"Trzy kolory Cieszyna": dopisała pogoda, dopisali mieszkańcy! (zdjęcia)I udało się! Chociaż do południa na rynku nie pojawiło się zbyt wielu ludzi, to po południu zgromadziła się już spora grupa mieszkańców Cieszyna. Przedszkolaki, dzieci z podstawówki, gimnazjum, młodzież licealna, dorośli. Byli tacy, którzy cały dzień spędzili na rynku uczestnicząc we wszystkich zorganizowanych zabawach, ale znalazły się także takie osoby, które przyszły na słoneczny niedzielny spacer. Impreza rozpoczęła się kilka minut po godzinie 10, uczestnicy od razu zostali zaproszeni do nauki tańca dopingującego w rytmie "Waka, waka". W międzyczasie, na wyznaczonych przez organizatorów trasach, dzieciaki szukały ukrytych skarbów. - Znalazłam kolczyki w kolorach Cieszyna. Przyszłam tutaj z ciekawości z kolegami, cały dzień byliśmy na Rynku. Najbardziej lubię tańczyć, więc wzięłam udział w warsztatach tanecznych - przyznała Dominika Florkiewicz. PISALIŚMY: "Trzy Kolory Cieszyna" na początek wiosny Wśród zaproszonych na imprezę gości pojawiła się między innymi Paulina Ligocka oraz najmłodszy zawodnik KH Racing Team, pochodzący z Puńcowa Krystian Holubek. Byli też cieszyńscy działacze sportowi, m.in. słynny Wujo Rycho i Władysław Tomica. - Bardzo się cieszę, że Dawidek zaczął działać, że powstała w Cieszynie taka impreza, która wyciągnęła młodzież sprzed komputerów, która zachęca ich do udziału w grach zespołowych - powiedział Tomica. Poza cieszyńskimi gwiazdami na rynku odbyły się pokazy taneczne, które zaprezentowała szkoła Impulso oraz grupa Capoeira. Na rynku pokazali się także karatecy Shotokan. Przez cały dzień dzieci uczyły się tańca dopingującego, brały udział w konkursie rzutów karnych, mogły pomalować sobie twarze. - Impreza przerosła nasze oczekiwania, nie spodziewałam się tak wielkiego zainteresowania i tego, że tak wiele osób weźmie udział we wszystkich warsztatach. Jak na naszą pierwszą imprezę, jestem bardzo zadowolona. Wiemy, co poprawić w przyszłym roku, żeby było jeszcze lepiej - powiedziała Elżbieta Słota, która zajmowała się animacją czasu wolnego. - Kiedy tylko dowiedziałem się o pomyśle stworzenia tej imprezy, od razu zgodziłem się pomóc tym młodym ludziom. Nie ma lepszych organizatorów od osób, którzy robią coś z pasji, dlatego ta impreza odniosła taki sukces - mówił w niedzielę burmistrz miasta, Mieczysław Szczurek. "Trzy Kolory Cieszyna" zakończyły się triumfalnym pochodem uczestników wokół płyty rynku oraz wypuszczeniem trójkolorowych balonów do nieba. Wszyscy mieszkańcy, którzy pojawili się na niedzielnej imprezie, ustawili się także do wspólnego pamiątkowego zdjęcia. - Cieszę się, że tutaj przyszłam, najbardziej podobało mi się malowanie twarzy. Dostałam też autograf Pauliny Ligockiej, którą bardzo lubię. Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będzie tak fajnie, jak dzisiaj - przyznała Paulina Węglorz, uczestniczka tegorocznej imprezy. Organizatorami imprezy byli: Sławomir Łuszcz - Stowarzyszenie Kulturalno-Sportowe Trotyl, Dawid Paruzel - TS Mieszko Piast Cieszyn, współorganizatorem - miasto Cieszyn, Bohema Agencja Kreatywna. Patronat medialny objął portal gazetacodzienna.pl Więcej zdjęć można znaleźć na naszej stronie, na portalu społecznościowym facebook.com/gazetacodzienna
|
reklama
|
Gdzie Ty widzisz zbieżność ?
Czesi się pewnie chętnie i twórczo przyłączą... Pomysł - gratis; działacze - do dzieła!
od czegoś trzeba zacząć...myśl, chłopcze
znakomity pomysł, sam wcześniej zastanawiałem się nad zbieżnością kolorystyczną barw Cieszyna i kultury rastafariańskiej - na logo umieścić trzech braci i Boba
Marley'a...
"TRZY KOLORY RASTA"
dobrze, początki nie są najczęściej łatwe - jak na inaugurację, to bardzo dobrze, tradycja rozpoczęta, przegonić z miasta podchmielonych Trzech Braci, wystarczą "Trzy kolory" (bardzo wdzięczny pomysł, z czasem można poszerzać ofertę)
Dlatego w nas cieszyniakach nadzieja, ze bedziemy motywowac nasza druzyne do walki o punkty w tym sezonie!!!! Tak abysmy byli kiedys dumni z naszej druzyny!!!
Stan klubu PIAST dobrze oddaje jedno ze zdjęć , na którym siedzi na wózku R.Kwietniewski a obok stoi wspierając się na kulach Cz. Banot...
Kiedy zobaczymy na pokazach naszego mistrza Szymale.Co pójdę na pokaz to tylko dzieciaki występują.
Przecież to byłaby frajda zobaczyć mistrza świata.
Chciałbym pogratulować wszystkim za świetną inicjatywę, brakuje takich niedziel w Cieszynie. O imprezie dowiedziałem się z reklamy emitowanej na telewizorku w autobusie podmiejskim.Bylem na rynku tego dnia i widzialem setki osob, ktore z usmiechem na twarzy swietnie sie bawily. Jestem mieszkancem cieszyna od urodzenia i nie narzekam tak jak niektorzy, ale wiem ze to nasza pięta achillesowa, bo z natury lubimy narzekac.Trzeba bylo przyjsc,zamiast ogladac impreze przez kamerki internetowe, bo tylko po tym mozecie wnosic, ze ludzi bylo malo. Kibicuje pomysłodawcom i zapewniam, ze nie zabraknie mnie za rok. JK
no tak , codzienna patronat miala i i wyszlo jak wyszlo , malo osob sie dowiedzialo...slaba impreza
słaba impreza - taka impreza nie powinna odbywać się na rynku tylko na pieście jak już... mało ludzi było
No fajnie. Pogwizdów zazdrości.
Nie zauważyłam tych tłumów, "działaczy" także. Poza tym nie było żadnych gadżetów związanych z Piastem do kupienia. Zresztą nie ma czego promować.
JAK PIAST CHCE SIĘ WYPROMOWAĆ TO WYSTARCZY ZROBIĆ DOBRY WYNIK W LIDZE A TERAZ CO TU PROMOWAĆ CHYBA BUDYNEK W KTÓRYM SIEDZA URZĘDASY I NIC NIE ROBIĄ
turniej hokeja już jest tradycją?
Jedna impreza jest początkiem tradycji
Dodaj komentarz