Koronczarka doceniona za etui na komórkęOgłaszając konkurs na „Pamiątkę z Polski”, Cepelia postanowiła pozyskać nowe, niesztampowe wzory pamiątkarskie promujące nasz kraj. Zgłosiło się 477 osób, które przysłały aż 894 prace. Jury oceniało nadesłane pamiątki pod kątem oryginalności, walorów estetycznych oraz marketingowych dla promocji Polski i kultury polskiej. Nagrody przyznawano w kategoriach „tradycja” i „inspiracja”. Pierwszego miejsca nie przyznano, drugie w kategorii „tradycja” zajęła Beata Legierska z Istebnej. Komisja konkursowa zachwyciła się wykonanym przez nią etui na telefon komórkowy z koronki koniakowskiej. Artystka mówi, że na pomysł takiego wyrobu wpadła spontanicznie. — Chciałam, żeby było to połączenie tradycji, czyli koronki, z nowoczesnością, z którą od razu kojarzy się telefon komórkowy — mówi pani Beata. Choć etui jest niewielkie, to jego wykonanie zajęło sporo czasu. — Najpierw musiałam wyheklować około 30 kwiotków, czyli drobnych elementów o różnych kształtach, które potem połączyłam w jedną całość. To prawie jak puzzle, tylko różnej wielkości — wyjaśnia koronczarka. Wykonanie jednego ozdobnego kwiotka zajmuje nawet ponad godzinę. Legierska heklowała etui z bardzo cienkiej nici, co jest najwyższym stopniem wtajemniczenia dla koronczarek. Dzisiaj wiele z nich wybiera grube nici, bo wtedy wykonanie koronki jest znacznie łatwiejsze. Koronczarstwo to życiowa pasja pani Beaty. Zaczęła się go uczyć od mamy, gdy miała sześć lat, a kilkanaście lat później dzięki heklowaniu poznała męża - poprosił ją, żeby zreperowała koronkowy kołnierzyk. Dzisiaj jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych, otrzymała m.in. stypendium ministra kultury. Zdobyła też Grand Prix podczas IV Europejskiego Konkursu Sztuki Ludowej „Z nitki i gliny”. W Gminnym Ośrodku Kultury w Istebnej prowadzi warsztaty koronczarskie. Niewykluczone, że jej etui będzie mógł kupić każdy chętny. — Jednym z naszych celów było wprowadzenie pozyskanych w konkursie wzorów do produkcji. Dlatego chcemy, żeby m.in. etui z koronki można było kupić w naszych sklepach — mówi Anna Filipowicz-Mróz, sekretarz konkursu Cepelii. Wyróżnienie w konkursie zdobyła również pochodząca z Koniakowa Justyna Łodzińska, która wykonała ceramiczną figurkę baby.
|
reklama
|
Atrakcyjna ta Pani. i z pasją.
świetny pomysł - chętnie kupię takie etui, ale pojęcia nie mam ile może kosztować to cacko ?
a czemu tego etui nie ma na zdjęciu, chętnie bym je zobaczyła:)
ale pomysł super
Gratuluje. Tez z checia bym to etui koronkowe zobaczyla.
"Koronczarka" fajny film, ale pani na zdjęciu też ok.
Największy pech pani Beaty polega na tym że ja już mam żonę
A ja bym chciał zobaczyć tę Panię w stringach dzierganych szydełkiem.
w dzisiejszym dodatku beskidzkim GW jest artykuł o pani Legierskiej - brawo!
Dodaj komentarz