Echa wizyty KaczyńskiegoW otwarciu w Wiśle nie uczestniczyli, wbrew zapowiedziom, Burmistrz Wisły Andrzej Molin tłumaczył licznie zgromadzonym na głównym placu miasta wiślanom i turystom, że prezydentom przyjazd z oddalonej o kilka kilometrów rezydencji na Zadnim Groniu uniemożliwiła gwałtowna burza. Przyjęte to zostało głośnym jękiem zawodu. Na scenie pozostały prezenty, którymi górale chcieli obdarować prezydentów - góralskie kapelusze i palice, czyli laski z korzenia drzewa. OGLĄDAJ ZDJĘCIA: PREZYDENCI W ZAMECZKU „Polska" Wielki zawód spotkał w sobotę górali z Wisły. Prezydent Lech Kaczyński oraz jego gość prezydent Estonii, Toomas Hendrik Ilves, nie pojawili się na wiślańskim rynku i nie wzięli udziału w inauguracji Tygodnia Kultury Beskidzkiej. — Chciałem przywitać prezydenta, miałem dla niego przygotowane rzeźby z kory. Prezydent nie powinien się bać deszczu. To dla nas duży zawód — powiedział nam Henryk Szczotka, twórca ludowy. — Mamy informacje, że prezydent Kaczyński przyjedzie do Wisły we wrześniu na otwarcie skoczni narciarskiej w Malince, potem w listopadzie na znacznie rozszerzone obchody rocznicy odzyskania niepodległości. Może wtedy uda się wręczyć góralskie prezenty — nie traci nadziei burmistrz Andrzej Molin. Jeszcze kilka dni wcześniej jej organizatorzy zapowiadali, że prezydent nie tylko weźmie udział w uroczystej inauguracji TKB, ale również spotka się z wiślanami na rynku. Cały ruch w centrum wypełnionego tłumem gości TKB i wczasowiczów miasta był wyznaczony dziesiątkami barierek, biało-czerwonych taśm i pilnujących porządku strażników miejskich, policjantów, funkcjonariuszy Straży Granicznej i BOR. Po informacji, że prezydentów nie będzie, zarówno chroniący wizytę ludzie jak i zabezpieczenia zniknęły w ciągu kilku minut. „Gazeta Wyborcza" Pomruk niezadowolenia, gwizdy, a nawet pojedyncze okrzyki „skandal" - tak tłum czekający na wiślańskim pl. Hoffa na przyjazd prezydenta Kaczyńskiego zareagował na informację, że głowa państwa jednak się nie pojawi. — Sprawił nam zawód — mówią górale. Przez ostatnie dni górale starannie przygotowywali się do tej wizyty. Miasto zostało dokładnie posprzątane, wykoszono wszystkie chwasty. Na pl. Hoffa stanęła trybuna honorowa. Już wcześniej zdjęcie Aleksandra Kwaśniewskiego, które wisiało w zameczku, dawna kierowniczka rezydencji przekazała do Muzeum Beskidzkiego. Górale podejrzewają, że prezydent mógł się obawiać, jak zostanie przyjęty. W Wiśle większość mieszkańców to ewangelicy. Nie pasują do lansowanego przez niektórych polityków PiS-u wizerunku Polaka - gorliwego katolika. Obawiają się ludzi głoszących takie poglądy. Chcą, by politycy nie zapominali, że tacy jak oni także są Polakami i kochają swoją ojczyznę. Oprócz ewangelików w Wiśle mieszkają też przedstawiciele kilku innych wyznań. Tutaj taka różnorodność nikogo nie dziwi. W ostatnich wyborach prezydenckich w Wiśle aż 83 proc. głosów oddano na Donalda Tuska. Jacek Falfus, poseł PiS-u z Bielska-Białej, mówi, że pojawienie się prezydenta na festiwalu miało być niespodzianką. — Nikt przecież nie obiecywał, że prezydent pojawi się na pewno — tłumaczył Falfus. „Fakt" Prezydencka posiadłość w pobliżu góry Kubalonki to miejsce, w którym chętnie bywał Aleksander Kwaśniewski. Być może właśnie z tego wynikała niechęć Lecha Kaczyńskiego do tego miejsca. I najczęściej mogliśmy usłyszeć, że głowa państwa odpoczywa w Juracie. Co się więc takiego stało, że Lech Kaczyński nagle przekonał się do gór? Stało się to za sprawą prezydenta Estonii Toomasa Hendrika Ilvesa. Lech Kaczyński podjął go w sobotę właśnie w zameczku na Zadnim Groniu. Panowie w górskiej scenerii rozmawiali o współpracy krajów bałtyckich oraz sytuacji w Unii Europejskiej. Onet.pl Prezydent, mimo zapowiedzi, nie wziął udziału w uroczystościach inaguracji 45. Tygodnia Kultury Beskidzkiej w Wiśle. Lech Kaczyński miał przyjechać do centrum miasta wraz ze swoim gościem prezydentem Estonii, Toomasem Hendrikiem Ilvesem. Jednak z powodu ulewy - jego przyjazd odwołano. WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Prezydent wystraszył się deszczu O czym rozmawiali prezydenci Kaczyński odpoczywa w Zameczku Prezydencki szczyt w Wiśle odwołany Prezydent przyjeżdża do Wisły Prezydent przyjedzie do Wisły Kaczyński woli Bałtyk niż Beskidy
|
reklama
|
Myślę, że nie przyjedzie. Ani we wrześniu bo to babie lato jeszcze w pajęczynę wpadnie, ani w listopadzie bo w górach już może być śnieg. A niech sobie siedzi w tej swojej Warszawie. Po co Beskidy oszpecać.
Jak widać wyborcza lansuje z lubością wątek walki religijnej. Matoły do kwadratu. Wiele regionów i to nie tylko z Polski mogłoby się uczyć od nas jak powinna wyglądać wzajemna tolerancja pomiędzy katolikami i ewangelikami. Co ciekawe i równocześnie bardzo charakterystyczne dla tej relacji nie napisano ani słowa o rzeczywistym powodzie nieobecności prezydenta. Zamiast tego podano jedynie insynuację: " Górale podejrzewają, że prezydent mógł się obawiać, jak zostanie przyjęty. W Wiśle większość mieszkańców to ewangelicy. Nie pasują do lansowanego przez niektórych polityków PiS-u wizerunku Polaka - gorliwego katolika. Obawiają się ludzi głoszących takie poglądy."
Czy coś Cie jeszcze zdziwi z gazecie Szechtera?
Pamiętacie jak Kwaśniewski ładnie się bratał z naszymi góralami. Zloty, TKB, Dni Wisły itp i wszędzie pełno było Kwaśniewskiego z jego Królewną Śnieżką. Wtedy wszystkim się przez to dobrze powodziło.
Został demokratycznie wybrany, jest typem wojownika, może w cieniu brata, albo odwrotnie...?
Jeżeli nie macie szacunku do Prezydenta Kaczyńskiego, uszanujcie ten Urząd...!
Przecież Pan Prezydent nie jest wieczny, a po nim któs znów obejmie ten urząd. Jeżeli Żydzi dogaduja się z Palestyńczykami, to my tym bardziej!
Jestem za szukaniem kładek i budowanie mostów, ale nie w stylu rybich szkieletów jak chce Pan Burmistrz Ficek!
Z tego co wiem, Wisła zrobiła pozytywne wrażenie na Prezydencie i trzeba to zaliczyć i wykorzystać.
Zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Może Pan Burmistrz Molin podejmie się negocjacji (zajął fotel Pana Prezydenta) i zaprosi Prezydenta na otwarcie skoczni. 10 Października tez jest planowana wizyta w związku z 90-ta rocznica Niepodległości RP...
A co stoi na przeszkodzie, aby Burmistrz Wisły zaprosił Pilcha i Szechtera (Adama Michnika) do siebie na pieczenie barana, nie wiepszowiny...Pilch jest koszerny...
jest ewangeliczką, wiec po co nalatywać na gazetę...?
Jak nie wiesz to po co używasz domysłu jako argumentu?
Redaktor Furtak być może realizuje tylko aktualną linię swojej gazetki tak jak coś podobnego pokazano w filmie Ewy Stankiewicz i Anny Ferens "Trzech kumpli". Scenę, w której Maleszka instruuje przez telefon dziennikarza [„Gazety Wyborczej”] jak pisać o papieżu JPII.
Adam Michnik w przedmowie do bodajże niemieckiego przekładu antypolskiej książki J.T.Grossa Sąsiedzi:
"Jego odwaga [J.T.Grossa ] stawia go w jednym szeregu z Karlem Jaspersem, Thomasem Mannem, Günterem Grassem i Hannah Arendt. Wpisuje się on w długi szereg znakomitych polskich intelektualistów, sięgający od Mickiewicza i Słowackiego do Gombrowicza i Miłosza, którzy odsłaniają zakłamanie i powierzchowność panujące w obszernych częściach polskiej kultury narodowej".
Dlatego nie czytam Wyborczej .
perfekcja będzie w Królestwie Bożym Pana Jezusa!
Czy masz na myśli wypociny EF?
To się zgadza! Głównie po powodzi, wielu się lepiej powodzi
Rocznica jest nie 10 tylko 18 października. I będzie mały problem z panem Prezydentem....
lwnfv95-unspmg5-tw6q61ee-0 http://urlser.com/?IQpnn#1
gambling
[url=http://urlser.com/?aBCA5#3]homeowners insurance[/url]
[url]http://urlser.com/?3kTmj#4[/url]
[http://gambling-mo.lookera.net#5 gambling]
"online casino gambling":http://online-casino-gambling-mo.lookera.net#6
[LINK http://urlser.com/?e64r6#7]car insurance[/LINK]
[img]http://victor.freewebhostingpro.com/1.php[/img]
TToSd6 plxjdgsjzthu, [url=http://ggeodpphcbmo.com/]ggeodpphcbmo[/url], [link=http://vutndwbovbjr.com/]vutndwbovbjr[/link], http://mckvahrfhtmh.com/
Dodaj komentarz