Kaczyce: Walka o węgiel trwa
O pomyśle, aby przebić się z czeskiej kopalni CSM w Stonawie pod graniczną Olzą do zlikwidowanej siedem lat temu Morcinka już pisaliśmy w Gazeciecodziennej.pl. Negocjacje trwały miesiącami. Podpisanie listu intencyjnego, to pierwszy krok ku wznowieniu fedrunku w Morcinku. — Ta kopalnia to żyła złota — twierdzą Czesi. Od 2004 roku systematycznie rośnie cena węgla koksującego, który zalega w Kaczycach, a który bardzo dobrze sprzedaje się na europejskich rynkach (np. austriackim). W dodatku w Czechach jego pokłady się kończą, tymczasem w Kaczycach, według różnych obliczeń, jest od 180 do 250 mln ton znakomitej jakości węgla koksującego, na który bez problemu znajdą się kupcy płacący w euro.
Czesi nie mają szans na samodzielne wydobycie węgla w Polsce. Aby otrzymać w przyszłości koncesję, musieli wejść w układ z którąś z polskich firm. Dlatego właśnie zawiązała się spółka z Jastrzębską Spółką Węglową. Jeżeli fedrunek zostanie wznowiony, na węglu z Morcinka zarobią zarówno Czesi co Polacy. Wcześniej jednak między naszymi krajami musi zostać podpisana umowa transgraniczna, określająca zasady przekraczania granicy podczas prowadzenia prac górniczych. Ma do tego dość w ciągu kilku miesięcy. Fedrunek w Morcinku trwał do 1999 roku, kiedy rząd Jerzego Buzka podjął decyzję o likwidacji najmłodszej polskiej kopalni. Likwidacja zakończyła się oficjalnie 31 grudnia 2000 roku. Morcinek przeszedł do historii. Był pierwszą kopalnią, którą zamknięto i rozebrano. Korytarze czopowano jak butelki korkiem, później do szybu wsypywano żwir wymieszany z piaskiem, a na koniec wylot z ziemi zbrojono i zalewano betonem. Założenie było takie, że pokłady trzeba tak zabezpieczyć, aby — gdy po latach poprawi się koniunktura na węgiel — można je było odkopać i znowu eksploatować. Szyby zasypano, część infrastruktury naziemnej wysadzono w powietrze, a to co pozostało wywieziono na złom. Dzisiaj teren świeci pustkami i zupełnie nie przypomina dawnego zakładu, gdzie codziennie, przez lata, krzątały się tysiące górników, a na wózkach gnał po torach węgiel. Ale być może już za kilka lat to się zmieni. Kiedy fedrunek może zostać wznowiony? — Najbardziej optymistyczny wariant zakłada, że w 2010 roku — przekonują nieoficjalnie Czesi. Planom Jastrzębskiej Spółki Węglowej i New World Resources sprzeciwiają się jednak gminy Hażlach i Zebrzydowice. Ich władze boją się, że wznowienie wydobycia spowoduje zbyt duże szkody; przez ostatnie lata miejscowości te nie miały statusu gmin górniczych i przestały u nich obowiązywać zaostrzone przepisy budowlane.
|
reklama
|
|
Walczcie do upadłości. Zagraniczne przepisy odnośnie szkód różnią się od naszych dotychczas obowiązujących. A tak między nami, co, znaczy sie solidaruchy nie poniosą odpowiedzialności za popieranie likwidacji i jej twórców? Co na to PiS? Macie to gdzieś? To Ja Was TYŻ!
Fedrunek na "Morcinku" trwał do 30 października 1998, a nie do 1999 roku. Więcej na http://kwkmorcinek.ovh.org
no młodsza kop. był jeszcze Budryk, a Morcinek jednak nie był pierwsza kopalnia ktora zlikwidowano. W ROW ta pierwsza niechlubna byla KWK Zory, a w tym samym czasie likwidowano Moszczenice
to glupota oddawac wegiel czecha oni i my zarobimy ale co oznacza "my" tzn pan prezes chyba postawi sobie nowa wille jak chca moga odkupic zloza od polski i tyle a nie kolejna zabawa w spolki
Ciekawe kto zapłaci nam odszkodowania za już powstałe szkody, z winy czechów. Po ich stronie jest wydobycie na tak zwany zawał - a współwinny jest wójt Zebrzydowic że zgodził sie na układ z JSW. My mieszkańcy jesteśmy bezradni na poczynania bosów.
warto pomyśleć czy by czasem nie zawiadomić CBA o tej całej sprawie z Morcinkiem. Po kolei od A do Z nie ma przedawnień dla złodziei z pod znaku AWS i innych....
Kaczyce(kopalnia) od samego początku były chorym komunistycznym pomysłem, kopalnie nigdy nie przynosiła zysków i nie mogła ich przynosić bo przebicie się z góry do złóż węgla za dużo kosztuje.
Ze Stonawy, z boku jest taniej. I to cała tajemnica.
I nie wieszać psów na Buzku, tylko mu podziękować za zamknięcie fabryki długów.
Widzę, że świetnie znasz geologię tego miejsca - "przebicie się z góry do złóż węgla" - może mieli się "przebijać" z dołu? Jeśli nie masz o czymś pojęcia to nie pisz...
wiśloku źle myślisz i jesteś w błędzie, gdyż z dobrych źródeł wiem jak postępowała JSW z Morcinkiem- z chwilom uruchomienia już była do zamknięcia a to za sprawą sprzętu jaki otrzymywała; nie nowy lecz po remoncie z JSW a tam szedł nowy bardziej wydajny. pokłady na Morcinku były i są bardzo wydajne lecz z takim sprzętem jaki mieli górnicy nigdy nie zrobiliby tego co na starych kopalniach. po drugie kadra inż. to była zbiórka ze wszystkich kopalń jeden lepszy od drugiego i mądrzejszy, a że buzek to jest łobuzek i zrobił to co zrobił. polak mądry po szkodzie oddaje to co cenne mermoladzie. I tak czech będzie górą, bo polak to mądry naród lecz głupi!!!!
Uważam że starostwo nie wie co do jego obowiązków należy, również radni pochowali głowy w piasek .
Zamknięcia kopalni " Morcinek" winni Choć w próżni, to wisieć powlnni
Czech to Polaka w myśleniu kupi, bo ten, jak niegdyś i dzisiaj głupi
Była w gminie kopalnia
Jak zaczęli budować kopalnię „Morcinek” w Kaczycach, to jedni się cieszyli, że będą mieli kopalnię pod nosem, a inni smucili, gdyż tyle pola trzeba pod nią przeznaczyć Chociaż jest to Śląsk Cieszyński, to jest tu dużo górników, którzy dojeżdżają do różnych kopalń i to dość daleko od swojej miejscowości, to ci się cieszyli, że będą mieli blisko do roboty
Ci zaś, co tam mieli chałupy, to z przykrością się rozstawali, bo sami dobrze wiecie, jak człowiek się przywiąże do miejsca, to trudno mu je opuścić, a nie którzy to nawet mówią, że jeszcze trudniej się rozstać z miejscem zamieszkania, niż z babą
Pod kopalnię przeznaczono więc ; pola,łąki – coś lasu, no i można powiedzieć; w oczach rosły kopalniane budynki i cala, ta kopalniana infrastruktura
Powstawały osiedla, hotele – to miejscowi mieszkańcy opowiadali, że Kaczyce staną się miastem słynącym z wysokokalorycznego węgla
Kopalnię nazwano imieniem pisarza, który często pisał o górnikach,tj. Gustawa Morcinka
Wszystko było tak nowoczesne, że górnicy, którzy przychodzili z innych kopalń aż się zachwycali
Obok tych doświadczonych, starszych już górników , na”Morcinku”pracowało wielu młodych' fajnych synków, którzy niedawno ukończyli szkoły górnicze, a wielu z nich mieszkało w hotelu Byli to przeważnie tacy zadbani chłopcy, że każda dziewczyna miała chłopaka, a taka Lodzia, to zmieniła trzech, a dopiero za czwartego wyszła za mąż
Ci górnicy, to mieli takie czarne obwódki wokół oczu, bo – jak opowiadali znajomi, pracowali w ścianie lub w przodku i najlepiej zarabiali, to z tymi najkorzystniej było kręcić, znaczy chodzić
Wielu górników, którzy mieli już pozakładane rodziny, a mieszkali w pobliskich miejscowościach, poprzenosiło się na „Morcinka”i chwaliło sobie, ale niestety – do czasu
Przez jakiś czas na węgiel nie było zapotrzebowania i tam na górze postanowili zlikwidować „Morcinka”
Ledwie 16 lat fedrowano i tu taka okropna wiadomość
Jak postanowili, tak zrobili
ludzi namawiali na tzw. odprawy, aby zwolnili się z kopalni i zajęli interesem
No wiecie! Górnik do interesu! Przecież z dziada pradziada robią na kopalni i to z takim zaangażowaniem, że czasem o swoim interesie zapomina, bo wszędzie tylko fedruje
Ci , co nie wzięli tych odpraw, to dali im przeniesienie na inną kopalnie, ale wielu wzięło
Pieniądze szybko się rozeszły, na kopalnię ich ponownie przyjąć nie mogą, a 90% na innej robocie się nie zna
W Czechach wielu dziś robi, bo Czesi - w przeciwieństwie do Polaków, tak szybki decyzji nie podejmują
On i obserwują co sąsiad zrobi i jakie będą tego efekty, to po czasie zaczynają działać
Patrzyli na Polaków, co to nowoczesną kopalnię likwidują – zatrudniają polskich górników, bo to dobrzy fachowcy i ofiarni ludzie i śmieją się z nas
Nasz wójt wielokrotnie proszony był przez stronę czeska o wyrażenie zgody na wydobycie węgla w strefie ochronnej, jak również po polskiej stronie, bo węgiel tu jest wysoce energetyczny...
No, ale wrócę do likwidacji kopalni; Niszczyli te urządzenia i wyburzali materiałami wybuchowymi, to okoliczni mieszkańcy z trudem patrzyli na niszczycielskie poczynania
A co się działo, kiedy wysadzano wieże szybowe Te wieże, zanim się całkowicie znalazły na ziemi, to jakby żegnały się z patrzącymi górnikami , pozostawały przez pewien czas na wpół zgięte
Ja tego nie widziałam, ale tak mi opowiadali i przyznam szczerze, widzieć bym tego nie chciała
Tyle było starania, aby to przygotować, udostępnić, a tu taka decyzja
Pytam – gdzie byli nasi posłowie? Gdzie byli specjaliści z naszego regionu?
O! Przypomniałam sobie! Przecież, jak mi mówili – w wyborach głosowaliśmy również na kandydatów spoza regionu, bo z innych okręgów – mieli u nas listy wyborcze
I jeszcze ważna sprawa Tego w prawdzie nie znam z autopsji, bo dziś jestem młodą dziewczyną, a wtedy byłam małą dziewczynką, ale opowiadano mi, że planowano zlikwidować kopalnię „Bolesław Śmiały”, starą kopalnię, której unowocześniać się nie opłacało i wiecie co?
Baby od górników z tamtej kopalni zrobiły tzw. „Babski comber”,tj .takie spotkanie bez chłopów, same baby i zaprosiły na to spotkanie ówczesną żonę prezydenta p. Jolantę Kwaśniewską
Ubrały ją w mundur górniczy i biesiadowały z nią, jak się patrzy
Zdjęcie było w gazecie; mundur pasował, jak ulał, a te baby od górników przekonały panią prezydentową, że kopalnia się jeszcze przyda i aby tylko przekonała o tym decydentów
Prośba została uwzględniona, kopalnia fedruje dalej, i w międzyczasie została wyróżniona, jako najbardziej rentowna
Ja się pytam?! - Gdzie były wówczas żony górników z Morcinka? Dlaczego nie postąpiły podobnie?!
Ci decydenci, to mieli szczęście, że ja byłam wtedy jeszcze małą dziewczynką, bo gdybym była chociaż taka, jak dzisiaj, to zaprosiłabym do Kaczyc panią Kwaśniewską, pokazałabym jak nową i nowoczesną kopalnię chcą zlikwidować, to jestem pewna, ze kopalnia fedrowałaby w najlepsze!
Dziękuję
Dodaj komentarz