Debata przedwyborcza: Pięciu kandydatów, a wizje podobne - Nie różnimy się bardzo, wszyscy chcemy żeby było jak najlepiej. Decyzja kto tego dokona zależy od wyborców - stwierdził Olgierd Lizoń. fot. Wojciech Trzcionka  Podczas debaty kandydaci usłyszeli sześć pytań. fot. Wojciech Trzcionka
Do udziału w debacie zaproszono znanych już kandydatów na burmistrza: Włodzimierza Cybulskiego, Kazimierza Kawuloka, Olgierda Lizonia, Adama Swakonia i Mieczysława Szczurka. Kandydaci usłyszeli sześć pytań. Na odpowiedź każdy z nich miał dwie minuty.
Jak kandydaci na burmistrza widzą Cieszyn za 10 lat? - Nowe inwestycje i miejsca pracy - takie frazesy padały najczęściej. - Marzyłbym, żeby za 10 lat Cieszyn liczył 40 tys. mieszkańców. Powody są dwa: przyrost naturalny i nowi mieszkańcy, którzy przyjadą do Cieszyna za pracą. Chcę, aby w najbliższych latach znikło z naszego terenu targowisko miejskie przy ulicy Katowickiej, a na jego miejscu powstała galeria usługowo-handlowa - mówił Lizoń. - Ważną rzeczą będzie pozyskanie środków zewnętrznych - stwierdził Kawulok. - Szansą dla miasta jest partnerstwo publiczno-prywatne, w którym zewnętrzne firmy za swoje pieniądze będą realizować projekty - dodał. Kandydaci szanse dla miasta upatrują też w rozwoju uczelni. - Trzeba zachęcić młodych ludzi, aby chcieli studiować w Cieszynie - tłumaczył Lizoń. - To miasto było kiedyś jednym miastem i powinno być traktowane jak jeden organizm, a podstawą współpracy jest sprawny układ komunikacyjny. Trzeba wyremontować większość dróg w mieście. Siłą napędową Cieszyna musi być rozwój oferty turystycznej, która przysporzy miejsc pracy - mówił z kolei Cybulski. Kandydaci zgodnie twierdzili, że w Cieszynie za mało jest placów zabaw i miejsc w przedszkolach. - Moim marzeniem jest, żeby w mieście powstała sieć placów zabaw nie tylko w Lasku Miejskim, ale też na Rynku - przyznał Swakoń. Szczurek stwierdził: - Każdy plac zabaw zróbmy inny. Niech jednym będzie minigródek piastowski, innym rycerze na rumakach - tak, żeby matka miała cały tydzień załatwiony - przekonywał. Zdaniem większości kandydatów, młodym ludziom trzeba dać bezpłatny dostęp do sportu. A jak kandydaci widzą rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta? - Być może trzeba będzie podnieść opłaty za parkingi w centrum. Parkingi na obrzeżach powinny być bezpłatne - stwierdził Swakoń. Najwięcej kłopotów sprawiło kandydatom pytanie, jak wydaliby 200 zł na kulturę. Szczurek poszedłby do teatru na dobrą sztukę. Cybulski założyłby fundusz wspierania kultury w mieście. - Gdyby ludzie wiedzieli, co się dzieje, chodziliby na imprezy za darmo. Trzeba nam tylko dobrej informacji - stwierdził Kawulok. - Ja podzieliłbym tę kwotę na dwie części. Za 198 zł kupiłbym krzesło i zasponsorowałbym je cieszyńskiej scenie teatralnej. Na pierwszy spektakl zaprosiłbym pana starostę, a za dwa złote kupiłbym kartkę, znaczek pocztowy i napisał: "Gutek wracaj" - powiedział Swakoń. - Nie różnimy się bardzo, wszyscy chcemy żeby było jak najlepiej. Decyzja kto tego dokona zależy od wyborców. Burmistrz nie jest w stanie zrobić nic samodzielnie. Potrzebuje dobrej kadry przygotowanych ludzi, aby mogli wprowadzić zmiany, które mieszkańcy odczują na korzyść - podsumował Lizoń. Inni kandydaci tylko mu przytaknęli… Wyniki debaty Oddanych głosów: 122 1. Kazimierz Kawulok - 37 2. Olgierd Lizoń - 32 3. Włodzimierz Cybulski - 29 4. Adam Swakoń - 15 5. Mieczysław Szczurek - 9
|
reklama
|
|
że przeszedłeś do meritum sprawy, sam to chciałem już napisać,wyrwałeś mi to z ust. zamiast się między sobą kłócić, może spróbujemy kogoś wybrać, podsumować osiągnięcia kandydatów, jakie charaktery mają, czy mają talent przywódczy. Warsie, mamy nie rzadko odmienne poglądy ale lubię z Tobą dyskutować:-)
Zostawmy może rodziny kandydatów w spokoju. Cybulski ma udane zycie rodzinne, Kawulok też, Szczurek rozwodnik, Lizoń też, Swakoń z jedną żoną. Wystarczy. Dzieci nie tykac.
Bocheńska stała się PIS-owcem. Nie jest ważna formacja, ważne żeby wejśc do Rady Powiatu. Narobiła zamieszania w gminie, teraz czas na powiat. W mojej ocenie to typ wrednego babska, robiacego dużo szumu, a pracę wykonują inni. Niech żyją PIS-owcy z Matysiakami na czele.
No i kto na tego burmistrza? Zaplecze obecnych kandydatów nie gwarantuje żednej stabilności. Myślę, że trzeba myśleć o kolejnej kadencji bo w nadchodzącej będzie tylko zamieszanie.
a dlaczego nagle mamy zostawić rodziny kandydatów? Skoro jednemu można było coś powyciągać, to w końcu każdy ma mieć równe szanse.
50 221 883,03zł, to prognozowane zadłużenie Cieszyna na 31.12.2010 roku to dużo czy mało?
starosta powiatu Gluza tez jest rozwiedziony i co ?nikt o tym nie mowi a on znow kandyduje.
No, proszę. Im dalej w las, tym więcej drzew... Śmiało, Panie Wars, teraz może Pan już wylać wiadro pomyj na większość kandydatów. Ciekawe, kogo według Pana wyrzucili z domu oraz do czyjego nieszczęścia się przyczynili.
1)Czy przed wyborami sa możliwe koalicje i określenie ,ktory z 7 komitetów wyborczych jest w stanie z innym współrządzić a z którym zdecydowanie nie? To by ułatwiło wyborcą głosowanie i dobranie większości - ale tu pewnie wszyscy będą deklarowali współpracę dopóki nie przyjdzie spór o stanowiska. 2) Każdy z (6)obecnie 5 kandydatów ,ktory przegra musiał by się zobowiązać o ile nie zawiąze koalicji ,że odda mandat następnemu na liście swojego ugrupowania - by przegrana nie stała się zażewiem konfliktu z nowo obranym burmistrzem. Ficek bowiem ,przez całą kadencję szarpał się z Lizoniem i Żurkiem byłymi konkurentami do fotela burmistrza. Myślę ,że nie umieli sobie ułożyć stosunków i cała 4 letnia kadencja Ficka i jego konkurentów była nieustawiczną kampanią wyborczą i psuciem wzajemne sobie zdrowia z powodu frustrującej bezradności i braku skuteczności w realizacji założonych sobie celów. 3) Cybulski z kolei musiał by zapewnić elektorat ,że jeśli zostanie burmistrzem nie uczyni z Ficka swoim zastępcą ani przewodniczącym RM ,bo to oznaczać będzie ,że będzie pracował w cieniu Ficka i nie zapowiada zwrotu w podejści do polityki komunalnej w miescie -czy wieczystego zastępcę na to stać? -wszak trudno byłemu szefowi wydawać polecenia i to takiemu ,ktory już zapowiada ,że chce mieć wolne wikendy ale z pewnością cnie odda miejsc w radach nadzorczych firm z udziałem skarbu miasta. Wymiana foteli to rozwiązanie z czasów PRL.
Warsie, otóż czytam to co piszesz i z paru podpowiedzi skorzystam. Kwestie zasiadania przedstawicieli władz miasta w radach nadzorczych mogę być uregulowane jako funkcje bezpłatne. To nie jest nadużycie. Natomiast co do spraw gospodarki i tego, czy wpływy z podatku od nieruchomości i pośrednie wpływy z podatku od osób fizycznych zatrudnionych w obiekcie typu galeria są wyższe czy niższe od przychodów z działalności targowiska, to sprawa skali galerii i jej potencjału tak najemców jak klientów. Targowisko nie musi być wizytówką miasta. Ten teren zasługuje na inne zagospodarowanie. Miejsc pod targowisko jest kilka. Dziwię się, że tak krytyjujesz (potencjalną oczywiście) inwestycję o skali 100 mln zł. A co do innych złotych myśli, które wygłaszasz, to powstrzymam się do komentarza. Miłego dnia. ps. Może KKP lub ktokolwiek inny zorganizuje debatę o gospodarce i wtedy będzie można porozmawiać publicznie. Bez nicków i masek. face 2 face.
"starosta powiatu Gluza tez jest rozwiedziony "
Inwestycje giełdowe kandydata na burmistrza Cieszyna (Oświadczenie Majątkowe radnego gminyLizonia z dnia 29.04.2010 VIII ). IV. 2. Posiadam akcje.....Cognor SA - 17 000 Z tego tytułu osiągnąłem w roku ubiegłym dochód w wysokości: Strata 66 854,15
Oświadczenie Majątkowe radnego gminyLizonia z dnia 29.04.2010 VIII Inne dochody.... ZO Bytom SA - 35 338,73 PLN Działalność gospodarcza - 38 868,61 PLN (Virgo Consulting) Dieta radnego - 3 500 PLN
Widzę zasadniczą zmianę jakościową u P.Lizonia w podejściu do dyskusji . To postęp. No i jednak odwaga, po tym matrymonialnym CV. Odporność psychiczna jest potrzebna wszak w ogniu krytyki musi nas stać na racjonalne myślenie. Odnosząc się do Pańskiej ostatniej wypowiedzi to nie wiem czy Pan zauważył jak tłumnie dziś nasi goście zza Olzy szturmowali cieszynskie targowiska. Miasto zakorkowane. Pieniądze szły strumieniem do kieszeni drobnych handlowców, rzemieślnikow, rolników, ogrodników ,krawców, stolarzy, i wielu innych. Skorzystały na tym także sklepy w Cieszynie, gastronomia ,ta targowiskowa rownież, szalety miejskie kawiarnie ,restauracje itd. Czy sądzi Pan ,że gdyby powstała w obszarze obecnego targowiska najpiękniejsza galeria handlowa goście zza Olzy równie tłumnie przybywali by do Cieszyna? To właśnie turystyka targowiskowa, a nie nieliczne zabytki ściągają co tydzień do Cieszyna tysiące ludzi. Do tego stopnia ,że Castorama, ktora nigdy nie lokuje inwestycji w miastach poniżej 300 tys. mieszkańców, zdecydowała się uruchomić tu swój sklep. Takie zamiary mają także inne siecie handlowe. Ale musi Pan pamiętać ,że za sprawą nędznych bud targowiskowych placu położonego w dobrym puncie komunikacyjnym- czyniącym to miejsce wyjątkowym- chociaż my wszyscy mieszkańcy mamy tego już dosyć ,to jednak nie podcina się gałęzi z ktorej miasto żyje. Czy ktoś z mieszkańców Trzyńca psioczy bo psioczy na Hutę Trzyniecką kopcącą w samym centrum mista. Nikt nie podnosi hasła by ją zlikwidować. Wszak werk dawał ,daje ,i będzi dawał tyle miejsc pracy i szczęście tym wszystkim ,ktorzy za jego pośrednictwem mogą żyć . Nawet jeśli z zapylenia jeden czy drugi rozchorował by się na raka to jednak huta jest żywicielką. Inwestorzy na pewno znajdą sobie miejsce do wybudowania galerii nie bacząc na pana pomyśły ale Panu jako " burmistrzowi podnoszenie wniosku o likwidację targowiska miejskiego by w to miejsce powstała prywatna galeria handlowa nie przystoi. Bo miejskiej galerii Pan nie zbuduje- zabrania tego ustawa o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej przez miasto. KPW. Stworzanie szans to nie odbieranie ich tym ,którzy żyją z targowiska -setek ludzi stojących za straganami i ich dostawców. To także spory wpływ do kasy miejskiej z oplaty targowiskowej, wynajmu straganów itd.Być może przyszłość odwróci tendencje w handlu targowiskowym - póki co nie mamy na razie z punktu widzenia gospodarki komunalnej niczego lepszego.Chce Pan aby targowisko przeniosło się do Skoczowa i tam zasilało kasę gminną?
Choć nie popieram wszystkich wypowiedzi Warsa, targowisko przynosi wiele dochodów i przyciąga Czechów bardziej niż cokolwiek innego, dlatego głupotą byłaby jego likwidacja. Centrum handlowe to możemy budować, ale koło stawów jadąc na Bażanowice na przykład! (podobno tam ma powstać Castorama za jakieś 5 lat - bo w końcu po 10 latach musi zmienić miejsce, żeby uniknąć płacenia podatków - rząd szuka oszczędności, a nie potrafi opodatkować molochów z zagranicznym kapitałem!)
Co do robienia boków ,przez burmistrzów ich zastępców ,naczelników wydziałów ,dyrektorów zakładów budzetowych sprawa musi być jasna i czysta.Podatnik płaci ci pensję i masz nienormowany czas pracy na rzecz miasta i nie konkuruj i nie zabieraj miejsc pracy podatnikowi jeśli ten składa się na twoją pensję i ubazpieczenie. Żadnych boków- nawet za...darmo. To podatnik ma zagospodarować każde wolne miejsce pracy a nie przez niego utrzymywany urzędnik. KPW. Jeszcze raz ustawa samorządowa i KP. Nikt nie może swiadczyć pracy za darmo. Już przykazania Boże mówią ..."Nie będziesz dwom poanom służył; -bo jak zrobisz dobrze jednemu drugiego zaniedbasz.
Popieram całkowicie, chociaż w środy i soboty szlag
mnie trafia, ale spokojnie, to jest miejsce pracy setek
ludzi a pośrednio tysięcy , bo Czesi i Słowacy kupują
wyroby z całej Polski.
Bądżmy realistami - galeria to chory pomysł panie Lizoń, gdyby Czesi chcieli kupować w galeriach
za horrendalne zresztą pieniądze to BB nie tak daleko.A tam co w BB pustki.
Ale nie, oni wolą to siermiężne targowisko, byle tanio.
Kwestia lokalizacji to inna sprawa, natomiast
jest jeden zasadniczy problem , przejście dla pieszych na ul.Stawowej między dwoma targowiskami
od 20 lat wnioskuję do kolejnych burmistrzów o światła na przejściu włączane tylko w środy i soboty,
na razie był tam tylko 1 wypadek śmiertelny ,ale
możemy mieć ich więcej.Który burmistrz weżmie na swoje sumienie kolejną ofiarę.
Jeszcze jedno - tego barana co projektował ronda
i przejścia dla pieszych umieścił w odl.3-4 m od
wyjazdu z ronda skazałbym na 48 godzin jeżdżenia po rondzie i zatrzymywanie się gwałtowne w momencie wejścia pieszego na pasy,
Trzeba mieć totalny brak wyobrażni żeby zaprojektować taki bubel.
Drogi Warsie , niestety PiS-owski kandydat na kandydata (jeszcze nie ma rejestracji , a przewrót jest mozliwy ) na burmistrza miasta Cieszyna pan Olgierd Lizoń nie mógł widzieć szturmu Czechów na targowisko , ponieważ w Cieszynie nie mieszka. Jak wiadomo sesje RM są w czwartki ( a to nie jest dzień targowy ), nie wiem w jakiej komisji jest nasz kandydat na kandydata , zatem jeżeli nie ma posiedzeń komisji w środy ...no to cóż się dziwić , że wiedzy na temat roli targowiska nie posiada .A swoja droga jestem ciekawy gdzie , gdyby (nied aj Boże )wybrano go burmistrzem zamieszka ? Helikoptera chyba z miejskiej kasy nie zakupimy ?
Sawa czy Saw ? A włściwie to kto wie chłop to czy też baba . Wars w rzeczywistości moze być kobitką?
Z kolei przemiła Inga facetem .
Ładnie Pan(i) piszę, ale mnie najbardziej interesuje gdzie zarabia się 2,5 krotną pensje Burmistrza czyli jakieś 25 tys. PLN?
Ludzie, chcecie tam dalej targowisko, bo tak żeście się przyzwyczaili. Jakby było gdzie indziej, chodzilibyście gdzie indziej. Mentalność cieszynioków - żadnych zmian. Jak to wygąda, żeby przy wjeździe do miasta stał grajdoł z zardzewiałymi budami??? Wstyd miasto komuś pokazać. Tą chińszczyznę to se możecie chyba gdzie indziej sprzedawać.
Nie jestem Warsem ,nie mam takiej wiedzy ,wydaje mi sie, że w europarlamencie majanawet wiecej a i nasi rodzimi posłowie tez mają niezłą kaskę .
Czesi i Słowacy przyjeżdżają do Cieszyna, by kupować na targowisku u handlarzy w większości z poza Cieszyna. Przyjeżdżają również do innych marketów i sklepów, gdzie również ich pełno! Wszystko dzięki słabej złotówce Czy tak będzie zawsze, szczególnie jeśli wejdziemy do strefy euro? W tym samym czasie Cieszynioki jeżdżą do Bielska, Jastrzębia, a nawet Rybnika.…… uwaga niespodzianka panie Wars i inni….Jeżdżą do GALERII! Targowisko TAK, ale nie w tym miejscu!!!!! Galeria to dodatkowo szansa na kilkaset nowych miejsc parkingowych, na które miasto nie wyda ani złotówki!!!
Ty wchodzisz do Cieszyna za biura.Wię co ci to przeszkadza.Spadaj do biura.
A kto komu przeszkadza wybudować w Cieszynie galerię. Trzeba wykupić teren, postarać się o projekt, zrobić dojazdy do galeri , wybudować parkingi i sprawa załatwiona. Tylko niech się znajdzie inwestor z pomysłem i niech to robi.A co smutne... masz znajomego ,ktory czha na grunt po targowisku. Jak taki dobry inwestor to niech się bierze do roboty. Tereny są jeszcze niezagospodarowane. Niech pokaże zasobność swojego portfela i do pracy.Nikt nie powiedział ,że kurs złotówki bedzie nadal dla gości zza Olzy opłacalny. Każdy kto jednak tu mieszka wie ,że w większości im się zawsze u nas opłacało. Mało tego to co oferują targowiska w Czechach czy na Słowacji nie kupisz. To tu zachowalo się nieco rzemiosla i drobnych producentów ,ktorych już tam dawno nie ma.
Cała ta dyskusja w sprawie galerii żywcem przypomina mi Lizonia, ktory usilnie się starał przekonac Radę Nadzorczą Bytomskich Zakładów odzieżowych -do wykupienia stoisk za ciężkie pieniądze akcjonariuszy w drogich galeriach handlowych prywatnych właścicieli w celu sprzedaży ich produktów. Do tego stopnia był opętany tą wizją ,że dali się mu zbałamucić- - podobnie jak Ficek zbałamucił RM a sprawie mostu Francuza. Tylko ,że nikt nie policzył, ile zapłacą czynszu za stoisko w sieci sprzedaży drogich galerii handlowych, ile zatem musi kosztować garnitur by był zysk dla zakladu po zapłaceniu czynszu i kosztów produkcji i w krótkim czasie okazało się ,że w drogich galeriach garnitury z Bytomia są za drogie i bieząca produkcja nie sterczala na zapłacenie czynszu za wynajęte stoiska w drogich galeriach. No i firma splajtowała, utraciła płynność finansową a nasz Lizoń popadł w kłopoty.Teraz postanowił wizje roztaczać przed mieszkańcami tego miasta i kreować się na menagera burmistrza.
bieżąca sprzedaż (nie produkcja) -w odniesieniu do źle rozpoznanego rynku.
Zapytajcie Lizonia jak to było z Krukiem, chyba oni
ich załatwili , tych zachłannych spryciarzy z ZPO
Bytom razem z w/w.
Poza tym, idąc Twoim tokiem myślenia jak się zmieni kurs złotowki to obroty spadną nie tylko na targowiskach ale i w galeriach.Zaś koszty utrzymania GALERI w takiej sytuacji tj.załamania się wzajemnje koninktury w handlu z Czechami i Słowacją są zdecydowanie wyższe niż nędznych bud na targowisku. Może dlatego ,że ci drobni handlowcy mają tego świadomość, że koniunktura może się odwrócić nie czynią szczególnych zabiegów by stoiska przyzwoicie wyglądały ale póki co miasto z tego żyje i wiele innych ludzi- także z poza Cieszyna. Ale ktoś tu podniósł haslo miasto Cieszyn miastem otwartym nie tylko dla steloków.
Tragedia nie ma na kogo glosować.....
Spoko!Spoko.! Jest ,tylko tyrzeba to jakoś poukładać. Wszyscy chcemy zmian -głownie jakościowych w podejściu do gospodarowania mieniem komunalnym. Ambicje jednak poszczególnych komitetow muszą iść na bok i należy wyłowić to co dla nich jest najistotniejsze. Istotne jest to ,że Ficek zrezygnował z ubiegania się o fotel burmistrza- dając tym samym możliwość nowego spojżenia na gospodarkę komunalną. Skoro jednak namaścił na swojego nasępcę Cybulskiego a jednocześnie zadeklarował ,że bedzie ubiegał się o mandat radnego - co oznacza ,że może dojść jedynie do fotelowych roszad i utrzymanie niezdrowych ukladów nadal w mieście pozostałe komitety wyborcze muszą się od tego odciąć. te które zadeklarują współpracę z WdC ,defakto nie są za zmianami. Myślę ,że Kawulok ma szansę ale mniemam ,że szybko bedzie się musiał nauczyć swojej roli bycia burmistrzem i usiłować przy współudziale swojego komitetu coś zrobić by połączyć te komitety ,które nie chcą ze WdC.Atutem Kawuloka jest to ,że jest Cieszyniokiem, z urodzenia a takiego burmistrza Cieszyn nie miał od czasu naczelnika Edwarda Matuszka. Myślę ,że niecieszyniocy nie będą mieli za złe by po 10 latach obecności na tym urzędzie Olbrychta i następującego po nim Ficka -kolejne 10 lat przekazano ten urzad na najbliższa kadencję cieszyniokowi -Kawulok ma szansę stać się dobrym burmistrzem. Zastępcę zróbmy nie cieszynioka , wg mnie może nawet niecieszynioczkę ale bardzo zaangażowaną radną panią Cichomską, ktora wraz z mężem wiele pożytecznych spraw dla tego miast już dokonała. Skarbnikiem miasta zróbcie na powrót Matuszka w randze wiceburmistrza . Myślę ,że ewangelicy mają już dosyć pokretnej polityki WdC i chętnie zamienią współkolicjanta. W ten sposób połączycie steloków z niestelokami,doświadczenie ze świeżością i położycie kres by życie polityczne a nie duszpasterstwo kręciło się wokół H.S. Zatem pełna ekumenia ,ale wyborcy ,burmistrz jak i przyszła RM ma stać na własnych nogach i nie być niczyim zakładnikiem. Niech proboszcz jest proboszczem a burmistrz burmistrzem. Po tylu latach demokracji czas by nie być prowadzonym na smyczy.
spojrzeć
Szanowny Warsie może pozwolisz , że wyborcy sami zdecydują komu powierzą burmistrzowanie ,a burmistrz sam zadecyduje o doborze najbliższych współpracowników .Nie wiadomo dlaczego tak sie lubujesz w podpowiadaniu kto zkim powinien sie układać , kto kogo popierać , podałeś nawet skład "wzorcowego "komitetu wyborczego.No to na miły Bóg dlaczego sam nie startujesz na burmistrza .Sprawy samorządowe masz w małym paluszku (albo tez tak Ci sie wydaje )powinieneś bezwzglednie startować ! Jeżeli tego jednak nie uczynileś to mam nadzieję , ze przyszły burmistrz (niezależnie od tego kto zostanie wybrany )powoła Cie na eksperta od spraw wszelakich , pod warunkiem ,że porzucisz swój nick .
Mylisz się Lizon z Warsem na 100 % się nie dogada .Chociaż wroga lepiej mieć u siebie pod kontrolą niż przeciw sobie . Pozdrawiam Warsa i wszysrtkich kandydatów. Szkoda , że inni kadydaci sa tak bezbarwni np. Szczurek , Cybulski , że nic o nich powiedziec nie mozna .
Widzę, że z góry skreślasz osoby startujące z listy WdC, bo hołubisz Cichomską, z której wręcz chcesz zrobić zastępcę burmistrza. Cóż ona takiego uczyniła? Nie patrzysz na osoby jak na indywidualności, które ze swoimi nowymi, świeżymi pomysłami mogą mile zaskoczyć. Dlaczego zakładasz, że każdy startujący z tej, a nie innej listy jest zły? Startując z danej listy nie oznacza, że wszyscy "krakać będą jak jeden mąż".
Ta indywidualność z pomysłami to z pewnością o.Lizoń a ten swieży pomysł to galeria . A jakimiż to pomyslami dotychczas zabłysnął w radzie .Jakie sa gwarancje , że te swieże pomysły zostaną zrealizowane i jakie sa gwarancje ,że nie zaszkodzą Cieszynowi, ale co to obchodzi O.L .Jego deklaracje wyborcze to obiecani cacanki .
nie chodzi o Lizonia. Nie popieram tego kandydata, nie popieram jego pomysłu z likwidacją targowiska. Wars jechał po WdC. Nie patrzy na kandydatów na listach, nawet jeszcze ich nie zna, a już z góry skreśla. To o radnych mi chodziło, o młodych radnych, którzy startują, bo chcą coś zrobić, oni mają nowe, świeże spojrzenie.
Rozumiem mldzieńczy entuzjazm i świeże spojrzenie . Tyle ,że nie chodzi o świeże spojrzenie ale ostre widzenie spraw z doświadczeniem. Z całym szacunkiem dla mlodych- zobaczcie ,ktore miejsce zajmujecie na listach swoich komitetów. Policzcie o ile zdawaliście maturę z matematyki z rachunku statystycznego jakie macie szansę na zdobycie mandatu (21mandatow) jeśli jesteś trzecim na liście swojego komitetu wyborczego spośród 7 komitetów w czterech okregach wyborczych-zatem z ktorym numerem jesteś rozstawiony? 7 x 4 X 3 = 84. Jeśli jesteś 3 na liście to masz szansę jak 1:63 ,że ty się tam znajdziesz. Chyba ,że wygrasz w swoim okręgu z Fickiem, Cybulskim ,Matuszkiem ,Kawulok, Liwczak, Żyła, Kałuża, Rainda- więcej jak osim mandatow nie zdobędą. Zatem masz marne szanse- zostałeś mięsem armatnim do zbierania glosów swojego pokolenia na listę tzw.liderów. Już jesteś skreślony przed startem.
wybiore szczurka jedyny uczciwy kandydat.Nigdy nie slyszalam zeby wzial lapowke.A Lizon i inni same przekrety.
faktycznie z takim podejściem niewiele mozna zdziałać. Narzekać, że obecni nic nie robią i nie robić nic by to zmienić to Polacy potrafią. I jak tu coś zmienić skoro młodym już na starcie, a własciwie przed startem, podcina się skrzydła. Dziwni mnie fakt, że automatycznie z listy skreśla się tych z dalszych pozycji, co wybory jest tak samo, co wybory narzekamy i co wybory ludzie wybierają pierwszych z list...paradoks.
Młodzi niech stronią od polityki jak najdłużej i zbierają doświadczenie zawodowe. A przede wszystkim niech pracują i odkladają na emerytury . Przyjdzie i na nich czas. Ale jeżeli ktoś jest bardzo niecierpliwy i chce za wszelką cenę być niech zaklada własny komitet i niech wystawiając się jako pierwszy na liście powie swoim rownie młodym kolegą ,że ma szanse tylko dwóch wejśc do rady.Pozostali zbierają na niego glosy.Jak mawiał śp. Jacek Kuron- wy nie palcie komitetów tylko zakjładajcie własne.
wytłumaczcie mi proszę i nie jedźcie po mnie za to że tego nie rozumiem. Jak to jest z tym zbieraniem podpisów na tych pierwszych na liście? Jeśli ktoś będąc np. 7 na liście zbierze więcej podpisów od wszystkich powyższych to co? nie przejdzie?
Zbieranie podpisów to nie głosowanie, które bedzie 21.11.2010. Podpisy są po to by zarejestrować komitet wyborczy i i ilośc ich jaką zbierzeż nie przesądza o pozycji jaką zajmniesz na liście Twojego komitetu. Listę komitetu wyborczego z której startujesz ukladają liderzy, ktorzy komitet powołali i dali ci propozycję startowania z ich listy ale z dalszej pozycji nie gwarantującej mandatu. No chyba ,że wygrasz z wszystkimi w twoim okręgu.
zbierzesz
Zbieranie podpisów nie oznacza ,że twój sasiad nie podpisze list także i innym komitetom ,ktore zabiegają o rejestrację kandydatów. Podpis nie oznacza ,że ten ktoś odda na ciebie glos, oznacza jedynie,że możeszbrać udział w wyborach.
hmm..ok, z podpisami rozumiem, teraz z głosowaniem. Dlaczego często czytam , że startujący z dalszych pozycji nie mają szans? Czy dlatego, że ludzie z reguły stawiają krzyżyk przy nr 1 głosując po prostu na konkretną listę, a nie na konkretną osobę?
Przy dużej liczbie komitetów wyborczych głosy są bardzo rozproszone. Głosują zazwyczaj na danego kandydata jego znajomi. Trzeba być znanym w okręgu np. społecznikiem, nauczycielem ,czymś się wyróżnić, lub byś w sprawdzonym iu dobrym komitecie ,ktory ma program i bierze wszystko. Lub być Ewą Farną- słowem przekonać do siebie ludzi z danego okręgu wyborczego. Wtedy twoje szanse rosną. Jak nie wygrasz w okręgu z wszystkimi to twoje glosy bierze komitet z którego listy startujesz i najczęściej przechodzą na tych ,ktorzy zajmują na tej liście czołowe miejsca.
pierwszą część wypowiedzi jak najbardziej rozumiem, łacznie z Ewa Farną :)
a c.d. stanowi pewien kłopot. Tzn. w danym okregu wybieramy po 5 radnych, w centrum 6ciu. Jesli jest 7 list po max 10 osob, to jak rozumiem przechodzi 5/6 ktorzy otrzymali najwieksza ilosc glosow. No wiec jak to jest "Jak nie wygrasz w okręgu z wszystkimi to twoje glosy bierze komitet z którego listy startujesz i najczęściej przechodzą na tych ,ktorzy zajmują na tej liście czołowe miejsca" ?
A mimo wszystko Żurek na burmistrza!To bedzie festiwal na granicy!
Wars Tyś chyba z tą p.Cichomską przesadził!
no dokladnie:) w sumie to nie wiem coż takiego ta pani uczynila. Ja na nia glosowac na pewno nie bede.
Dodaj komentarz