych czasów. Na pewno dobrze się ustawiłeś a teraz pierniczysz dyrdymały. Znalazł się zbawca Cieszyna i znawca na wszystkim i na niczym.
Kajmak ,znów stawia tezy na piasku. Oczywiście radzę sobie bardzo dobrze. Nie dlatego ,że jestem czlowiekiem PRL, ale raczej człowiekiem wolnego rynku już za czasów PRL. Wiem ,że brakuje ci tej wiedzy ,którą ja posiadam, dlatego ostatni twój post nie podpisałeś.
Dodaj komentarz