Pergaminy po kąpieliPrzed rokiem udało się odrestaurować część dokumentów. Teraz w muzeum zaprezentowano efekty pracy konserwatorów nad drugą partią. To dwie wielkie księgi genealogiczne, sporządzone w XIX wieku dla dworu cesarskiego w Wiedniu. — Saint Genois d'Anneaucourt udowadniali w nich swoje pochodzenie szlacheckie od 16 przodków. Najprawdopodobniej było im to potrzebne do otrzymania tytułu hrabiowskiego od cesarza — wyjaśnia Mariusz Makowski z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. W księgi wpięto kilkadziesiąt różnego rodzaju dokumentów: aktów chrztu, ślubu i zgonu, nadania różnych tytułów, kontraktów kupna i sprzedaży włości. Najcenniejsze pochodzą z XIV wieku od królów francuskich, którzy podnieśli rodzinę do stanu baronowskiego za zasługi podczas wypraw krzyżowych. Dokumenty były w fatalnym stanie: zawilgocone, zaatakowane przez drobnoustroje i grzyby, sypał się z nich atrament. Konserwatorki Łucja Brzeżycka i Anna Fedrizzi-Szostok pracowały nad nimi przez rok. Musiały je zdezynfekować i oczyścić, zabezpieczając osobno każdą literę. Ubytki uzupełniały papierem czerpanym albo masą papierową w specjalnej maszynie. Poszczególne karty wybieliły wcierając w nie kredę, a pokruszone pieczęcie uzupełniały woskiem. Konserwacja pochłonęła 40 tys. zł. Pieniądze przekazały władze Jaworza. — To niezwykle cenny zbiór, część historii naszej gminy. Chcieliśmy zachować go z myślą o potomnych — mówi Zdzisław Bylok, wójt Jaworza.
|
reklama
|
Книга - немой учитель.
Brawo Jaworze! Brawo Cieszynskie Muzeum !
Dodaj komentarz