, czwartek 25 kwietnia 2024
To co nas rozpala. Zimą
Wernisaż wystawy zaplanowano na 12 grudnia na godz. 11.00 i odbędzie się podczas Dnia Otwartego Zamku. fot. Wojciech Trzcionka 



Dodaj do Facebook

To co nas rozpala. Zimą

MAC/DesignAlive.pl
Najnowsza ekspozycja przygotowana w Śląskim Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości w Cieszynie idealnie wpisuje się w chłodno-zimowy klimat. Wszystko wskazuje jednak na to, że zimie się nie poddamy, a nowa wystawa sprawi, że znów poczujemy ożywcze ciepło.
Wystawa, którą będzie można oglądać od niedzieli 12 grudnia jest zatytułowana "Dizajn na zimę: light my fire" i wraz ze zgromadzonymi na niej przedmiotami rzeczywiście będziemy się starać ogrzać otaczającą nas przestrzeń. Zostaną na niej bowiem pokazane z jednej strony przedmioty na co dzień niepozorne, nie zwracające naszej większej uwagi - jak termy, zawory, piece, kaloryfery czy kominki. Wystawa postara się udowodnić, że również te praktyczne urządzenia mogą mieć swój estetyczny wymiar, i wcale ich rola nie musi ograniczyć się wyłącznie do jednowymiarowego służenia ludzkim potrzebom. Organizatorzy deklarują również, że w pewien sposób "ocieplą" wizerunek tego specyficznego wyposażenia każdego z domów, prezentując przedmioty nie pozbawione własnego uroku, kolorów, wewnętrznej harmonii.

To jednak tylko jedna strona medalu - zima i jej uroki mogą kojarzyć się także z czymś miłym, miękkim, satysfakcjonującym, jak miękkie koce, ciepłe czapki czy wełniane szale. Na wystawie pojawią się produkty zaprojektowane przez twórców pochodzących z północnej części Europy, czyli rejonu, gdzie zima potrafi ujawnić cały swój majestat i koloryt.

Wernisaż wystawy zaplanowano na 12 grudnia na godz. 11.00 i odbędzie się podczas Dnia Otwartego Zamku.

Wernisażowi wystawy towarzyszyć będzie premiera nowego zimowego menu specjalnie przygotowanego na tę okazję przez klubokawiarnię Presso, znaną też jako żywą galerię dizajnu "Design Alive!". Premierowo: rozpali czekolada z pieprzem i kawa z chili, a rozgrzeją - lody płonące!

Ekspozycja potrwa do 23 stycznia.
Komentarze: (28)    Zobacz opinię czytelników (0)    Dodaj opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy pozostawionych przez internautów. Komentarz dodany przez zarejestrowanego użytkownika pojawi się na stronie natychmiast po dodaniu. Anonimowy komentarz zostanie opublikowany z opóźnieniem, po jego akceptacji przez redakcję. Komentarze niezgodne z regulaminem będą usuwane.

Panie Burmistrzu Szczurek; proszę się przyjżeć temu, co tam się dzieje. 1 100 000 zł rocznie na zabawę w dizajn. Dizajn to jest w Łodzi a nie w Cieszynie.

po panaFickowej "prywatyzacji" stał się największym korytem w mieście

czy sądzicie, że to jest nowy polski język?

ciekawe, że na Dom Narodowy nikt nie psioczy gdzie naprawdę nic co budowałoby prestiż miasta się nie dzieje...

Artykuł sponsorowany!

A mnie się podoba, co się dzieje na Zamku...
PS. Że 6 lat temu nic, poza martwotą murów, nie było, nie pamiętacie, prawda..?;)

Skoro tak się podoba to może staniesz się prywatnym darczyńcą Zamku?

Ale chyba wszyscy tu piszący swoje wypociny wiedzą że Light my fire to pieśniczka zespołu The Doors !

Jest pare instytucji, których najpierw należałoby się czepić...Dom Narodowy (jaki?czyj..???), Teatr Mickiewicza bez zespołu, za to z bandą chałturników za Wasze wlaśnie pieniądze...:D itd...
Uważam, że Zamek akurat robi kawał dobrej roboty...

Poniosło mnie z tą bandą chałturników, przepraszam;)
Naprawdę nie rozumiem jednak tego pospolitego ruszenia na Zamek, kiedy mamy piękny Teatr, który jest w zasadzie martwy, a gdzie zaprasza się średniej lub niskiej jakości "spektakle" z Warszawki, mające na celu jedynie (nie?) wiadomo, czyj zarobek (ich poziom czasem uwłacza widzom), podczas, gdy pod nosem jest bardzo dobra, ale prawie nie znana Scena Polska, a CST ledwie zarabia na kolejne projekty...

To nie chodzi o to, że teraz nie ma tam martwicy. Tylko, ze za 1,5 mln dzieje się tam coś bez wartości.

Rzeczywiście, takie jest zdanie większości Forumowiczów;)- ale czy jakąś wartość proponujecie w zamian?

Rozumiem, że nie każdy Cieszyniok musi pasjonować się dizajnem:D- ale np. idea propagowania ginących rzemiosł nie jest chyba "bez wartości"?

tak - proponujemy - ten wielomilionowej wartości majątek miasta nie może być jedynie pretekstem dla żyjącej z niego grupy pseudodziałaczy. Pierwsza zasada - konkurs na menedżera obiektu; dwa: bezwarunkowe wstrzymanie dotowania tej instytucji;
trzy - wdrożenie realnego (zamiast jak do dziś koteryjnego) nadzoru nad Zamkiem.

"idea propagowania ginących rzemiosł" jest w sposób oczywisty bez wartości - rzemiosło ginące wyginie tak czy inaczej, propagowanie ich to jak modły do Stworzyciela o przywrócenie do życia dinozaurów. Bzdura kompletna, humbug totalny.

Tak, konkurs na kierowanie tą instytucją. Na pomysł, jak w realiach w jakich musi działać ta instytucja, można ją wpisać w życie miasta. Ginące rzemiosła same muszę się utrzymać. Rzemiosło, to działalność zorientowana na wytwórczość przynoszącą zysk. Zamek nie musi na siebie zarabiać w 100%, bo tego typu instytucje zawsze wymagają dotacji. Rzecz w tym, jaka ma być jej wysokość i jak to ma zostać spożytkowane.

się uśmiecha i myśli, oj będę musiała niektórym przypomnieć jak głosowali na Zamek

Wybory Miss Polonia!!

"Wernisażowi wystawy towarzyszyć będzie premiera nowego zimowego menu specjalnie przygotowanego na tę okazję przez klubokawiarnię Presso"... Z tej zamkowej dotacji niejeden krasnoludek spiżarnię zapełnia.

Napisałam "propagowanie", chodziło mi raczej o "pokazanie"- ot, przejęzyczenie...;)
Co do reszty- OK, na razie jednak nie wymyślono lepszej formy istniejącego stanu rzeczy- może taka istnieje..?;)

A swoją drogą... Byłam na dzisiejszej wystawie:)- naprawdę dobre wzornictwo, odjechane formy, niebanalne projekty, byłam zaskoczona, bo ileż można "wycisnąć z grzejnika"?- oczywiście, dużo można- wystarczy otworzyć umysł...:))

Są lepsi spece od "wyciskania" z grzejników. W tym przypadku korzyści z koncesji idą w mld.$. Chodzi oczywiście o nietypowy grzejnik jakim jest atmosfera nadmiernie wzbogacona CO2.

Wyczuwam w niektórych wpisach styl skompromitowanego Żurka!

ale ale, to co robia to pitu pitu nie dizajn. Zwykle kalki prac, ktore mozna znalezc w sieci, troche lansu, wzajemne wychwalanie i juz sa cool, trendi, dżesi....

nie podpisał się pod tym wychwalaniem?! toż to jego nowa firma. to dlatego połowa (albo i więcej) postów została wywalona

"Wernisażowi wystawy towarzyszyć będzie premiera nowego zimowego menu specjalnie przygotowanego na tę okazję przez klubokawiarnię Presso, znaną też jako żywą galerię dizajnu "Design Alive!".

Bo Trzcionką nie jestem...;)

Podgrzewane rajtuzy dla Ficka :D ha ha ha :D

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <em> <strong> <cite> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

Więcej informacji na temat formatowania

Image CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na obrazku.
reklama
reklama