Zbójnicka Kuchnia gościła w Skoczowie (zdjęcia)Wielki Zbój wyjaśnił, jakie względy powstrzymały jego kompanów przed tradycyjnym napadem: - Skoczów tak się zmienił w ostatnich latach, że nie znaleźliśmy odpowiedniego miejsca na napad zbójnicki, bo i taki pomysł chodził nam po głowie. Po zamku ani śladu, rzemieślnicy, których szanujemy jak mało kto, wymagaliby raczej naszego dofinansowania, niż obrabowania. Kasa miasta jak wszędzie ledwo zipie, bo też inwestuje w ulice, ekologię, wygląd estetyczny i szkolnictwo. Drobni i więksi przedsiębiorcy walczą z kryzysem, więc wszystkim im okazaliśmy w tym roku wspaniałomyślną litość, licząc na hojność w przyszłości a i obronę naszej Góralsko zbójnickiej gromady, gdyby do czegoś nieoczekiwanego doszło. Zbójnicy swoimi specjałami zatroszczyli się o ciała osób, które w miniony weekend (29-30 lipca) odwiedziły skoczowski rynek. O wrażenie duchowe zadbały między innymi zespoły Silesian Soundsystem, Torka i Wałasi. W konkursie kulinarnym na potrawę z jagnięciny wystartowało 9 drużyn z Polski, Słowacji i Czech. Poniżej prezentujemy wyniki. I miejsce ElJazz Club & Restaurant Bydgoszcz Paweł Żukowicz i Tomasz Kużniacki, nominacja do Kulinarnego Pucharu Polski, czek na 1500 zł ufundowany przez organizatorów Targów Poznańskich Comber jagnięcy faszerowany chlebem i liśćmi winogron podany na musie z wątroby z sosami z hibiskusa i świeżego szczawiu w towarzystwie foie gras z musem z soczewicy II miejsce Hotel Korona Sandomierz Tomasz Cias i Bogdan Idec Comber jagnięcy z ziołową kruszonką z puree z boba i kremem z młodej marchewki III miejsce Restauracja Park Plaza Wrocław Łukasz Partyka i Arkadiusz Dziakowski Pieczone jagnię w cieście kukurydzianym i maku podawane z babeczką zbójnicką oraz ciepłą galaretką leśną Puchar Burmistrz Miasta Skoczów Janiny Żagan Hotel Marlene Oscadnica Jan Kralik i Martin Kobzik Puchar Starosty Powiatu Cieszyńskiego Czesława Gluzy ElJazz Club & Restaurant Bydgoszcz Puchar Marszałka Województwa Śląskiego Mariusza Kleszczewskiego Hotel Marlene Oscadnica Puchar Polskiej Akademii Sztuki Kulinarnej Hotel Korona Sandomierz Konkurs Kół Gospodyń Wiejskich I miejsce KGW Harbutowice II miejsce KGW Wilamowice III miejsce KGW Kiczyce Więcej zdjęć można znaleźć na naszej stronie, na portalu społecznościowym facebook.com/gazetacodzienna
|
reklama
|
Co ma Skoczow do zbójnickiej kuchni ? a frekwencja rzeczywiscie byla nie za wielka a pani ktora mowi ze Ustron ma sie uczyc od Skoczowa to powiem ze ma znacznie wiecej imprez w sezonie tylko ta pani o tym nie wie. Skoczow fajne miasto ale moglby bardziej sie wyspecjalizowac w imprezach a nie robic taki przypadkowy mirsz-marsz !!!!
Bo zbóje sami o siebie zadbali i se postrzylali.
a o dzieci rodzice niech dbają
Dwie godziny celebrowania i poklepywania po ramieniu uczestników kulinarnych zmagań. Nie tylko dzieci ale i dorośli zresztą nieliczni w sobotnie popołudnie szczerze zawiedli się na imprezie. O nich nikt już nie myslał- szczero prowda. To nie jest jazda na byle czym- ale impreza na rynku skoczowskim- nie może być byle jaka.
Impreza była bardzo fajna, profesjonalnie przygotowana, brawo dla Skoczowa niech Ustroń się uczy !!, pierwszy raz byłam na takiej imprezie i żałuję że dopiero pierwszy, co do narzekaczy choćby nie wiadomo co to zawsze bedzie im coś się nie podobało - ciekawe jak resztę sobót w ciągu roku dzieci "narzekacza" spędzaja czas ???
jeśli przychodzisz o 17 na imprezę zaczynającą sie o 10 i jeszcze masz pretensje, że trafiłeś na koniec - daruj, ale wyglądasz na typową meczydupę ...
Przyszliśmy na imprezę w sobotnie popołudnie. Dla sporej części naszego społeczeństwa sobota już dawno przestała być dniem wolnym od pracy. Zabraliśmy ze sobą dzieci bo dla nas wikend zaczyna się po godz. 15. Kiedy dotarliśmy na rynek o godz. 17 nasze dzieci poza hikiem pistoletow i wystrzałem z działa niczego już nie zobaczyły. Przez dwie godziny celebrowano wręczanie nagród ,za specjały po ktorych nie został nawet ślad. Gadukstwa było co nie miara, to co w większości publiczności specjalnie nie interesowało. Żadnego przerywnika muzycznego. Dzieci były zawiedzione a impreza zdawała się być nudną -a przecież dla większości z nas to był dopiero początek wikendu.Pomijam ,że prowadzący nie bardzo pasował z gwarą górali beskidzkich ubrany był w strój górali zakopiańskich
bez PISU...?
groniu ...?
...
Dodaj komentarz