Cybulski, Lizoń i Szczurek. Walka o fotel burmistrza rozpoczęta Olgierd Lizoń. fot. Wojciech Trzcionka  Mieczysław Szczurek (na tylnym siedzeniu z lewej, obok starosty Czesława Gluzy) podczas ubiegłorocznych dożynek w Brennej. fot. Wojciech Trzcionka
Decyzja o starcie w wyborach Włodzimierza Cybulskiego zapadła w poniedziałek na zebraniu członków Wspólnoty dla Cieszyna. - Po długiej dyskusji zdecydowano się obdarzyć mnie mandatem zaufania - mówi wiceburmistrz. Wcześniej, o czym pisaliśmy jako pierwsi, z kandydowania z ramienia WdC wycofał się Bogdan Ficek.
WIĘCEJ O WYBORACH: wybory2010.gazetacodzienna.pl Włodzimierz Cybulski sprawuje urząd zastępcy burmistrza Cieszyna od 1991 roku. Jest odpowiedzialny za m.in. gospodarkę komunalną, inwestycje, gospodarkę mieszkaniową, planowanie przestrzenne oraz pozyskiwanie środków europejskich. - Mam duży bagaż doświadczeń. W kadencji Jana Olbrychta, którego wielokrotnie zastępowałem, zetknąłem się z wszystkimi sprawami, które dotyczą zarządzania gminą. Dzięki temu mam pewne spojrzenie na jej przyszłość. Jestem również odpowiedzialny za projekt kanalizacyjny dla Cieszyna. To ogromne przedsięwzięcie warte 100 mln zł, które chciałbym poprowadzić do końca - komentuje Włodzimierz Cybulski. Olgierd Lizoń jako pierwszy w Cieszynie zadeklarował, że będzie ubiegał się o urząd burmistrza. Radny brał także udział w wyborach przed pięcioma laty. - Zdecydowałem się powtórnie powalczyć, bo widzę, że miasto nie wykorzystuje wielu szans. Miasto się starzeje i wyludnia. To symptomy regresu. Cieszyn ma dobrą markę. Pozytywnie się kojarzy. Ma swój urok i klimat - mówi członek klubu radnych "Nasze Miasto". Mieczysława Szczurka, obecnego wicestarostę cieszyńskiego, do kandydowania na burmistrza przekonała niespodziewana rezygnacja z reelekcji Bogdana Ficka. - Burmistrz był przez lata moim szefem (Szczurek był dyrektorem Domu Spokojnej Starości - przyp. red.), nie wypadało więc konkurować z nim w wyborach. Teraz nie mam już oporów - tłumaczy swoją decyzję Mieczysław Szczurek. - Cztery lata byłem wicestarostą i myślę, że wywiązałem się z tego zadania - dodaje. Kandydat wystartuje z Komitetu Samorządowy Ruch Ziemi Cieszyńskiej.
|
reklama
|
|
Gratulaje dla Pisuary same odpady
Wpierw pomyślam, że to żart. To całkiem jednak zmyślna konstrukcja. Kolega Kawulok raczej nie ma szans. Ego Pana Szczurka jeszcze ciągnie, ale rozlei się niebawem. Banot, cóż... Fajny facet. Lizoń to nieobliczalny typ. Myślalem, że Żurek tym wszystkim kręci. A tu taaaka zmiana...
Cieszyniay Pilot to Lizon benkard nie wiadomo z skąd
oj słabiuśko z tobą mamuśko...
a tu ciągle nie widać kandydata z PO ciekawe dlaczego?
Dziwicię się, że PO się nie wypowiada.
Po wpadkach ze starostą , wolą dmuchać na zimne.
PO raczej skupia ludzi rozsądnych i wykształconych,
dlatego w/g mojego rozeznania poprze jednak
fachowca czyli Cybulskiego.
to nie wystawią swojego kandydata? to dla takiej partii to raczej wstyd
A skąd Pilot ma wiedzę na temat , kto z kim i gdzie ? Chyba faktycznie jest Lizoniem i w ten to prosty sposób ,zpewną niesmiałością ,chciał ujawnić z czyjej listy kandyduje .Czy Lizoń , Bocheńska , Matysiak i Plinta to dobry zaprzęg dla PIS okaże się w dniu 21.11.2010. Ciekawe , kto ten układ zmontował ?
Jeżeli to jest prawda z tym PIS-em to Bocheńska i Pinta dali POPIS.A co z ich kolegami radnymi K.Kabiesz i B. Zemła.Czy to prawda , że startują z listy WdC ?
Jeżeli Kabiesz, Bocheńska i Plinta starować będą z listy
z listy to będzie o nich świadczyć jak najgorzej.
Będzie to mówiło o nich , że nie ważne skąd, ważny
żłób-obrzydliwe.
jeśli chodzi o tych radnych co startowali 4 lata temu
z listy PO, obiecując, że jak tylko wejdą do rady to
zaraz zapiszą się do PO, i potem na PO się wypieli,
to jak można takim ludziom wierzyć, ale widocznie PIS
ma na nich haka.
wyborca , ty się dobrze czujesz?
Cybulski to zaiste fachowiec. Jednak jako burmistrz nie wniesie nic ozywczego do miasta. Dobre jest to co robi, tylko inny przywódca jest potrzebny.
Czy my w tym naszym kochanym grajdołku potrzebujemy jakiegoś nawiedzonego przywódcę ,np
typu jakiegoś Jarosława,albo jakiegoś innego karierowicza jak Lizoń. Nie, my tu chcemy normalnego
dobrego gospodarza, a jeżeli będą mu pomagali P.Buzek,
Olbrycht , PO,WdC i jeszcze dostanie kredyt zaufania od mieszkańców, oraz innych- ,vide starostwo, to tylko na tym wszyscy wygramy.Dlatego
uważam, że Cybulski to jest ten kandydat.On przede wszystkim ma jakąś wiedzę na temat samorządu, nie
będzie się tego musiał uczyć przez całą pierwszą
kadencję i po drugie nie jest arogancki.Ludzie zgoda buduje.
Szanowny Panie, co się nie podpisujesz... A co takiego pomógł Pan Olbrycht i pan Buzek Cieszynowi? Konkrety proszę. Tylko konkrety.
Co to jest konkret - zacytuję : zaglądali to toreb,
zaglądali do waliz, nie zajrzeli do dupy gdzie ja mam
socjalizm.
To jest Panie men konkret a reszta to ble, ble i niby
człowiek co właściwie nie wie czego chce.
Właściwie Men to ni pizde nie w oko,jak dopisać jedną
literkę to wychodzi menda.
Jednego nie rozumiem, tej głupiej zawiści, przecież
burmistrzowi trzeba dojazd odśnieżyć w pierwszej kolejności, on musi być w pierwszej kolejności do
dyspozycji miasta,szybko dojechać do ratusza.Czasami od od tego zależy los i majątek wielu ludzi. Musi mieć najlepszy dojazd i na dodatek
łączność z odpowiednimi służbami do
ratusza i być do dyspozycji 24 godz. na dobę.Kto z tych krzykaczy chciałby być dyspozycyjny 24 na h. Te barany co piszą o przywilejach burmistrza nie
rozumią, że oni są nikim, a , ludzie którzy ciężko pracują na rzecz naszego miasta są niedoceniani
i podejrzewani o koniunkturalizm, a nie zawsze tak jest.Sam wiele pracy włożyłem za friko
na rzecz miasta Cieszyna
ty nie jesteś złośliwy, bo to się jednak łączy z inteligencją. Ty głupi i prostacki jesteś najzwyczajniej.
Miasto rozpięte jest pomiędzy aspiracjami mieszkańców a zapóźnieniami cywilizacyjnymi. Warto to przyjąc za aksjomat panowie kandydaci...
Pamiętasz takie powiedzenie -jesteś głupszy niż ustawa przewiduje.Właściwie co to za nick Men.
Anglofil-be.
Prostactwo i inteligencja nie mają ze sobą nic wspólnego,
ucz się chłopie ucz.
Miałem tą możliwość, że na początku lat 2000 mogłem rozmawiać oraz oczywiście z innymi burmistrzami,na temat tragicznej sytuacji w Cieszynie.
z Panem Cybulskim,który najlepiej znał temat, w tym szacownym gronie władz miasta.to było 90% rozmów imieniu drobnych przedsiębiorców
i kupców cieszyńskich na temat rozwoju drobnego handlu i rzemiosła w Cieszynie.
Znajomość w/w w temacie była znakomita, dopiero
nasze działania w Radzie Cieszyna zmusiły ,szczególnie Pana Ficka do pewnych ustępstw.
Chciałbym zaznaczyć, że P.Cybulski rozumiał
konieczność pewnych ustępstw , co pozwoliło ocalić
firmy przed bankructwem i ocalić pewną ilość miejsc
pracy.
Pozostali burmistrzowie nie chcieli tego zrozumieć i
dlatego uważam, podpisując si z nazwiska, że P.Cybulski jest jednak jedynym reformowalnym
i skłonnym do wysłuchania argumentów kandydate.
szkoda, ze nie starał się reform wprowadzać w życie.
a skąd wiesz, które z zapowiadanych przedsięwzięć (reforma, to chyba za obszerne pojęcie), wprowadził a które nie?- może wymieniłbyś kilka przykładów?
10 lat temu prowadził Pan rozmowy z Panem Cybulskim? I teraz sie okazuje, ze tylko on rozumiał konieczność reform, które ocalily firmy przed bankructwem? Czy więc Pan Ficek tego nie dostrzegał? Zatem mamy głosować na kontynuację tej polityki wobec biznesu?
Lizus jak on piszczy głos jak u
...czy psychopata "Kazio"???!!!
jak on cienko piszczy ten Lizus
Dodaj komentarz