, sobota 20 kwietnia 2024
Zobaczyć Cieszyn z okien tramwaju
Tramwaj na ul. Głębokiej. fot. ARC 



Dodaj do Facebook

Zobaczyć Cieszyn z okien tramwaju

MARCIN CZYŻEWSKI/Gazeta.pl
Aby zrozumieć, na czym polegał urok cieszyńskiego tramwaju, nie trzeba cofać się w czasie. Wystarczy wziąć do ręki album „Tramwajem po Cieszynie\" i udać się w fascynującą podróż.
Album, który kilka dni temu zaprezentowano w Cieszynie, powstawał rok. Wagoniki po uliczkach tego miasta kursowały zaledwie o 10 lat dłużej. Mimo to obrosły sławą i legendą, która żyje do dzisiaj. Przecież to właśnie o cieszyńskim tramwaju śpiewa słynny czeski bard Jaromir Nohavica! Biorąc do ręki nowe wydawnictwo, łatwiej zrozumiemy urok tamtych czasów. Odbędziemy sentymentalną podróż w czasie.

Tramwaj od 1911 do 1922 roku łączył leżące po obu stronach Olzy części miasta będącego wówczas jednym organizmem. — Był chlubą Cieszyna, który miał wielkomiejskie aspiracje. Niestety, oprócz zdjęć nie zachowało się po nim wiele pamiątek. Ten album nie tylko przybliży czytelnikom nieznane fakty i ciekawostki, ale zabierze też na symboliczną przejażdżkę po dawnym Cieszynie widzianym z okien tramwaju — mówi Mariusz Makowski z Muzeum Śląska Cieszyńskiego, współautor albumu.

Historię tramwaju spisał jego wielki pasjonat Maciej Dembiniok. Dowiemy się z niej np., że od razu po wybudowaniu linii przez wiedeńską firmę trzeba ją było przebudować, bo zamontowane szyny okazały się zbyt słabe. Przeczytamy, dlaczego tramwaj wykolejał się przed zamkiem, jaki był powód likwidacji linii i co stało się z wagonikami.

Ponad 200 zdjęć z archiwów muzeów w Cieszynie i Czeskim Cieszynie, a także ze zbiorów prywatnych pokazuje miasto w czasach kursowania tramwaju. Każdy rozdział albumu to inny przystanek na trasie. Tak jak przed laty, zaczynamy przejażdżkę pod dworcem kolejowym po obecnej czeskiej stronie. Potem jedziemy przez most nad Olzą, ul Głęboką, przez rynek i kończymy kurs nieopodal kościoła ewangelickiego. Po drodze zobaczymy m.in. dawną konduktorkę, zajezdnię, żetony, bilety, słupy i rozety na budynkach, przy których wisiała trakcja.

Wydawcami albumu są Muzeum Śląska Cieszyńskiego i wydawnictwo Regio Ireny Cichej z Czeskiego Cieszyna. Tekst zamieszczono po polsku, czesku, niemiecku i angielsku. Album kosztuje około 65 zł.
Komentarze: (41)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

W ciesz. księgarniach jest za 90

W kiosku Muzeum Śląska Cieszyńskiego można kupić za 65 zł. Kupiłem i jestem zadowolony.

Świetny album - brawo Muzeum i autorzy. Kupiłem na prezent mikołajkowy dla żony.

za przedmówcą : )

Prezent dla żony. Dla kogoś kto lubi starocie.

Kup żonie coś z bizuterii - powinna się wzruszyć. I kwiatka - najlepiej orchideę, z serca radzę.

Chyba nieszczerze, bo gdybyś szedł za odruchem serca sam byś to dla swojej zrobił.

Przeprowadzone w Czechach sondaże wykazały, że aż 55 proc. czeskiego społeczeństwa nie widzi sensu kontynuowania procesu ratyfikacyjnego traktatu lizbońskiego.

90 procent Czechów nienawidzi Romów ( czasem ma ku temu powody ).
Tylko co z tego i co to ma wspólnego z książką ?

Książka baaardzo ciekawa. Szkoda tylko, że księgarnia Piastowska zażyczyła sobie zaporowej ceny ( z tego co pamiętam 89 złotych ). Takie pozycje powinny być w 2 wersjach: "wielkoalbumowej" i tańszej, mniejszego formatu. I przydałaby się reklama ze strony władz samorządowych, w końcu to promocja regionu. Mając do wyboru piękne albumy za 30-40 złotych i 100% droższy regionalny wielu ludzi kupuje tańsze

chcę wydać album o Cieszynie. Szukam sponsora. Kto sfinansował album o tramwajach w Cieszynie? Czy wiadomo jakie to są koszty przy nakładzie...? (no właśnie jaki to był nakład tego albumu...?)

W polskiej księgarni na ulicy Czapka jest do nabycia za 515 koron czeskich.

Pytanie o finanse jest bardzo na miejscu. Bo jak wiadomo, ten ktory wykłada pieniądze ,powinien z tego czerpać pożytki. Nie sądzę aby te pieniądze miało muzeum. Co najwyżej ma bogaty zbiór fotografii i to jest wkład tej innstytucji w powstanie tej pozycji wydawniczej. Czy Maciej Dembiniok to syn dyrektora muzeum, czy też drugie imię samego dyrektora.? Kroi się jakiś biznes rodzinny w publicznej placowce na bazie państwowych materiałów ze sponsoringiem instytucji celów prywatnych, czy też wszystko jest pod kontrolą ?

Bingo. To nie pierwszy taki biznes w Muzeum.... Vide Stowarzyszenie Rotunda

Są na świecie tacy ludzie jak jak Cynik i Edgar. Żyja z opluwania i bezpodstawnej krytyki co daje im satysfakcję i poczucie ważności. No to niech sobie żyją. Ale na szczęście są też tacy, którzy coś robią i to jest optymistyczne.

Robi ludzi bardzo wielu. Inni mniej. Są jednak i tacy ,ktorych pewnych granic przyzwoitości nie przekraczają. A nie dobrze ,że miesza się do pokrętnych interesów ludzi mlodych ,ktorzy w przyszłości będą się musieli wstydzić ,że ich krewni plotą wich w te sprawy.

Dziś kupiłam album w cieszynskim Muzeum i zapłaciłam 65 złotych.

kup sobie album tam znajdziesz adres wydawnictwa Regio gdzie mozesz uzyskać wszyskie informacje

Ludzie kto z Was widzioł tyn album ? najpierw se kupcie , przeczytajcie a potym wydawajcie opinie.

tu nie chodzi o album tylko żeby komus dowalić i tyle.

w Cieszynie chyba powietrze niezdrowe bo co by nie zrobić to żle. wszedzie węszą spisek. nawet jak lodowisko wybudowali to zamiast sie cieszyć węszą.
i jak tu wierzyć hasłu CIESZ SIĘ CIESZYNEM

Niezwykle interesująca publikacja, unikalne zdjęcia, ciekawe informacje. Gratulacje dla autora Pana Macieja Dembinioka za jego pasję i ogrom pracy! Tak trzymać Panie Doktorze!

w księgarni pod biblioteką za 99!!! zł zobaczę w cz.cieszynie za ile tam sprzedają.nasi to jak zwykle krętacze i spekulanci!!!

В таком трамвае страшно без билета...

Pretensje pod adresem autorów albumu są absurdalne. Napracowali się bardzo i mają prawo mieć z tego satysfakcję, także pieniężną. Pretensje można mieć do tych, co sprzedają album po paskarskich cenach. A potem nie ma się co dziwić, że młodzi ludzie nie kupują książek o regionie

Pozdrowienia dla autorów i wydawców. Jutro ide se kupić tyn album potym cosik napisze.

Ja sobie nie kupię - napisz koniecznie.

Zobaczyć Cieszyn z okien tramwaju Szczególnie przez dzień w miesiącu maju

moje pytanie nie jest kijem w mrowisko. Jednak aby wydać coś takiego, zakładam że trzeba mieć sponsora. Nawet nakład kilka tysiecy (2000egz.) i czeska drukarnia, za międzą (najlepsza! jak zwykle Czesi znowu) to koszty 20-30 tys.złotych.Może jakieś granty, UM Cieszyn... czy prywatny kapitał. Może wydawca zajmuje sie kiolportażem albo ...? Sa pytania, proszę o tel do Wydawcy, adres e-mailowy...?

A w czym problem ?

Jak to szło? "Krytykować może każdy idiota. I większośc z nich to robi". Co na przykładzie dyskusji pod większością artykułow "Gazety Codziennej" widać wyraźnie.

No bo Czech to zna się Dopiero po czasie

Co ty człowieku chcesz? Kup sobie album zobaczysz kto jest wydawcą, kto drukowŁ, kto pisał, jaki nakład, poznasz adres wydawnictwa - możesz zadzwonić. Nie baw się w cenzora bo to śmieszne. Chcesz coś wiedzieć to przynajmniej wykaż się inicjatywą. Trzymaj się i rusz się !

Jedźcie sobie do aglomeracji śląskiej. Za parę złotych przejedziecie się od Sosnowca przez Katowice, Chorzow do Bytomia. Moc wrażeń. Jechałem to wiem. Można kręcić kamerą. Album staroci się nie umywa.

Zazdroszczę Ci Irlandio!

Odnoszę wrażenie, że znależć sie na łamach czy stronach codziennej to narażanie sie na niewybredne epitety, bezpodstawne oskarżenia itp.
I nawet nie można się bronic bo dyskusja z anonimowym krytykiem jest bezzasadna. Dlatego coraz mniej ludzi publikuje ( patrz dział reportaże i opinie ) a tylko grupa pyskaczy dokazuje. Ale może Redakcji wystarcza, ze ludzie płacą za reklamy ?

Broń się, tylko na temat, bez jęków, padło pytanie, odpowiedzi brak, nikomu nic by się nie stało, gdyby ktoś wyjaśnił sprawy finansowe

Kruca, napisano jak byk: "Wydawcami albumu są Muzeum Śląska Cieszyńskiego i wydawnictwo Regio Ireny Cichej z Czeskiego Cieszyna". Trzeba być mądrym inaczej, żeby jeszcze czegoś się czepiać

po co komu album gloryfikujący czasy austriackiego zaborcy, okupanta, czasy kata narodu polskiego Franciszka Józefa ?

dla ciebie to szkoda słów. Masz komputer nie musisz nawet iśc do biblioteki czy kupować ksiażki, to przeczytaj sobie historię Cieszyna i nie kompromituj się.

do mieczykka: chlopie ty sie marnujesz powiniynes zrobic doktorat z historii mogym byc twoim promotorym bo zech chodzil do przedszkola

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama