, czwartek 25 kwietnia 2024
Zrozumieć Katyń
Wystawa ma pomóc młodzieży lepiej zrozumieć wydarzenia katyńskie. fot. Daria Guba 



Dodaj do Facebook

Zrozumieć Katyń

DG
Zrozumieć Katyń

Wystawę można oglądać do 30 września. fot. Daria Guba

17 września minęła 71. rocznica wkroczenia Armii Czerwonej na tereny Polski. Z tą datą powiązana jest wystawa \"Zbrodnia katyńska\", której otwarcie odbyło się w piątek w Muzeum Śląska Cieszyńskiego.
- Wystawa w symboliczny sposób łączy fakt ingerencji Związku Radzieckiego w naszą niepodległość z wydarzeniami katyńskimi - wyjaśnił Ryszard Macura, prezes Stowarzyszenia "Wszechnica", które zorganizowało wystawę we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej.

- Ekspozycja jest skierowana głównie do młodzieży, która często zna pewne fakty historyczne, ale nie wiąże ich z obrazami. Wystawa zawierająca zarówno materiał zapisany w tekstach, jak i ilustracje pozwoli oglądającym, w tym m.in. młodzieży, lepiej zrozumieć wydarzenia katyńskie - dodał.

Po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 roku do niewoli w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie przewiezionych zostało od 240 do 250 tys. polskich jeńców, m.in. oficerów oraz naukowców. Decyzja o ich wymordowaniu zapadła 5 marca 1940 roku na najwyższym szczeblu sowieckich władz. Polaków grzebano we wspólnych mogiłach w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Około 500 ofiar pochodziło z terenu Śląska Cieszyńskiego.

- Myślę, że nie każdy wie, co dokładnie kryje się za słowem "Katyń". Często mylimy różne pojęcia związane z tą tragedią. Ta wystawa pozwoli te sprawy ułożyć w głowie. To historia, którą każdy Polak powinien znać i przekazywać innym - powiedział dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego Marian Dembiniok.

Otwarciu wystawy towarzyszył wykład pracownika oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach Marka Łukasika, na temat zbrodni katyńskiej.

Wystawę można oglądać do 30 września.
Komentarze: (46)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Jana Pichetę /zdj.1/, przyjaciela Cieszyna,serdecznie pozdrawiam
J.O.

A ja jak słyszę katyń, smoleńsk, rosja, 17 września, umowa gazowa, gazociąg północny, etc, to dostaję już torsji. No ile można!

dajcie spokój już z tym ciągłym przypominaniem, choćby najbardziej odrażających zbrodni, koncentrujcie się na aktualnie popełnianych, podczas trwających wojen...co? tutaj jesteście bezsilny bo rządzą politycy? no i tu zawiera się dramat waszej bezsilności - łatwiej przestrzegać przed tym , co było, niż zapobiegać temu co jest, wojna w Afganistanie (pierwszą - druga jest jej kontynuacją), to pomysł Wł.Putina, do tej pory zginęło tam ok. 250 tys.Afgańczyków...

z Czeczenii emigruje teraz więcej osób, niż w czasie wojny - pod rządami marionetki rosyjskiej, Kadyrowa, są prześladowania i niszczy się kulturę narodową...

nie wydaje mi się, żeby cieszyńskie muzeum było dobrym miejscem do pokazywania objazdowych gazetek IPN-u. galeria wystaw czasowych nie temu służy, miejsca szkoda.

jakie to ma przełożenie i co jest podłożem konfliktu, religia ...?

Czeczenia, nieważnie czy islam czy nie ale fakt, że najechano kraj - świat to widzi i reaguje niewspółmiernie słabo, w stosunku do cierpień i śmierci...

taa, a kruk ma podobno coś wspólnego z biureczkiem ; )

pewnie, tradycyjnie zależy to od miejsca strategicznego i bogactw naturalnych kraju, który się podbija - za 20-30 lat przywódcy niektórych państw za popełnione pośrednio (wydanie dyspozycji) zbrodnie, staną przed trybunałem sprawiedliwości, śladem swoich poprzedników...

"Niech umarli grzebią umarłych swoich" (Łk 9,60) oraz
"(...) który (...) oglada sie wstecz, nie nadaje się do Królestwa Bożego." (Łk 9,62)

Uczmy się kochać tych, co ŻYJĄ. Kult zmarłych to pogaństwo i fałszywa religia.
Szacunek i pamięć Tak!
Ale bez przesady, aby trwały ustawwiczne msze i nabożeństwa w intencjach tych, którzy odeszli.
Warto zadać sobie pytanie - dlaczego to sie stało...?
W naszych czasach, w dobie broni masowego rażenia, nikt nas już nie bedzie wspominał, jeżeli popełnimy te same błedy, co nasi przodkowie, którzy tak tragicznie odeszli do...WIECZNOSCI !
Szukajmy Boga i Jego warunków na Pokój !

Wisła stanęła w miejscu
Z Pawłem Brągielem, kandydatem PO na urząd burmistrza Wisły, rozmawiamy o polityce, obietnicach wyborczych i pensji przyszłego burmistrza.

Łukasz Grzesiczak: Czym dla Pana jest polityka?

Paweł Brągiel: Polityka to sposób pomagania ludziom.

Jaki jest Pana ideał polityka?

Niestety wiele osób utożsamia dziś polityka z taką polityka przez duże „P” – z awanturami w Sejmie, obrazkami pokazywanymi w „Wiadomościach”. Dla mnie idealnym politykiem jest osoba, która wywodzi się z organizacji pozarządowej, która w swojej działalności pamięta o ludziach, o społeczeństwie.

Przywoła Pan jakieś nazwisko? Może być ze światowej polityki.

Dla mnie wzorem i liderem jest Donald Tusk. Premiera poznałem w Gliwicach podczas kampanii wyborczej Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Miałem wówczas 15 lat.

Dlaczego akurat Tusk?

Jako jeden z nielicznych polityków patrzy na konsekwencje swoich decyzji. Chociaż w tej chwili jest zmuszony podejmować wiele niepopularnych decyzji, które wpływają na wahania poparcia dla PO, nie cofa się przed nimi. To sprawia, że – w mojej ocenie – jest dobrym politykiem.

Nie utożsamia Pan dobrego polityka, męża stanu, z wizją, do której potrafi zachęcić innych?

Oczywiście wizja jest bardzo ważna. Platforma ją miała, proszę przypomnieć sobie chociażby – krytykowane przez opozycję – „orliki”.

Zastanawia mnie sensowność tych ankiet, które przeprowadzili Państwo wśród mieszkańców Wisły, w których pytacie o ich największe bolączki. Nie boi się Pan zarzutu o populizm?

Nie, to nie populizm. Pytanie mieszkańców o ich codzienne problemy to najlepszy sposób na generowanie demokracji. Zapytaliśmy przeciętnego Cieślara, co go denerwuje w dolinie, na jego osiedlu, co chciałby zmienić, jakie są jego problemy i sugestie. Zapominamy, że w wyborach samorządowych wybieramy polityków pierwszego kontaktu. Kto ma odpowiedzieć na potrzeby mieszkańców, jeśli właśnie nie oni?

W mailu do redakcji pisał Pan, że 90 procent postulatów mieszkańców, które znalazły się w ankietach zostanie spełnionych. To nie populizm?

90 procent tych postulatów pokrywa się z naszym programem. To są często rzeczy organizacyjne, porządkowe, które nie wymagają dużego wkładu finansowego. Można zrealizować je od ręki.

Jakie są największe bolączki mieszkańców Wisły? W jaki sposób Państwo będziecie próbowali je rozwiązać?

Chyba największą bolączką Wisły są zaniedbane i zapomniane doliny. Nikt tam nie sprząta, nie kosi nieużytków, brak ławek i koszy na śmieci.

Mówi Pan o dolinach, o czystości. Co więcej?

To są problemy, które pojawiły się w większości ankiet. Oczywiście są też inne bolączki mieszkańców. Weźmy chociażby sprawę „podatku śmieciowego”, kwestię segregacji śmieci. W całej Wiśle nie ma ani jednego kubła, do którego można wyrzucić śmieci posegregowane. Dużym problemem Wisły jest kwestia braku alternatywnych źródeł energii.

Wisła od kilku lat stanęła w miejscu, realizowane są tylko plany z poprzednich kadencji. Miasto miało bardzo duży i niestety nie wykorzystany potencjał. Gdy ta kadencja się skończy, to co będziemy mieli przygotowane na przyszłość? Następny burmistrz i rada powinni myśleć w perspektywie następnych 15-20 lat. W Wiśle brakuje aqua parku, które są już w miejscowościach ościennych. W innych miastach co chwilę otwierają dodatkowe atrakcje turystyczne, w Wiśle niewiele w tej kwestii się dzieje.

Będzie Pan kandydował na urząd burmistrza Wisły. Jak Pan ocenia dotychczasowa politykę władz miasta?

Na pewno dużym problemem jest to, że nie udało się pozyskać nowych inwestorów dla miasta, nie ma nowych atrakcji turystycznych niezależnych od pogody i sezonu zimowego. Załóżmy, że jest sezon zimowy, ferie w Wiśle, jest kilkanaście tysięcy ludzi, nie ma śniegu i zaczyna padać deszcz. Co wówczas ludzie mają robić w Wiśle?

Główne punkty pana programu?

Budowa aqua parku, obwodnicy i rozpoczęcie wykupu gruntów dawno zajętych pod drogi gminne.

Po jakim czasie wyborcy mogliby rozliczyć Pana z tych obietnic po ewentualnym zwycięstwie?

Z pierwszych już po 90 dniach, pozostałe wykraczają poza I kadencję, ponieważ trzeba je przygotować od zera.

A które to te pierwsze?

Kwestie organizacyjne w mieście.

Proszę jaśniej?

Mam na myśli reorganizację Urzędu Miejskiego.

Zwolnienia?

Nie. Reorganizacja nie polega na tym, ze ludzi się zwalnia. Myślę, że - przede wszystkim - musi się zmienić atmosfera w urzędzie, pracownicy muszą mieć jasne kompetencje, ludzie muszą się nawzajem zastępować w pracy. Przede wszystkim pracownicy muszą być inaczej motywowani. Konsekwencją takich działań będzie zadowolenie mieszkańców z pracy urzędu.

Siedzimy, pijemy kawę, jemy sernik, a do Pana ciągle ktoś dzwoni. Czy będzie Pan miał czas dla Wisły?

Dzwonią do mnie m.in. mieszkańcy Wisły z prośbą o pomoc, bądź interwencję. W tej chwili mam dosyć dużo zajęć dodatkowych. Od blisko roku prowadzę pensjonat, żeby - jako włodarz tego miasta - móc w pełni zrozumieć przedsiębiorców.

A zrezygnuje Pan z dotychczasowych działań? Poświęci się pan zupełnie miastu?

Tak.

Czyli będzie Pan tylko burmistrzem?

Tak. Ze wszystkiego innego zrezygnowałbym. Nie planuje nic innego na 10-15 lat.

W ankietach przeprowadzonych przez Państwa pojawia się wątek wynagrodzenia burmistrza. Ile – w Pana ocenie – powinien zarobić burmistrz Wisły?

Myślę że powinna to być średnia powiatowa. W granicach 10 tys. złotych. jeżeli są efekty.

Rozmawiał Łukasz Grzesiczak

Wisła stanęła w miejscu
Z Pawłem Brągielem, kandydatem PO na urząd burmistrza Wisły, rozmawiamy o polityce, obietnicach wyborczych i pensji przyszłego burmistrza.

Łukasz Grzesiczak: Czym dla Pana jest polityka?

Paweł Brągiel: Polityka to sposób pomagania ludziom.

Jaki jest Pana ideał polityka?

Niestety wiele osób utożsamia dziś polityka z taką polityka przez duże „P” – z awanturami w Sejmie, obrazkami pokazywanymi w „Wiadomościach”. Dla mnie idealnym politykiem jest osoba, która wywodzi się z organizacji pozarządowej, która w swojej działalności pamięta o ludziach, o społeczeństwie.

Przywoła Pan jakieś nazwisko? Może być ze światowej polityki.

Dla mnie wzorem i liderem jest Donald Tusk. Premiera poznałem w Gliwicach podczas kampanii wyborczej Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Miałem wówczas 15 lat.

Dlaczego akurat Tusk?

Jako jeden z nielicznych polityków patrzy na konsekwencje swoich decyzji. Chociaż w tej chwili jest zmuszony podejmować wiele niepopularnych decyzji, które wpływają na wahania poparcia dla PO, nie cofa się przed nimi. To sprawia, że – w mojej ocenie – jest dobrym politykiem.

Nie utożsamia Pan dobrego polityka, męża stanu, z wizją, do której potrafi zachęcić innych?

Oczywiście wizja jest bardzo ważna. Platforma ją miała, proszę przypomnieć sobie chociażby – krytykowane przez opozycję – „orliki”.

Zastanawia mnie sensowność tych ankiet, które przeprowadzili Państwo wśród mieszkańców Wisły, w których pytacie o ich największe bolączki. Nie boi się Pan zarzutu o populizm?

Nie, to nie populizm. Pytanie mieszkańców o ich codzienne problemy to najlepszy sposób na generowanie demokracji. Zapytaliśmy przeciętnego Cieślara, co go denerwuje w dolinie, na jego osiedlu, co chciałby zmienić, jakie są jego problemy i sugestie. Zapominamy, że w wyborach samorządowych wybieramy polityków pierwszego kontaktu. Kto ma odpowiedzieć na potrzeby mieszkańców, jeśli właśnie nie oni?

W mailu do redakcji pisał Pan, że 90 procent postulatów mieszkańców, które znalazły się w ankietach zostanie spełnionych. To nie populizm?

90 procent tych postulatów pokrywa się z naszym programem. To są często rzeczy organizacyjne, porządkowe, które nie wymagają dużego wkładu finansowego. Można zrealizować je od ręki.

Jakie są największe bolączki mieszkańców Wisły? W jaki sposób Państwo będziecie próbowali je rozwiązać?

Chyba największą bolączką Wisły są zaniedbane i zapomniane doliny. Nikt tam nie sprząta, nie kosi nieużytków, brak ławek i koszy na śmieci.

Mówi Pan o dolinach, o czystości. Co więcej?

To są problemy, które pojawiły się w większości ankiet. Oczywiście są też inne bolączki mieszkańców. Weźmy chociażby sprawę „podatku śmieciowego”, kwestię segregacji śmieci. W całej Wiśle nie ma ani jednego kubła, do którego można wyrzucić śmieci posegregowane. Dużym problemem Wisły jest kwestia braku alternatywnych źródeł energii.

Wisła od kilku lat stanęła w miejscu, realizowane są tylko plany z poprzednich kadencji. Miasto miało bardzo duży i niestety nie wykorzystany potencjał. Gdy ta kadencja się skończy, to co będziemy mieli przygotowane na przyszłość? Następny burmistrz i rada powinni myśleć w perspektywie następnych 15-20 lat. W Wiśle brakuje aqua parku, które są już w miejscowościach ościennych. W innych miastach co chwilę otwierają dodatkowe atrakcje turystyczne, w Wiśle niewiele w tej kwestii się dzieje.

Będzie Pan kandydował na urząd burmistrza Wisły. Jak Pan ocenia dotychczasowa politykę władz miasta?

Na pewno dużym problemem jest to, że nie udało się pozyskać nowych inwestorów dla miasta, nie ma nowych atrakcji turystycznych niezależnych od pogody i sezonu zimowego. Załóżmy, że jest sezon zimowy, ferie w Wiśle, jest kilkanaście tysięcy ludzi, nie ma śniegu i zaczyna padać deszcz. Co wówczas ludzie mają robić w Wiśle?

Główne punkty pana programu?

Budowa aqua parku, obwodnicy i rozpoczęcie wykupu gruntów dawno zajętych pod drogi gminne.

Po jakim czasie wyborcy mogliby rozliczyć Pana z tych obietnic po ewentualnym zwycięstwie?

Z pierwszych już po 90 dniach, pozostałe wykraczają poza I kadencję, ponieważ trzeba je przygotować od zera.

A które to te pierwsze?

Kwestie organizacyjne w mieście.

Proszę jaśniej?

Mam na myśli reorganizację Urzędu Miejskiego.

Zwolnienia?

Nie. Reorganizacja nie polega na tym, ze ludzi się zwalnia. Myślę, że - przede wszystkim - musi się zmienić atmosfera w urzędzie, pracownicy muszą mieć jasne kompetencje, ludzie muszą się nawzajem zastępować w pracy. Przede wszystkim pracownicy muszą być inaczej motywowani. Konsekwencją takich działań będzie zadowolenie mieszkańców z pracy urzędu.

Siedzimy, pijemy kawę, jemy sernik, a do Pana ciągle ktoś dzwoni. Czy będzie Pan miał czas dla Wisły?

Dzwonią do mnie m.in. mieszkańcy Wisły z prośbą o pomoc, bądź interwencję. W tej chwili mam dosyć dużo zajęć dodatkowych. Od blisko roku prowadzę pensjonat, żeby - jako włodarz tego miasta - móc w pełni zrozumieć przedsiębiorców.

A zrezygnuje Pan z dotychczasowych działań? Poświęci się pan zupełnie miastu?

Tak.

Czyli będzie Pan tylko burmistrzem?

Tak. Ze wszystkiego innego zrezygnowałbym. Nie planuje nic innego na 10-15 lat.

W ankietach przeprowadzonych przez Państwa pojawia się wątek wynagrodzenia burmistrza. Ile – w Pana ocenie – powinien zarobić burmistrz Wisły?

Myślę że powinna to być średnia powiatowa. W granicach 10 tys. złotych. jeżeli są efekty.

Rozmawiał Łukasz Grzesiczak

nie ma jakiegoś skryptu uniemożliwiającego wklejanie tekstu ?

z jakim szacunkiem przechowywane sa paszkwile komunistów w RP...?

?

Świeża wiadomość: Moskiewski Sąd Miejski ustalił, kto utajnił postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku, ale nie ujawni danych sprawcy. Tak gra Rosja. A w Polsce Komorowski buduje pomnik bolszewikom (aczkolwiek w swej nadgorliwości bezczeszcząc go krzyżem, symbolem znienawidzonym przez bohaterskich krasnoarmiejców). A Tusk gdzieś na urlopie, w czasie gdy Rosjanie narzucają dyktat gazowy, a tzw. polski rząd zabiega o korzyści dla Rosji kosztem Polaków. A kiedy Tusk pojawia się z rzadka, słychać cmokanie o bardzo dobrych stosunkach z Rosja. Agentura rosyjska w Polsce rozwala państwo. Agentura pruska tez robi swoje. Słowa Kaczyńskiego o kondominium to nie przesada. To owijanie w bawełnę.

Występując w TVN 24 minister spraw zagranicznych rządu Tuska, Radek Sikorski stwierdził, ni mniej ni więcej, tylko że:

1. Obecny rząd prowadzi wobec Rosji politykę odważniejszą niż rząd PiS.
2. Ten rząd ma w porównaniu z poprzednim „zwiększone poczucie siły” w relacjach z Rosją.
3. Rząd Tuska „po prostu coraz mniej Rosji się boi” - oczywiście na tle rządu Kaczyńskiego.

o jakiej wieczności mówisz...coś ci się poplątało, tzn człowiek po śmierci będzie żył wiecznie?

Rządowe pseudosukcesy w polityce międzynarodowej, które polegają na festiwalu nic nieznaczących, ale wprawiających w spazmy zachwytów znaczącą część polskich dziennikarzy, gestów, odbywają się kosztem realnych interesów naszego kraju.
Sławetne "ocieplenie" polsko-rosyjskie (podejście do płota jak nazwał to felietonista GC Pan B. Słupczyński), które nie kosztowało Moskwy złamanej kopiejki, jest tego najlepszym dowodem. Ostentacyjnie niszczejący na smoleńskim lotnisku wrak polskiego samolotu, podstawowy dowód w największej polskiej katastrofie, jest tego symbolem.

Mord na polskich oficerach w Katyniu nie był ludobójstwem - powiedział wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. "W historii do tej pory były dwa ludobójstwa: Holokaust i wielki głód na Ukrainie. Katyń to było coś innego" - przekonywał niedawno czołowy polityk PO. Ten człowiek mimo, że jest profesorem i wykładał na uniwersytecie tak naprawdę nie rozumiał co się w Katyniu stało.

teraz jedziemy w czołgach na ...ATOM...?
Dalej jesteśmy w tym samym miejscy, jak 100 lat temu.Polak mądry czy MONDRY, a może modry...?

niebiesko, jak czerwone muchomory...?

?

- Nie wiem po co to ktoś wymyślił, pan prezes Jarosław Kaczyński powinien wrócić do władzy po wyborach parlamentarnych jako premier. To jest oczywista potrzeba Polski - tak doniesienia medialne na temat kandydowania Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy skomentował poseł PiS Jarosław Zieliński w programie "Gość Radia Zet".

cieszko na to arbajtując...!

rozmowa z kandydatem na burmistrza Wisły, Pawłem Brągielem, cieniutka - reorganizacja UM bez zwolnoień? a co z biurokracją, idiotyczne ambicje bo inni mają już aqua parki a my nie... prowadzi pensjonat, żeby wiedzieć, jak to jest być przedsiębiorcą...wolne żarty,pensjonat, to przede wszystkim źródło dochodu, jak ta praca sprawia również przyjemność, to znakomicie... no...będąc mieszkańcem Wisły, poważnie bym się nad tym wyborem zastanowił..

"kiedyś nasi jechali konno - na czołgi germańców" dożywotni tytuł "Idioty Roku 2010". Trzeba być 100% durniem, by po upływie tylu lat powtarzać hasła sowieckiej i niemieckiej propagandy. Polskie wojsko nigdy, powtarzam nigdy, nie wykonali szarży na czołgi nieprzyjaciela. Faktem jest, że wizja takiej szarży naszła w PRL artystę Wajdę w filmie "Lotna" za co m.in. stał się ulubieńcem władzy. Ta chęć przypodobania się władzy mimo upływu tylu lat pozostała u Wajdy do obecnych czasów.

ludobójstwo czy zbrodnie wojenne, śmieszna dyskusja - i tu i tu, w perfidny, planowy sposób zabijani są ludzie ludzie... A Katyń, jeżeli jesteśmy już przy ścisłej kwalifikacji,to klasyczna ludobójstwo, metodyczne, z zimna krwią...

o jakiej wieczności mówisz...?

na jakiej podtsawie tak uważasz, bo jesteś taki ważny ..?

kościół głosi prawdę, że po śmierci czeka nas życie wieczne a może to już anachronizm?

rodowody (wielkich psychopatów - typologia:K.Dąbrowski) zbrodniarzy tkwią w ich biografiach - warto zapoznać się z opracowaniami na temat, Stalina,Hitlera,Mao Tse tunga,Pol Pota, Milosevica, najlepsze prace na temat źródeł psychologicznych szaleństwa zbrodni, napisała Alice Miller

a dlaczego gc nie poinformowała o tej wystawie wcześniej, przed jej otwarciem, może więcej osób chciałoby w tym uczestniczyć.

do antywajdysty, który nie umie docenić kunsztu artystycznego dzieła, gdyż przeszkadzają mu go dobrowolne i autonomiczne postawy życiowe ich autora... - dej sie zaorać...

przeszkadzają mu w tym....

wieprza, który na zlecenie biskupów okradał Polskę, czyli przedstawiciela kościoła w komisji majątkowej. Ktoś wie, czy to bydlę było mieszkańcem Cieszyna?

świadome łamanie Bożych Przykazań (DAKALOGU)
Konsekwencje grzechu też są dobrze widoczne.
Dlatego potzrebujemy Jezusa, Który rozprawił sie z grzechem i daje wierzacym w Niego życie wieczne...
Amen!

... ! Dlaczego ludzie nie potrafią wyciagnąć z tych tzw.bolesnych rekcji historii własciwych wniosków?
Czego jest im brak...?

to Wars

Poza tym dlaczego nie reklamuje się jej od 17 września, tylko dopiero teraz ? Poza tym nie każdy nauczyciel czyta Codzienną. A potem będa pretensje, że frekwencja nie dopisala.

Co czyni człek z intencji religijnych i politycznych, nie podlega ocenie "realu". Durne myśli potępiające w czambuł wybrane przez własne ograniczenia fakty. Wyciągąć wnioski jeszcze trudniejsze bo od tego boli głowa. Idioci (czytaj: wielcy wodzowie) podgrzewajacy atmosferę omamionego tłumu. Czy to komunista, czy faszyta, czy chrześcijanin, każdy zasługuje na "wytyk służbowy" jeśli należytej pokory przed histoią i doświadczeniem nie ma.

Każdy uczeń oglądał film Wajdy i tylko wyjątkowy imbecyl nie wie, co się wydarzyło w Katyniu z polskimi oficerami. Wystawa przypomina wyważanie otwartych drzwi. Te fotki widziałem już milion razy. Ile można ten temat ekspoloatować ?

Auschwitz stało się symbolem wszystkich zbrodni nazistowskich. Podobnie pod pojęciem Katyń często rozumie się wszystkie mordy dokonane na Polakach na Kresach. Jak pokazują wszystkie badania sondażowe II wojna światowa interesuje młodych Polaków bardziej niż dzieje PRL czy ostatnie 20 lat. Jest ona dla Polaków głównym punktem odniesienia. Niestety szkoła zbyt mało uwagi poświęca ostatniej wojnie.

pOZDROWIENIA Z HhISPANI

Zdumiała mnie wypowiedź p.Ryszarda Mazura, który określił bolszewicką agresję na Polskę w dniu 17 września 1939 roku jako ingerencją Związku Radzieckiego w sprawie polskie. Trzeba wiele złej woli by wygłaszać podobne opinie i pospolite brednie, które obrażają pamięć ofiar bolszewickiej agresji.
Szanowny Panie. To była zaplanowana wspólnie z Adolfem Hitlerem agresja na suwerenne państwo polskie. Dwóch zbrodniarzy dokonało aktu barbarzyństwa na państwie polskim. Cenę jaką zapłaciła Polska za tę "ingerencję" znamy. Pan powien przeprosić za swój cynizm i zamilknąć na zawsze w wypowiedziach na tematy historyczne.

Byłam na tej wystawie i to panu należy przypisywac złą wolę brakiem rozumienia wypowiedzi tego pana, szczególnie, że sa tylko gazetowym zapisem. Nawet nazwiska nie umie pan zapisac poprawnie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama