Prokurator zajął się seremKiedy rozpoczął się czas ochrony dla górskiego sera, Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Katowicach przeprowadził kontrolę wytwarzanych serów. Okazało się, że spółdzielnia Grześmlecz z Bystrej, powiat bielski, handluje serem, który nazwała O-cyp. Choć nazwa podobna do oscypka, być może inspektorzy przymknęliby na to oko, gdyby nie dalsza część napisu: „Ser typu oscypek”. — Oscypek jest produkowany według ściśle określonej receptury, a ten ser powstawał wyłącznie z krowiego mleka, dlatego zainteresowaliśmy sprawą prokuraturę — mówi Lesław Skorpuski, szef WIJHAR-S. Grzegorz Mazur z zarządu Grześmlecza nie rozumie postępowania inspektoratu. — Oczywiście każdy ma prawo złożyć wniosek do prokuratury, ale po co to robić w przypadku sera, który zamierzaliśmy dopiero produkować. Na półki sklepowe dostała się niewielka partia, którą wycofaliśmy, jak tylko zaczął obowiązywać okres ochronny dla oscypka. Inspektorzy zachowali się nadgorliwie — uważa członek zarządu firmy. Piotr Kohut: — Jakby ktoś sprzedawał na rynku złote łyżeczki i okazało się, że są podrobione, to by za to odpowiedział. A jak się sprzedaje oszukane oscypki, to się wszyscy śmieją i pytają, dlaczego tak jest. Jest różnica w postępowaniu? Dla mnie nie ma żadnej. Od lat jesteśmy przyzwyczajeni, że próbuje się kłamać na oscypkach. Etykietki z O-cypem trafiły do kosza. Ser z Bystrej nazywa się teraz Zbójserek.
|
reklama
|
Zbójserek brzmi super.
sami twardzi górale!
ni móm nic przeciwko coby w każdym oscypku było 40 %
Na zdrowy rozum to się kupy nie trzyma, przecież "ser w typie oscypka" to nie "oscypek" ( tutaj - Copyright, Trademark i inne takie ) . A ja sobie wolę kupić podróbkę, niż jakiś jedyny, oryginalny i według tradycyjnych receptur robiony i płacić za "oryginalność" ( serki w typie oscypka kupione na targu w wiśle zawsze mi smakowały i jest mi to naprawdę obojętne ile tam jest owcy, a ile krowy ).
Ser owczy a krowi to niebo a ziemia. Oscypek kupiony bezpośrednio od bacy np. w Pieninach to istne miodzio. Mi tez zawsze smakowały te podróby z targu dopóki nie spróbowałem prawdziwego oscypka. Oczywiscie o gustach sie nie dyskutuje ale chodzi tu tylko o nazwę. Nie mówmy że Maluch to samochód ani że Mandaryna to piosenkarka :-)
a miał kafelki i HACCP ? ; )
Zapomnij :-)
ser zostaje w kole bo nie umiał w szkole tabliczki mnożenia ani podzielenia ;)
hzzkiet-ak15sig-tw6q2887-0 http://urlser.com/?nm4rK#1
gambling
[url=http://urlser.com/?boo2X#3]life insurance[/url]
[url]http://urlser.com/?xFj4E#4[/url]
[http://urlser.com/?e64r6#5 car insurance]
"health insurance":http://urlser.com/?qbKvI#6
[LINK http://online-poker-mo.lookera.net#7]online poker[/LINK]
[img]http://victor.freewebhostingpro.com/1.php[/img]
Dodaj komentarz