Debata przedwyborcza: Pięciu kandydatów, a wizje podobne - Nie różnimy się bardzo, wszyscy chcemy żeby było jak najlepiej. Decyzja kto tego dokona zależy od wyborców - stwierdził Olgierd Lizoń. fot. Wojciech Trzcionka  Podczas debaty kandydaci usłyszeli sześć pytań. fot. Wojciech Trzcionka
Do udziału w debacie zaproszono znanych już kandydatów na burmistrza: Włodzimierza Cybulskiego, Kazimierza Kawuloka, Olgierda Lizonia, Adama Swakonia i Mieczysława Szczurka. Kandydaci usłyszeli sześć pytań. Na odpowiedź każdy z nich miał dwie minuty.
Jak kandydaci na burmistrza widzą Cieszyn za 10 lat? - Nowe inwestycje i miejsca pracy - takie frazesy padały najczęściej. - Marzyłbym, żeby za 10 lat Cieszyn liczył 40 tys. mieszkańców. Powody są dwa: przyrost naturalny i nowi mieszkańcy, którzy przyjadą do Cieszyna za pracą. Chcę, aby w najbliższych latach znikło z naszego terenu targowisko miejskie przy ulicy Katowickiej, a na jego miejscu powstała galeria usługowo-handlowa - mówił Lizoń. - Ważną rzeczą będzie pozyskanie środków zewnętrznych - stwierdził Kawulok. - Szansą dla miasta jest partnerstwo publiczno-prywatne, w którym zewnętrzne firmy za swoje pieniądze będą realizować projekty - dodał. Kandydaci szanse dla miasta upatrują też w rozwoju uczelni. - Trzeba zachęcić młodych ludzi, aby chcieli studiować w Cieszynie - tłumaczył Lizoń. - To miasto było kiedyś jednym miastem i powinno być traktowane jak jeden organizm, a podstawą współpracy jest sprawny układ komunikacyjny. Trzeba wyremontować większość dróg w mieście. Siłą napędową Cieszyna musi być rozwój oferty turystycznej, która przysporzy miejsc pracy - mówił z kolei Cybulski. Kandydaci zgodnie twierdzili, że w Cieszynie za mało jest placów zabaw i miejsc w przedszkolach. - Moim marzeniem jest, żeby w mieście powstała sieć placów zabaw nie tylko w Lasku Miejskim, ale też na Rynku - przyznał Swakoń. Szczurek stwierdził: - Każdy plac zabaw zróbmy inny. Niech jednym będzie minigródek piastowski, innym rycerze na rumakach - tak, żeby matka miała cały tydzień załatwiony - przekonywał. Zdaniem większości kandydatów, młodym ludziom trzeba dać bezpłatny dostęp do sportu. A jak kandydaci widzą rozwiązanie problemów komunikacyjnych miasta? - Być może trzeba będzie podnieść opłaty za parkingi w centrum. Parkingi na obrzeżach powinny być bezpłatne - stwierdził Swakoń. Najwięcej kłopotów sprawiło kandydatom pytanie, jak wydaliby 200 zł na kulturę. Szczurek poszedłby do teatru na dobrą sztukę. Cybulski założyłby fundusz wspierania kultury w mieście. - Gdyby ludzie wiedzieli, co się dzieje, chodziliby na imprezy za darmo. Trzeba nam tylko dobrej informacji - stwierdził Kawulok. - Ja podzieliłbym tę kwotę na dwie części. Za 198 zł kupiłbym krzesło i zasponsorowałbym je cieszyńskiej scenie teatralnej. Na pierwszy spektakl zaprosiłbym pana starostę, a za dwa złote kupiłbym kartkę, znaczek pocztowy i napisał: "Gutek wracaj" - powiedział Swakoń. - Nie różnimy się bardzo, wszyscy chcemy żeby było jak najlepiej. Decyzja kto tego dokona zależy od wyborców. Burmistrz nie jest w stanie zrobić nic samodzielnie. Potrzebuje dobrej kadry przygotowanych ludzi, aby mogli wprowadzić zmiany, które mieszkańcy odczują na korzyść - podsumował Lizoń. Inni kandydaci tylko mu przytaknęli… Wyniki debaty Oddanych głosów: 122 1. Kazimierz Kawulok - 37 2. Olgierd Lizoń - 32 3. Włodzimierz Cybulski - 29 4. Adam Swakoń - 15 5. Mieczysław Szczurek - 9
|
reklama
|
|
Siedziba sądu jest na rogu Chrobrego i Garncarskiej.
Siedziba zakladu psychiatrycznego jest w Rybniku ,ale i u nas taki oddział powstał- zatem szpital śląski.
No i jeszcze jedno. Każdy na tym forum ,może się bronić i przedstawić swoje racje -
A ty rozumiem -bolszewik od Dierżyńskiego
Dierżyński? to jakaś nowa twarz tutaj na tym forum?:-)
Matuszek, Cybulski, Ficek i alternatywny dla tej grupy Szczurek, nie mogą być dopuszczeni do władz Cieszyna.
Nie ,to debil bez wyobraźnie- dokladnie podobny do ciebie.
Panie Pilot albo panie O.L proszę nie strasz Warsa , to co pisze Wars jest powszechnie Cieszyniakom wiadome .
Pan Panie Wars też jest powszechnie znany. Głównie z Piany.
Partner może byc też w interesach. Oni tworzą
konkubinat. Paskudne słowo. Paskudny związek.
To co czują dzieci oni mają koło pióra. "Ważne",
że są "wyzwoleni", co ? Ona konkubentką. Dzieciaki koinkubiniaki. Taka
jest nazwa.
mówisz to mów do konca ...jaki konkubinat , jakie konkubiniaki ? jeszcze tylko gejostwa nam brakuje ?
czy Panowie Szczurek, Swakoń i Cybulski mają jakieś rodziny? Bo o tym jeszcze nic nie było...
To się porobilo.Jak mawiają wszyscy huzia na Józia czytaj Warsa.
Pan Mieczysław Szczurek też ma za sobą problemy rodzinne , pan A. Swakoń również , a zresztą ten kto ich nie miał mieć zawsze może. Tylko czy ktoś z nieuporzadkowaną sytuacją życiową , przeszłością z własnej winy pokręconą powinien aspirować na urząd burmistrza ? A zreszta w Cieszynie jest tak , że wszyscy o wszystkim wiedzą .
Czemuż się czepiacie Warsa , on akurat jako jeden z niewielu wykazuje się wiedzą ,jego wypowiedzi są merytoryczne ,nie ubliża , chociaż czasmi go ponosi .Może powinien zmienić portal np. na ox.pl .Może wszyscy powinniśmy się tam przenieść ?
...z pewnościa ox.pl nie jest dla wszystkich ...tam nie publikuje się postów niezgodnych z regulaminem .Tam jakaś kultura obowiązuje.
Proszę o informację czy pani Przewodnicząca
H. Bocheńska kandyduje do Rady Miiejskiej czy Powiatowej i czy tak jak poprzednio z komitetu PO .
a jakie to "problemy rodzinne" mieli pozostali kandydaci? Skoro dzięki "uprzejmości" uczestników wiemy już o jednym kandydacie, to chętnie dowiem się czegoś o pozostałych.
W kilkunastu krajach 11 października obchodzony jest Dzień Wychodzenia z Szafy (National Coming Out Day). W ten sposób geje i lesbijki świętują swoje ujawnienie się, a raczej jawne życie w prawdzie, które osiągnęli dzięki powiedzeniu innym o swojej orientacji.
Obecnie polskim gejom, lesbijkom, osobom biseksualnym i transpłciowym (w skrócie osobom LGBT) coraz łatwiej przychodzi wychodzenie z ukrycia (angielski termin coming out jest tłumaczony zarówno jako "wychodzenie z szafy", jak i "ujawnianie się", będę się wymiennie posługiwał tymi określeniami) - ujawniający się celebryci, postacie gejów i lesbijek w popularnych filmach i serialach, a do tego działalność organizacji wspierających osoby nieheteronormatywne sprawiły, że dużo osób decyduje się powiedzieć o sobie rodzicom, przyjaciołom, kolegom w pracy.
Wszystkich tych ,ktorzy myślą ,że sprzedając inwestorowi teren po likwidacji targowiska by w jego miejsce powstala galeria handlowa zgodnie z życzeniem czy też pomyslem kandydata na burmistrza , pragnę uświadomić ,że nie ma sprzedaży warunkowej. Trzeba sprzedać i dać wiarę ,że kupujący uczyni to co zakladamy.Tymczasem jak dokonana zostanie transakcja nowy właściciel po wpisaniu do ksiąg wieczystych może z własnością zrobić co mu się podoba.Bo takie jest prawo wlasności- i nie koniecznie musi zbudować zgodnie z oczekiwaniem sprzedającego to co ten sobie życzy. Nikt nie otrzyma pozwolenia na budowę jak nie wykaze się prawem do dysponowania nieruchomością. Więc stawianie takich tez w kampani wyborczej ,że w miejsce targowiska zbuduje się galerię handlowa jest stąpaniem po cienkim lodzie. Sorry jeśli osoba startująca na publiczne stanowisko poczuła się moimi wpisami dotknięta.Ale taka jest cena za bycie osobą publiczną uczestnicząca w kampani wyborczej.
moim zdaniem życie na kocią łapę ma zalety ale i wady; zresztą jak życie po ślubie.. ja osobiście wolę życie na kocią łapę ale urodzeniu dziecka moim zdaniem powinno się zalegalizować związek...
Ja jakoś nie jestem przekonana czy warto mieszkac przed ślubem. Jakoś mnie to po prostu nie przekonuje. Dlaczego mam sprawdzać swoją mołość? Uwazam ze po prostu wystarczy ją odpowiednio kształtować. To wszystko. Osobiście nigdy nie zgodziłabym sie na mieszkanie ze soba przed ślubem. Przeczy to moim zasadom. Za kilka miesięcy ślub:) Przyszłego męża jestem pewna bardziej niż siebie, bo pochodze z rodziny w której był alkohol..
I tyle w temacie. Większego debila, niż ten gość długo szukać!
Nareszcie ktoś mnie zidentyfikował. Nie wiem co na to J.Swakoń.
a jakie to "problemy rodzinne" mieli pozostali kandydaci? Skoro dzięki "uprzejmości" uczestników wiemy już o jednym kandydacie, to chętnie dowiem się czegoś o pozostałych.
Skoro już zostałem zidentyfikowany, zatem pogadajmy jak debil z debilem o sprawach samorzadowych. Wyślij zatem pozew do sadu na właściwy adres ja natomiast pozwolisz ,ze nadal bedę Warsem. Przechodzac do meritum zastanawiam się nad droga polityczną Lizonia ,pomijajac osobiste losy życiowe tego kandydata. Z żyj godnie do PiS. Ewolucja poglądow?? Czy koryto za wszelką cenę. Dziwię się Adamowi Gwiżdżowi Tadeuszowi Mędrkowi i Ewie ,że zamiast wypróbowanych swoich wiernych działaczy wystawili kogoś takiego. Partia uważająca się za prawicowa zwiazane z ruchem zwiazkowym z etosem solidarnościowym wystawila niskich lotow menagera nie do końca sprawdzając kogo desygnuje na fotel burmistrza.Rozumiem polityków PiS ,że przecież nie mogą liczyć na wygraną w Cieszynie gdzie preferencje wyborcze sa od lat znane ,ale żeby sobie szkodzić taką kandydaturą i jednocześnie utrudnić tym samym start swoich kandydatow do RM i powiatu? Za to ktoś naprawdę powinien poniść odpowiedzialność. Prowizorka to czy wypadek przy pracy.??
A może falstart jak w PO.Tam dokonali blyskawicznej zmiany ,jeszcze czas by uniknąć kompromitacji.
Wars jak to wars. Taka klasa restauracji rodem z PKP. Otóż Wars zna się na zarządzaniu. Lizoń ustawił całą siec znanej spółki giełdowej. Z niebytu marka pojawiła się w galeriach handlowych. Ale co tam. Lepsze są targowiska i mentalność pieniacza. Żenua Panie. Żegnam.
I co z tego. Znowu poszła w niebyt -a akcjonariusze stracili masę pieniędzy.
Nie wystarczy się drogo wystawiac w galeriach a tanio się sprzedawać ,trzeba się tanio wystawiać a drogo sprzedawać - tego widać cię nie nauczyli.
Lizoń ustawia siebie .
Nie obrażaj człowieka , który piszą to co wyborcy wiedzieć powinni .Widać nerwy Ci puszczają .
Są takie osobniki, które będąc wrogami przysparzają zwolenników. To tacy... coś w rodzaju wolnych rodników. Pokrój nibyintelaktualistów, co z pianą na ustach głoszą swą jedynie słuszną rację. Cóż... Mamy demokrację.
Ustawił ,za nie swoje pieniądze bo akcjonariuszy i dodajmy bardzo drogo i firma utraciła płynność finansową i popadla w długi. Teraz chce się uniknąć odpowiedzialności i wskazać współwinnych ,a mianowicie Radę nadzorczą i zarząd.
I co?Zniknęla z glerii? Teraz chce zniknąc z Bytomia Lizoń i pogrążyć Cieszyn razem z PiS także w niebyt.
Podobno Pan Lizoń udzielał się dawniej społecznie, miał jakieś Stowarzyszenie charytatywne "Żyj Godnie", czy cóś. Wiecie coś więcej na ten temat?
a jakie to "problemy rodzinne" mieli pozostali kandydaci? Skoro dzięki "uprzejmości" uczestników wiemy już o jednym kandydacie, to chętnie dowiem się czegoś o pozostałych.
No tak lizusie wyszło szydło z worka
Czekam jak się zarejstrujesz
Wars. popieram cię gadów należy tępić.
A gdzie GRUBA KAŚKA.
Pilot - Lizoń prawda boli co.
pzdro
Lizoń jeżeli chcesz rozgrzeszenie przyznaj się do popełnionych grzechółw. Amen
Abyś się nie spociła. pozdr
Pisuar rozliczymy
co to za pusta, nieprzekonywująca nagonka na pana O.Lizonia,co to - zneurotyzowani muszą się odreagować, argumentów oraz wspaniałomyślności brak?
Bycie narkomanem stygmatyzuje
Kogo zatem na burmistrza a kogo do RM? Ktoś tę funkcję wpełniać przecież musi. Mamy demokrację i cieszymy się z możliwości jakie daje. Tyle ,że z historii wiadomo ,że gdzie dwóch Polaków tam trzy partie. I w partyjniackich sporach topnieje energia na poprawianie państwa ,gdyż wypala się ją na walki partyjne a w partiach na walki pomiędzy frakcjami. Wszyscy walczą z wszystkimi a o poprawieniu ,życia obywatelom nie wiele się mówi. Brak poczucia służby dla swojego społeczeństwa a apanaże polityków nie rzadko przekraczają wynagrodzenia przedsiębiorców. Choć zmiany się dokonują nasi sąsiedzi idą znacznie szybciej. Nie dziwmy się zatem ,że do polityki pchają się młodzi ludzie zniecierpliwieniwolno zachodzącymi zmianami ale też zwabieni chęcią uzyskiwania dochodów ,ktory wolny rynek im nie może ofiarować -a tylko polityka. Pograżamy się w tramtadracji nie szukając możliwości rozwiązań uniwersalnych dobrych dla miasta z czym by się mogli zgodzić wszyscy mieszkańcy i na co są gotowi płacić podatki nie oglądając się czyj to pomysł i przez jaką partię został zgłoszony.Współczuję kazdemu burmistrzowi ,ktory bedzie mial radnych z 7 komitetów wyborczych bo już z dużym prawdopodobieństwem można określić ,że będzie miał 7 liderów poszczególnych opcji ,za ktorymi stać będzie co najwyżej 3 osobowa reprezentacja. Z kim tu rządzić i na jak długo uda się te większość utrzymać -2 lata??? Czy nie lepiej dogadać się przed wyborami i zrobić co najwyżej trzy komitety wyborcze? Czy stać nas na takie marnowanie energi i pieniędzy? Bylejakość stała się powszechna.
Dałeś Warsie ciekawe propozycje do RM ale to prawie sami przedsiębiorcy. Kto wg Ciebie miałby się zająć edukacją, kulturą, sportem, polityką społeczną? Masz jakieś propozycje. Wszak Miasto to nie tylko biznes.
Dodaj komentarz