W Skoczowie powstanie Muzeum Kapeluszy

— Do tej pory zupełnie nie wykorzystywaliśmy tego faktu — mówi „GZC" burmistrz Skoczowa Janina Żagan, która na pomysł muzeum wpadła na lotnisku w Pyrzowicach. — Zobaczyłam tam dużą mapę z turystycznymi atrakcjami Śląska, na której nie było Skoczowa. Znalazły się za to takie miejsca jak Sztolnia Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach, Muzeum Chleba w Radzionkowie, Muzeum Piwowarstwa w Tychach, czy Muzeum Kuźnictwa w Ustroniu — mówi Żagan. Jej zdaniem, muzeum podobne do tego w Nowym Jiczynie na Morawach, mogłoby stać się częścią Fabryki Kapeluszy Polkap.

Turyści mieliby co oglądać w skoczowskim Muzeum Kapeluszy, gdyż Polkap przez lata produkował nakrycia głowy dla polskich sportowców i VIP-ów. W kapeluszach ze Skoczowa paradowali olimpijczycy z Sapporo w 1972 roku, Montrealu w 1976 roku, Sydney w 2000 roku, Salt Lake City w 2002 roku i Aten w 2004 roku. Kapelusze ze Skoczowa nosili Paul McCartney, Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy, Zbigniew Hołdys czy Adam Małysz.

Skoczowski zakład ma też bogatą historię, którą można ciekawie przedstawić na multuimedialnej wystawie w muzeum (fabryka wywodzi się z założonej przed ponad 200 laty firmy Höckel w Nowym Jiczynie). Poza tym turyści dowiedzieliby się, jak powstają kapelusze i że na jeden egzemplarz potrzeba skór od przynajmniej trzech królików.

Czy muzeum powstanie? Władze miasta są już po pierwszych rozmowach z właścicielem Polkapu. Zdaniem pani burmistrz, Skoczów ma ogromną szansę dołączyć do przemysłowych atrakcji Śląska.