Piekli, smakowali, oglądaliŚwiąteczne stoły są pokazywane w całym Zamku. W baszcie oglądać można stół, na którym znalazły się prywatne pamiątki cieszyniaków. Łącznie rodzinne pamiątki przyniosło 39 osób. Jednymi z najciekawszych są ozdoby choinkowe z Peru i stajenka z Ekwadoru przywiezione przez harfistkę Ewę Jaślar-Walicką. Wicestarosta cieszyński Mieczysław Szczurek przyniósł obrus, który od wielu lat towarzyszy jego rodzinie podczas wieczerzy wigilijnych. Zaś Paweł Czupryna, redaktor naczelny „Głosu Ziemi Cieszyńskiej" pokazał lampę naftową, z którą po wieczerzy wigilijnej szło się do chlewa z opłatkiem dla bydełka. Oprócz tradycyjnego już stołu świątecznego cieszyniaków, pokazywanego na Zamku co roku, tym razem zobaczyć można również sześć innych projektów. W oranżerii pokazano tradycyjny góralski stół świąteczny przygotowany przez Małgorzatę Kiereś z Muzeum Beskidzkiego w Wiśle. Są też stoły wykorzystujące ludowe motywy we współczesnym dizajnie grup AZE i Isle Design, pojawił się również zaprojektowany z wykorzystaniem modnego ostatnio filcu stół firmy Motiff. Zaś w Zamku Sztuki zobaczymy typograficzny stół Artura Frankowskiego, współautora pisma Silesiana, ceramiczny stół cieszyńskiej artystki Sylwii Rusin i stół kompozycji świątecznych Kwiaciarni Włoskiej. — Liczymy, że wszystkie te stoły będą inspiracją dla osób odwiedzających wystawę — przekonują organizatorzy. Stół stworzony z rodzinnych pamiątek mieszkańców Cieszyna będzie można oglądać do 16 grudnia, a pozostałe stoły do 20 stycznia. Wstęp na wystawę bezpłatny. *** W niedzielę na Zamku został także rozstrzygnięty konkurs kulinarny na tradycyjne, cieszyńskie ciasteczka. W konkursie wzięło udział 10 osób. Jury pierwsze miejsce przyznało Annie Świerczek, drugie miejsce Kindze Riess, a trzecie ex aequo zajęły Teodolinda Banot i Ewa Bojda.
|
reklama
|
no smacznie bylo :)
Naprawdę udana impreza dla każdego. A dzieci miały wyjątkową frajdę
Dodaj komentarz